Archiwum

Powrót na stronę główną
Świat

Kogo zastrzelili komandosi?

Rzekoma „wojna z terrorem” prowadzona na terenach Autonomii Palestyńskiej przez Szarona była ewidentnym oszustwem Korespondencja z Tel Awiwu Rzekoma „wojna z terrorem” prowadzona na terenach Autonomii Palestyńskiej przez premiera Izraela, Ariela Szarona, i szefa Sztabu Generalnego izraelskiej armii, generała Szaula Mofaza, owa żydowska (Szaron) „wojna o istnienie”, której nasilenie przygasło z uwagi na przylot i wznowioną działalność amerykańskiego mediatora, generała Zinniego, była ewidentnym oszustwem, gładko przełkniętym przez światowe środki przekazu. W istocie między Izraelem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd poleca

Karta budapeszteńska

Wzorem innych stolic europejskich (poza Warszawą) również w Budapeszcie wprowadzono od 1997 r. kartę miejską. Budapest Card (Budapest Kartya) jest wspaniałym ułatwieniem dla turystów indywidualnie zwiedzających stolicę Węgier. Jej posiadacze mogą darmowo korzystać z miejskich środków komunikacji, mają też wolny wstęp do ponad 60 muzeów, a także zniżki – m.in. na zwiedzanie z przewodnikiem, wstęp na kąpieliska termalne, korzystanie z wypożyczalni samochodów, posiłki i drinki w restauracjach i kawiarniach. Dzieci do lat 14 w towarzystwie posiadacza

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Emocje wokół mediów

Gdyby projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oceniać według tego, co powiedziano w tych mediach, które mają najwięcej zastrzeżeń, obraz byłby przeraźliwie czarny. Otóż nad Polską zawisła straszna groźba. Jesteśmy świadkami zamachu na media niepubliczne. Rząd podjął walkę z nadawcami prywatnymi, którzy zapowiadają protesty i skargi, aż do Strasburga włącznie. Po impecie, z jakim zaatakowano projekt ustawy, widać, że ta część mediów prywatnych, która go zaciekle krytykuje, ma w Polsce silną pozycję i z łatwością może się przebić ze swoimi ocenami do szerokiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Smaczne opowieści o jedzeniu

Maciej Kuroń, Magda Gessler, Robert Makłowicz, Piotr Kuncewicz, Janusz Zakrzeński – dla autorów rubryk i programów kulinarnych pisanie o potrawach to hobby i pasja „Nie powiem, że dla wypełnienia zadania, jakie sobie postawiłem, nie należałoby być fizykiem, chemikiem, fizjologiem, a nawet po trosze erudytą”, pisał we wstępie do „Fizjologii smaku” Anthelme Brillat-Savarin, którego nazwisko stało się synonimem smakoszostwa. Jego książka to lekka, dowcipna, pełna anegdot opowieść o kulturze kulinarnej, czyli sprawie najbliższej sercu każdego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Łapiński wygrał z koncernami

Na porozumieniu min. Łapińskiego z farmaceutycznymi koncernami zyskali chorzy Opłacalność, oszczędzanie, liczenie kosztów – te słowa uważano za nieprzyzwoite w kontekście ratowania życia. Dziś uczymy się powoli, że wybór tańszego leku to nie eutanazja. I że nie jest wstydem wspieranie krajowej produkcji. Większość krajów o tym wie. Jeszcze kilka tygodni temu niewielu wierzyło, że swoista wojna z zachodnimi koncernami może się powieść. Później, gdy rozpoczęto weryfikację listy leków refundowanych, wiele było głosów przestraszonych pacjentów. Dziś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Co to jest prawda?

Żyjemy w świecie, który jest ogromnym skotłowaniem zaburzeń, wpływających na siebie wzajemnie w trudny do rozpoznania sposób. Znajdujemy się na obszarze bardzo daleko posuniętej swobody wypowiedzi, co w efekcie powoduje potworną wrzawę. Im poważniejsze jest jakieś wydarzenie, tym więcej pojawia się, często sprzecznych wersji tego, co zaszło. Akcje terrorystyczne jednych są bohaterskim męczeństwem innych. Zyski oligarchów wtrącają ogromne rzesze ludzi w nędzę i powolne konanie. Do niedawna jeszcze toczyły się zacięte spory o to, czy klimat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Człowiek miedzi

45 lat temu doc. Jan Wyżykowski odkrył największe złoża w Europie Lwia część zabudowy Lubina to pudełka pochodzące z epoki realnego socjalizmu. Widać, że wtedy właśnie powstawało miasto. Nowe czasy nie przyniosły nowoczesnych budowli. Nie widać rezydencji nowobogackich. Jeśli nawet mieszkają tu ludzie, którzy dorobili się dużych pieniędzy, to noszą się skromnie. W tej swoiście siermiężnej skromności istnieją jednak elementy, które wyróżniają miasto spośród innych jemu podobnych. To ogólne zadbanie. Samochody nie wpadają w dziury

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Nie jestem gwiazdą rock’n’rolla

Aktorstwo jest totalną radością, niczym nieskrępowaną grą wyobraźni Rozmowa z Maciejem Stuhrem – Zaczęło się od kabaretu „Po żarcie”, potem były role filmowe u Kieślowskiego, Machulskiego, wreszcie kreacja w „Przedwiośniu”. Dorobek godny doświadczonego aktora, a pan jest dopiero na początku drogi artystycznej. – Tak się jakoś złożyło, że miałem szansę wystąpić w kilku ciekawych filmach. Ale nie przesadzajmy z tym dorobkiem. Mam nadzieję, że wszystko dopiero przede mną. – Specjaliści od marketingu twierdzą, że pański udział

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

Sensacją przedświątecznych dni było niespodziewane odwołanie Witolda Rybczyńskiego ze stanowiska dyrektora Departamentu Konsularnego. A jeszcze kilka tygodni temu świat stał przed nim otworem: mówiono, że jest dobrze notowany u ministra i że będzie ambasadorem w Bratysławie. Cóż więc się stało? MSZ-etowskie korytarze dymisję Rybczyńskiego tłumaczą wprost: zawalał realizację programu wschodniego. O tym programie już pisaliśmy – ponieważ Polska wprowadzi wizy w wymianie osobowej z Rosją, Ukrainą i Białorusią, będziemy musieli rozbudować na Wschodzie sieć

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Co zrobić, by poprawić nastroje społeczne?

Dr Jerzy Głuszyński, dyrektor Instytutu Badania Opinii i Rynku Pentor To jest pytanie o to, co rząd mógłby zrobić. Z pewnością jakiś element psychologii społecznej należy dodać do programów ekonomicznych, aby zmienić nastawienie i uczynić je łatwiej wykonalnymi. Trzeba też zdecydować, czy lepiej jeszcze eksploatować niechlubną przeszłość, czy respektować spełnianie zapowiedzi. Pierwszy scenariusz już rząd testował, teraz przechodzi do drugiego, ale jego program gospodarczy się ślimaczy. Jakie czynniki mogłyby przynieść poprawę nastrojów?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.