Sojusz polsko-włoski

Sojusz polsko-włoski

Coraz więcej nas łączy z Włochami. Zajmujemy drugie miejsce w świecie zaraz za Włochami w liczbie kościelnego unieważnienia małżeństwa. Być może również będziemy drugim po Włoszech krajem, który z Trybunału Praw Człowieka otrzyma werdykt w sprawie krzyży w szkołach publicznych. I wtedy okaże się, jak bardzo jesteśmy ze sobą powiązani, gdy prawicowe rządy, tak włoski, jak i polski, nie będą chciały respektować prawomocnego orzeczenia. Nasze więzi umacniają też fabryki Fiata, które jednak przeżywają trudności związane z kryzysem, większe we Włoszech, mniejsze w Polsce. I dlatego wbrew temu, że u nas jest wyższa wydajność pracy niż w Italii, Włosi postanowili nam odebrać produkcję Pandy, najlepiej sprzedającego się samochodu z rodziny Fiata, i przenieść ją do swoich włoskich zakładów. W ramach „sojuszu” otrzymamy w zamian mniej chodliwą Lancię. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2008, 47/2008

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd