Archiwum
Czy Jerzy Engel powinien odejść?
PRO Leszek Jezierski, b. trener ŁKS Widzew i Ruchu Chorzów Jurek Engel nie widzi, że popełnił błąd, mówi tylko, że wykonał ogrom pracy. To mnie przeraża. Jako członek Zarządu PZPN słyszałem od niego zapewnienia, że sięgamy po najwyższe cele i nas na to stać, że polska reprezentacja będzie się biła o zdobycie pucharu. Wystarczy skonfrontować to, co wtedy mówił, z tym, co jest. Ale nie można obwiniać tylko Jurka Engela, bo był sztab reprezentacji, który też ponosi odpowiedzialność. Faktem jest, że nasza
Ziarno wyborcze
Lepper wykorzystał fakt, że rząd zwlekał w sprawie importu zboża do Polski Naród nie dzieli włosa na czworo. Więc w telewizyjnym programie „Forum” na pytanie, czy Lepper zrobił słusznie, wysypując zboże importowane z Niemiec, 90% ankietowanych odpowiedziało „Tak”. Ten rezultat komentował później w radiowej Trójce prezydent Kwaśniewski: „Ze wszystkich rzeczy, które się wydarzyły ostatnio, najbardziej niepokojące jest to, co widziałem w telewizji. Sonda, że 10 Polaków uważa, że wysypywanie zboża jest w porządku, a tylko 1 – że nie”. Czy
Ekologia i „Przegląd”
Zielony bank informacji Po wiadomości na temat stanu środowiska zgłosić się może każdy Rozmowa z Bogumiłą Rykaczewską-Wiorogórską, dyrektorem Centrum Informacji o Środowisku – W Polsce prawo do informacji gwarantuje Konstytucja, obowiązuje też ustawa o dostępie do informacji o środowisku. Jak w praktyce sprawdzają się te przepisy? – Mówiąc o aktach prawnych, należy przede wszystkim wspomnieć o Dyrektywie nr 313 EWG z 1990 roku w sprawie swobodnego dostępu do informacji o środowisku, włączonej do dorobku prawnego Unii Europejskiej. Był to bardzo
Odsiecz Hallera
Walki o Lwów i konflikt polsko-ukraiński w latach 1918-1921 W świadomości przeciętnego Polaka walka o wschodnie granice odradzającego się państwa polskiego w latach 1918-1921 toczyła się głównie z Rosją. Tymczasem zaczęła się ona starciem z ludnością ukraińską, która jesienią 1918 r. także podjęła walkę o utworzenie własnego państwa. Świadomość narodowa Ukraińców kształtowała się od połowy XIX w. Nie dysponowali oni jednak własnymi tradycjami państwowymi ani większą grupą inteligencji. Inteligencję ukraińską tworzyli głównie nauczyciele
Nobel nie jest dla najlepszych
Krytycy niemieccy uważają, że nie wypada negatywnie oceniać literatury polskiej Rozmowa z Marcelem Reichem-Ranickim – najbardziej liczący się krytyk literacki w Niemczech. Przez pierwsze dziewięć lat swojego życia mieszkał w Polsce, potem wyjechał z rodzicami do Niemiec, skąd go deportowano z powrotem do Polski w 1938 r. Kilka lat spędził w getcie warszawskim, gdzie pisał recenzje muzyczne dla wychodzącej dwa razy w tygodniu gazety. Z getta udało mu się uciec. Od 1958 r. mieszka w Niemczech. Współpracował z „Die Zeit” i „Frankfurter Algemeine
Dzień Ojca bez ojca
Sądy rodzinne od lat działają w myśl zasady, że lepsza najgorsza matka niż najlepszy ojciec Świnia, łajdak, cham – odpowiedziała mi w klasie 11-letnia Marylka na pytanie, jaki jest jej tatuś – opowiada pani Halina, nauczycielka z jednej z warszawskich szkół. – Dlaczego? – spytałam. – Nie wiem, mama mi tak mówi, odkąd się rozwiedli. – Kupiłem 13-letniemu synowi wymarzony telefon komórkowy – zwierza się Krzysztof Łapaj, prezes Stowarzyszenia Obrony Praw
Dla tych, co na morzu
Ranking latarni morskich Wybrzeża, cz.I Najpierw były ogniska rozpalane na plażach i wieżach kościelnych, potem pojawiły się urządzenia fotooptyczne, dziś mamy elektryczność, komputery i zdalne sterowanie. Choć nie ma już prawdziwych latarników, są latarnie rozsiane po całym Wybrzeżu, będące dla żeglarzy sygnałem bezpieczeństwa – ich światło pozwala spokojnie odetchnąć strudzonym wilkom morskim: ląd już niedaleko. Stworzyliśmy ranking latarni według ich wysokości. Świnoujście Stoi w przemysłowej dzielnicy Świnoujścia –
Nadwrażliwiec ze mnie
Okazało się, że skoro możemy robić wszystko, co chcemy, robimy rzeczy najtańsze i najgłupsze Rozmowa z Krzysztofem Pieczyńskim – aktor filmowy i teatralny, poeta, prozaik. Dużą popularność przyniósł mu debiut filmowy w serialu „Dom” w reżyserii Jana Łomnickiego. Później przyszły role w takich filmach jak „Jezioro Bodeńskie”, „Życie Kamila Kuranta”, „Krzyk”, „Dzień czwarty”, „Tanie pieniądze”, „Promotor”, „Wielki bieg”, „Daleko od okna”. Wśród ostatnich produkcji warto wymienić „Karierę Nikosia Dyzmy”, „Jutro będzie
Klucz do wyobraźni
Wieczory z patarafką Jest takie słowo, którego bardzo nie lubię, a mianowicie „fan”. Kojarzy mi się, oczywiście, z kulturą masową, ale po wtóre, i znacznie gorzej, z bezmyślnością, z szalikowcami, z jakimiś tandetnymi gadżetami i tak dalej. Może nie mam racji, może to tylko wysoki stopień na skali uczucia. Był kiedyś, niestety już nieżyjący, ”polski Elvis Presley”, Bogusław Wyrobek, otoczony plejadą fanów i fanek. Opowiadał mi, jak to jego fanka przechowywała niby relikwię trzy włosy. Ale nie były Wyrobkowe, tego zaszczytu nie dostąpiła.
Znowu krewni i znajomi królika
Zapiski polityczne 12 czerwca 2002 r. Gdy wróciłem ze szpitala do domu, zastałem wspaniale uporządkowane biurko, co długo odkładałem, aż doszło do stanu katastrofy, gdy przychodziło do znalezienia czegokolwiek. I nagle wypłynęła długo niewidziana książka, napisana czy raczej reprodukowana z serii felietonów dla tygodnika „Po prostu” wznowionego w roku 1990 przez resztkę grona wydawców tego pisma, tak słynnego i zasłużonego w okresie popaździernikowym. Nazywała się: „O ćwiartowaniu smoka Nawijki”, co w więziennym żargonie znaczyło opowiadania, zaś smok to tylko co upadła nieboszczka komuna. Treść









