Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Posady do podziału

Kto zyskał, kto stracił, a kto rozczarował w 2006 roku To nie był zaskakujący rok. Na dobrą sprawę większość wydarzeń politycznych, które zdarzyły się w roku 2006, można było przewidzieć. Karty zostały przecież rozdane wcześniej, najpierw gdy weszliśmy do Unii Europejskiej, a potem w wyborach 2005 r., więc wszystko, co się zdarzyło po, było już tylko konsekwencją wcześniejszych decyzji. Dobra sytuacja gospodarcza? Unia Europejska nas napędza, tak jak pozostałe dziewięć państw, które razem z nami weszły

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Emerytalne oszustwo

Nowe emerytury nie będą ani godziwe, ani pewne Prof. Tadeusz Zieliński w swoim ostatnim przed śmiercią wywiadzie, w lipcu 2003 r., mówił „Przeglądowi”: „Najbardziej gnębi mnie to, na co nie mam wpływu – nadciągająca katastrofa emerytalna. Ani państwo nie jest w stanie zapewnić godziwych emerytur, ani sami ubezpieczeni. To dramat, którego na szczęście nie dożyję”. Ten dramat zbliża się wielkimi krokami. Na początku 2009 r. na emeryturę zaczną przechodzić osoby, które otrzymają świadczenie już w ramach zreformowanego systemu, wprowadzonego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Kora dla seniora

Nadciąga emerytalna katastrofa. W wyniku reformy wprowadzonej w 1999 r. połowa emerytów może otrzymywać świadczenia niższe od minimalnych Prof. Tadeusz Szumlicz – Co trzeba zrobić, żeby mieć godziwą emeryturę? – Trzeba przez wiele lat oszczędzać – to podstawowa zasada. Nie wystarczy tylko dobrze zarabiać. Częściowo sposób oszczędzania organizuje nam państwo, częściowo zaś decydujemy o tym my sami, gromadząc dodatkowe środki emerytalne w tzw. III filarze. Emerytura uzyskiwana jedynie z dwóch filarów (Fundusz Ubezpieczeń Społecznych i Otwarte

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Wszyscy naśladują wszystkich

Wrodzone lenistwo uchroniło mnie przed robieniem byle czego Jerzy Kawalerowicz, reżyser – Kończy pan 85 lat, ale nie jest pan jeszcze emerytem… – Artysta na emeryturze? Nigdy nie wyobrażałem sobie, że mogę być emerytem. Przypuszczam, że mój rówieśnik Kuba Morgenstern albo cztery lata młodszy Andrzej Wajda również sobie tego nie wyobrażają… Wie pan, kino to jest niesamowity narkotyk. Totalny, dogłębny. Najpierw studiowałem rysunek i malarstwo, ale od momentu, gdy 60 lat temu stanąłem za kamerą, niemal

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kto będzie wybierał biskupów

Abp Wielgus, Episkopat, Watykan i… bracia Kaczyńscy Piszemy te słowa przed ingresem abp. Stanisława Wielgusa, a po tym, jak wydał on odezwę, w której wyraża skruchę, że współpracował ze służbami specjalnymi PRL. Jedna z wątpliwości jest więc rozstrzygnięta – Stanisław Wielgus był tajnym agentem SB. To zostało ujawnione, rozwleczone, to niewątpliwy cios dla Kościoła. Ale pozostają aktualne inne pytania. Jak głęboka była współpraca Wielgusa z SB? Czy wiedział o tym papież, gdy nominował go na arcybiskupa warszawskiego? Czy wiedział o tym premier?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kameruńczyk, jak nóż bezlitosny

Simon M. to nie wyjątek. Seks z nosicielami HIV bywa modny Starsi Panowie śpiewali o Portugalczyku, kiedy jeszcze nikt nie przewidywał HIV. Dziś mamy do czynienia z Kameruńczykiem aresztowanym pod zarzutem zarażania kobiet wirusem HIV. Liczba zakażonych przez niego młodych Polek wciąż rośnie. Takie sprawy na bogatej Północy nie są rzadkością. Kilka lat temu dwukrotnie zdarzyły się w Szwecji, jeden ze sprawców został oskarżony o gwałt, bo obiecywał partnerkom, że zapewni im karierę filmową, co wedle szwedzkiego prawa spełniało

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ale kosmos!

XV Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Już po raz 15. zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, a będzie to – wedle słów Jurka Owsiaka i jego kompanii – „wydarzenie absolutnie kosmiczne”. W tym roku do udziału w finale, który odbędzie się w najbliższą niedzielę (14 stycznia), zgłosiło się 1,5 tys. sztabów z całej Polski i 32 ze świata, a pieniądze będzie pomagało zbierać ponad 120 tys. wolontariuszy. – Już po raz drugi – podkreślił

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Pamiętać o gehennie Kresowian

Nie będzie pojednania polsko-ukraińskiego bez uznania ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów Niejako na marginesie odkopywania historycznych dokumentów w stylu IPN działa środowisko ludowców z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej, które związane jest z Kresowym Ruchem Patriotycznym. Na początku 2004 r. zrodziła się inicjatywa upamiętnienia 60. rocznicy zbrodni na ludności polskiej w Małopolsce Wschodniej. Przy współpracy Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego i Zakładu Historii Ruchu Ludowego zorganizowano wtedy konferencję naukową, a następnie podpisano porozumienie w celu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Ocean jest jak narkotyk

Chcę samotnie opłynąć świat tak szybko jak nikt dotąd Roman Paszke – żeglarz, konstruktor Chrzest katamaranu „Bioton”, na którym chce pan samotnie opłynąć kulę ziemską, odbędzie się 15 stycznia w Gdyni. A kiedy nastąpi sam start do rejsu? – Po chrzcie płyniemy do Anglii, gdzie musimy jeszcze wykonać olbrzymią pracę związaną z kalibracją elektroniki i testem urządzeń. Robi się to w czasie pływania i zajmie nam to około 10 dni. Myślę, że od czasu wyjścia ze stoczni

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wielkie psuje

Pazerność nowobogackich niszczy zabytkowy wygląd Kazimierza Dolnego Kazimierz Dolny nad Wisłą powinien być chroniony. Nie spotkałem nikogo, kto byłby przeciwnego zdania. Ale jak to chronienie rozumieć? Są i tacy, co chcieliby miasto pozłocić… I zrobić z niego złotodajne przedsięwzięcie. Ich nie obchodzi „substancja zabytkowa”. Zakochany w prawdziwym, tradycyjnym Kazimierzu Włodzimierz Otulak, prezes Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, twierdzi, że w Polsce tak mało mamy autentycznych zabytków, że każdy powinien być chroniony, a Kazimierz szczególnie. Jego prawa miejskie sięgają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.