Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Władza się urządza

W związanej z Marianem Krzaklewskim części AWS zrodził się pomysł pohandlowania największą polską firmą paliwową PKN Orlen S.A. 120. Tyle dni zostało rządowi Jerzego Buzka. Ale – choć rząd tylko dryfuje – jego urzędnicy kręcą się jak frygi. Kibice otaczający scenę polityczną na każdą wieść o zmianach we władzach najtłustszych spółek skarbu państwa puszczają do siebie porozumiewawczo oko. Nie ulega dla nich wątpliwości, iż ludzie władzy moszczą sobie wygodne życie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Bozia będzie w nas

To, co dzieci zrozumieją z Pierwszej Komunii, zależy tak naprawdę od ich rodziców Rozkrzyczane dzieciaki przed kościołem przygotowują się do próby przed Pierwszą Komunią, do której przystąpią w niedzielę. – Ustawiamy się w szeregach, ćwiczymy śpiewanie i jak będziemy szli do ołtarza, żeby nic się nikomu nie pomyliło – opowiada Rafał. Jak wszystkie dzieci jest bardzo podekscytowany ceremonią. Ale co z niej rozumie? – Ja wszystko rozumiem! Bozia będzie w nas – odpowiada najwyraźniej zdziwiony moim pytaniem. Jednak, kiedy pytam,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Gawronik i co dalej

Czy za kratki zaczną trafiać ci, którzy rządzą mafią zza biurek? Organizacja działa podobno od połowy lat 90. w największych polskich miastach. Podobno zarządza nią siedmiu “prezesów”, którzy zatrudniają skarbników, księgowych, cały sztab prawników oraz kilku… “oficerów” do zadań specjalnych. To nie “prezesi”, a właśnie ci “oficerowie” kontaktują się z przywódcami największych grup przestępczych w Polsce. Kilkanaście spółek (należą do osób podstawionych przez “prezesów”) zajmuje się “praniem” brudnych pieniędzy z interesów gangsterów. Fikcja? Niekoniecznie Wprawdzie od dawna mówi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wydarzenia

Moja córka zdaje maturę (2)

Z pamiętnika matki licealistki Poniedziałek, czyli fałszywe tematy Wieczór. Siedzę w hipermarkecie. Tylko tu w godzinę wypiorą czarną spódnicę Marianny. Piję colę i oglądam pomiętą, białą bluzkę, której nikt w pralni chemicznej nie chciał przyjąć. – Pranie wodne na jutro – pouczyła mnie pani o głosie żelazka. – Za późno? O tym, że córka ma maturę, trzeba było pomyśleć wcześniej. Czeka mnie domowe prasowanie, bez sensu, co wyprostuję, to i tak się zagniecie. Nie tak wyobrażałam sobie ten wieczór. Miałyśmy pójść do kina

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wydarzenia

Od razu wyciągną nas w workach

Ci wyłowieni z trzcin i sieci rybackich mieli na nogach i pod kamizelkami worki foliowe. Chronili sięw ten sposóbprzed zimnem – Nie wyobrażam sobie ani tej rozpaczy, ani tej ciszy, która teraz na pewno jest w domu Agnieszki i Łukasza – mówi pani Elżbieta, matka najmłodszego, 16-letniego uczestnika tragicznej wyprawy kajakowej na jezioro Łebsko. Jarek jest uczniem I klasy LO nr VII w Bydgoszczy. Na spływ kajakowy wybrał się pod opieką starszych kolegów. Agnieszka i Łukasz zginęli w jeziorze, tak samo jak Dawid,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Mechanizm obronny

Nie chcemy przepraszać za Jedwabne, bo nie możemy uwierzyć, że byliśmy aż tak źli Rozmowa z Krzysztofem Zagórskim, dyrektorem Centrum Badania Opinii Społecznej – Jaka jest wiedza społeczeństwa polskiego o zbrodni w Jedwabnem? – O wydarzeniach tych, zgodnie z deklaracjami, wie absolutna większość Polaków. Badania wykazały, że 83% słyszało o tragedii z 1941 roku. Zastanawiające jest jednak, że najwięcej osób jako sprawców czynu wskazuje Niemców. – Skąd się to bierze? – Jest to rzeczywiście trudne do wytłumaczenia. Trudno bowiem przypuszczać, żeby do tylu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Dlaczego nie potrafimy współpracować z diasporą tak dobrze jak Izrael, Irlandia lub Włochy?

Maciej Wierzyński, redaktor naczelny “Nowego Dziennika”, gazety polskiej w Nowym Jorku, były szef polskiej sekcji Głosu Ameryki Nie zgadzam się z tendencją pytania, bo uważam, że ta współpraca jest bardzo żywa. Nie śledziłem, jak to wychodzi innym grupom narodowościowym, ale związki Polonii z krajem są bardzo intensywne. Nawet jeżeli są wzajemne pretensje, to sądzę, że jest wręcz odwrotnie, bo Polacy mieszkający w USA są bardzo z Polską związani. Można się spierać na temat form instytucjonalnej współpracy, a zwłaszcza potrzeby

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Społeczeństwo

Alarm dla książki

Co drugi Polak w ogóle nie czyta książek, trzech na pięciu ich nie kupuje Co roku, przy okazji ważniejszych targów książki, media z euforią informują, że stoiska wystawców odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Telewizja pokazuje tłumy oglądające nowości wydawnicze, kolejki po autografy znanych pisarzy, spotkania z autorami. Jednak sytuacja na co dzień jest inna. Niemal co drugi Polak w ogóle nie czyta książek, trzech na pięciu nigdy ich nie kupuje. Spośród osób, które interesują się literaturą, zaledwie co dziesiąta

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Tryumf Zygmunta Wrzodaka

ZAPISKI POLITYCZNE Prezydenta RP postawiono w arcytrudnej sytuacji. By uniknąć perturbacji powyborczych, gdyby je przeprowadzić wedle starej ordynacji, musiał on podpisać nową, zrodzoną z politycznej łobuzerki. Czas to nazwać po imieniu. Zmiany w ordynacji – dokonywane na kilka miesięcy przed wyborami i podporządkowane wynikom sondaży opinii publicznej – zasługują na potępienie. Uczciwi ludzie tak nie postępują. Trzeba być cynicznym graczem, nędznym politykierem, by stosować takie chwyty, na dodatek dość niebezpieczne dla pomysłodawców, gdyż może się zdarzyć, iż elektorat po uświadomieniu sobie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Co w trawie piszczy

KUCHNIA POLSKA W powietrzu od dość już dawna wisi klimat zbliżających się wyborów, a spektakl w Nysie pokazał, jak te wybory będą mniej więcej wyglądać i jaki z grubsza będzie ich wynik. Ale oprócz tego, co oczywiste, jest jeszcze to, co w trawie piszczy. Żeby się o tym choć trochę dowiedzieć, nie trzeba zbytniej przenikliwości. Wystarczy porozmawiać z ludźmi, posłuchać, także poczytać i jakiś obrazek może się z tego ułożyć. Myślę, że głównym jego elementem jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.