Może się kończą, a może nie? Zobaczymy, jaki będzie los miesięcznic smoleńskich i zawodowych żałobniczek otaczających prezesa. Tyle lat chodziły na miesięcznice, aż wydeptały sobie ciepłe posadki. Często płatne w euro. I co bidule zrobią, jak prezes przestanie bić rekord Guinnessa? Gdy już nie trzeba będzie wydawać na policję, agentów, snajperów, barierki? W kasie zostanie 4,5 mln zł. Bo tyle kosztowały miesięcznice w 2017 r. Nie licząc oczywiście apanaży żałobniczek. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
Tagi:
katastrofa smoleńska









