Czy zmiana przepisów ochroni pieszych na pasach? Wojciech Pasieczny, Fundacja Zapobieganie Wypadkom Drogowym Będzie bezpieczniej, pod jednym warunkiem: zostanie zorganizowana kampania informacyjna, która wyjaśni wszystkim uczestnikom ruchu, o co dokładnie chodzi w nowym przepisie i jakie wiążą się z nim zagrożenia. Choć będzie obowiązywał od 1 czerwca, nie widzę takich kampanii, tymczasem gdy inne państwa decydowały się na analogiczne zmiany, zaczynały od edukacji społeczeństwa, trwającej nawet dwa lata. Co gorsza, w mediach pojawiają się błędne interpretacje nowego przepisu, np. mówiące, że piesi będą mieli pierwszeństwo, już zbliżając się do przejścia (w rzeczywistości z chwilą wejścia na nie). Nie jest też prawdą, że to pierwszeństwo będzie bezwzględne: pieszy nadal będzie miał obowiązek ocenić prędkość i odległość samochodów, by upewnić się, że może bezpiecznie wkroczyć na jezdnię. Skąd, jeśli nie z telewizji i gazet, mają dowiedzieć się tego zwykli ludzie, którzy przecież nie zajrzą do ustawy? Stanisław Biega, Centrum Zrównoważonego Transportu Dzięki ustawie, którą właśnie podpisał prezydent, polskie prawo wreszcie jest zgodne z konwencją wiedeńską o ruchu drogowym, ratyfikowaną przez nasz kraj w 1988 r. Należy się z tego cieszyć – i żałować, że uchwalenie regulacji chroniących osoby przechodzące przez jezdnię zajęło tyle czasu. Choć jeszcze nie obowiązują, już zaczynają przynosić wymierne efekty, bo kierowcy coraz częściej zatrzymują się przed przejściami dla pieszych, co wcześniej było prawdziwą rzadkością. Oczywiście można się zastanawiać, czy w pierwszym etapie obowiązywania nowych zasad nie zanotujemy większej liczby wypadków, ale nie mam wątpliwości, że długofalowo będzie bezpieczniej. Praktycznie we wszystkich krajach, które zgodnie z konwencją wprowadziły przepisy chroniące pieszych, liczba ofiar śmiertelnych w tej grupie znacząco spadła mimo wzrostu intensywności ruchu samochodowego. Krzysztof Lipka, ruch społeczny Pieszy Lublin Nowe zasady wprowadzono głównie po to, by kierowcy zaczęli zwracać uwagę na przejścia i na samych pieszych. Wbrew niektórym opiniom piesi nie przestaną dbać o własne bezpieczeństwo tylko dlatego, że zmienił się fragment ustawy. Za to dzięki nowym przepisom kierowcy nie będą już mieć wątpliwości, kto i kiedy ma pierwszeństwo. Będą musieli zwalniać przed przejściami i zawsze w tych miejscach ustępować pieszym. Do tej pory bywało z tym różnie, m.in. ze względu na nieprecyzyjne przepisy. Jeśli piesi będą się zachowywać tak jak do tej pory, to ich bezpieczeństwo się nie pogorszy, ale jeżeli kierowcy nie zmienią swoich przyzwyczajeń, to będą przez policję karani mandatami, będą tracić prawo jazdy, a w najgorszym wypadku będą zabierać innym życie. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









