Archiwum

Powrót na stronę główną
Wywiady

Panie są wierniejsze także w polityce

Nowi potencjalni wyborcy SLD są zdecydowanie mniej świeccy niż dotychczasowi, bardziej religijni, na co dzień w ogóle „nieuczestniczący” w życiu publicznym. Rozmowa z dr. Radosławem Markowskim Dr Radosław Markowski jest pracownikiem Pracowni Badań Wyborczych Instytutu Studiów Politycznych PAN. Sojusz Lewicy Demokratycznej ma poparcie 40% obywateli. Kto dochodzi do tradycyjnych zwolenników tej części lewicy? Doprecyzujmy najpierw, co rozumiemy przez tradycyjny elektorat SLD. Do 1993 r. sympatycy SLD byli np. „nadreprezentowani” wśród zatrudnionych w sektorze publicznym, na średnich stanowiskach,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Wieje grozą

Gdyby to wszystko, co się ostatnio wydarzyło było złym snem – można by prosić lekarza o kilka dni zwolnienia z pracy, by odetchnąć po nocnych majakach. Niestety, złe sny były jednak realnością codziennego życia w odradzającej się ojczyźnie. Może to słowo „odradzające się” należałoby zastąpić innym i mówić o „wyrodniejącej” nam ojczyźnie, co byłoby zapewne przykre, szczególnie dla tych, którzy ryzykowali własnym życiem dla Polski. Oskarżeni o zbrodnie bandyci dysponują na sali sądowej gdzie się ich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

Polska jest w propagandzie rosyjskiej przedstawiana jako ”ostroga NATO” taką tezę przedstawia Ośrodek Studiów Wschodnich, z wnioskami, które w tym momencie nasuwają się (lub też: są podsuwane) same. Takimi, że możemy na głowie stawać, a i tak stosunki Warszawa-Moskwa będą złe, bo takimi chce je widzieć rosyjska propaganda. Czyżby? Czy musimy kupować to najłatwiejsze z możliwych usprawiedliwienie? Na szczęście, chyba tak nie jest. I tak ze strony Warszawy, jak i Moskwy widać chęć unormowania nienormalne] sytuacji. A świadczy o tym choćby kilka gestów.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Taki piękny ze mnie syn

Większość ludzi przed kamerą przybiera pozy; fenomen moich rodziców polega na tym, że oni zachowywali się dokładnie tak samo, jak wtedy, gdy ona była wyłączona Rozmowa z Marcinem Koszałką W wyemitowanym niedawno w telewizji filmie „Takiego pięknego syna urodziłam” pokazujesz swoją rodzinę. Mógłbyś ją przedstawić? Tata – eks-inżynier na emeryturze, mama choć przerwała studia, jest osobą wykształconą. Teraz oboje siedzą w domu. Tata czasem coś dorobi. Ja skończyłem wydział operatorski w katowickiej  szkole filmowej.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Mam pamięć słonia

Hasło „trup w szafie”, a także próba ukucia teorii, że „wam wolno mniej”, nie są przypadkowe Rozmowa z Andrzejem Urbańczykiem, redaktorem naczelnym „Trybuny” Czy opłacało się panu brać „Trybunę”? Rezygnować z roli rzecznika klubu, z roli aktywnego posła i schodzić do poziomu człowieka od czarnej roboty? Są pewne wyzwania, wobec których nie można przejść obojętnie. W pewnym momencie zauważyłem dysproporcję między stopniem poparcia dla SLD a dosyć nikłymi notowaniami SLD-owskiej nadbudowy, czyli jego sposobu myślenia, świata wartości.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Kazimierz Brandys – tragiczny prześmiewca

Miała to być “patarafka” o tym, co napisał Tadeusz Zieliński w ostatnich tomach wydanych przez prof. Piskozuba. Ale tymczasem zmarł Kazimierz Brandys i narobił kłopotu. Przez całe życie były z nim kłopoty, zawsze o coś walczył, zawsze się zmieniał, kogoś oburzał, rywalizował. Do tego to poczucie aktualności, czasem kontrowersyjne (co ja mówię: zawsze kontrowersyjne), oburzające kogoś to Żydów, to nacjonalistów, to partię, to Kościół. Cała literatura PRL kręciła się koło Brandysa był z pewnością jednym z głównych i najbardziej dyskutowanych twórców ostatniego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ucze(l)nie prowincjonalne

Wielka szansa dla małych miejscowości, gdyby było mniej hochsztaplerów Zaczęły się zapisy na indeks. Boom dla uczelni wyższych trwa. Ze wszystkich badań wynika, że ludzie z wyższym wykształceniem mają dziś znacznie większe szanse na zatrudnienie niż pozostali. Wzrosną one jeszcze bardziej, gdy będziemy pełnoprawnymi członkami Unii Europejskiej. Takiej koniunktury nie są w stanie ”skonsumować” uczelnie państwowe, zwłaszcza że nakłady na szkolnictwo wyższe spadają ostatnio dramatycznie, w ub. roku aż o 80%. Na nie zagospodarowane pole wchodzą uczelnie prywatne.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Nie kradnij?

Niemal odruchowo zamierzałem poświęcić ten felieton nominacji nowego ministra kultury, p. Ujazdowskiego – ale po co? Utarło się bowiem zwyczajowo, że z każdą taką nominacją łączyło się nadzieje na jakąś nową koncepcję sterowania kulturą, a postać ministra kultury uważało się za indywidualność zdolną coś w tym względzie zaproponować. Z p. Ujazdowskim nic takiego się jednak nie kojarzy. Niektóre osoby wobec nominacji p. Ujazdowskiego przypominają, że ministrem kultury był już przecież p. Zdzisław Podkański, więc nic nie powinno

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Blog

Pampersy ze skrzydełkami

Chyba pamiętacie Państwo poważny, wystudiowanie uczciwy wyraz twarzy prezesa SKL-u. Wiesława Walendziaka, byłego prezesa TVP SA, występującego w licznych programach, poświęconych zarazie korupcji. Ileż to razy pan poseł prezes Walendziak z niezwykłą troską grzmiał na psucie państwa. Na działania korupcyjne, na prywatę. a często i na tworzenie bananowej „republiki kolesiów”. I oto ten sam polityk, wielka nadzieja prawicy, niedawno promowany jako kandydat na prezydenta RP, człowiek medialny, przystojny i zdolny konkurować z Kwaśniewskim,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Ślady nienawiści

Stefan Niesiołowski Trudno jest opinie Aleksandra Małachowskiego uznać za dowód miłości bliźniego Aleksander Małachowski Stefan Niesiołowski i jego koledzy partyjni jawią się jako wyjątkowe okazy złości człowieka do człowieka Od redakcji: Poniżej publikujemy list posła Stefana Niesiołowskiego i odpowiedź marszałka Aleksandra Małachowskiego. Stefan Niesiołowski najpierw swój tekst skierował do „Przeglądu Tygodniowego”, ale ten nie chciał wydrukować listu posła. Wobec czego dopiero niedawno ów tekst trafił do „Przeglądu”. Tytuły listów-tekstów pochodzą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.