Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Notes dyplomatyczny

Po tym, jak wspomnieliśmy o amerykańskim tour ministra Sikorskiego, jeden z czytelników przysłał nam mejla, w którym przypomina jeszcze jedną historię. Otóż minister miał szansę zapoznać się w USA z dwoma przedsięwzięciami, którymi się chwali – z rezydencją ambasadora w Waszyngtonie i z siedzibą przedstawicielstwa przy ONZ. Obie te siedziby nie są bynajmniej wirtualne, są jak najbardziej konkretne, sęk tylko w tym, że nasi dyplomaci nie mogą z nich korzystać. Stoją pustostany i czekają. Na remont, na adaptację. Tak jak od lat stoi rudera w centrum

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Turystyka stacji kontroli pojazdów

Nasze biura podróży powinny szybko przygotować ofertę dla nowej kategorii klientów. Obok turystyki aborcyjnej i pielgrzymkowej pojawiło się zapotrzebowanie na podróże do stacji kontroli pojazdów, w których można uzyskać przedłużenie świadectwa technicznego dla aut przywiezionych ze złomowisk na Zachodzie. Trzeba się jednak śpieszyć, bo cztery stowarzyszenia motoryzacyjne zajmujące się sprzedażą nowych samochodów chcą doprowadzić do tego, aby każda wizyta w stacji kontroli była rejestrowana przez kamery, a także wprowadzona do ogólnopolskiej bazy danych.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Sukces polskiego designu

Instytut Wzornictwa Przemysłowego zorganizował wystawę 21 produktów, które obrazują korzystną współpracę między producentami a projektantami. Na wystawie pokazano bardzo atrakcyjne wizualnie i wygodne w korzystaniu np. szczoteczki do zębów, krzesełka dla dzieci, wentylatory bez wirnika, walizki, a nawet umywalkę z toaletą. Rzecz w tym, że 20 przykładowych produktów sprowadzono z zagranicy, a ten 21., który miał obrazować polską myśl projektancką – specjalny fotel do pracy z komputerem w pozycji siedząco-leżącej – nie dojechał i można go tylko oglądać na wideo. Ciekawe, czy spóźniony

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Literat Kraśko bez pudru

Pupilom PiS z telewizyjnej Jedynki zaczyna się palić grunt pod nogami. Wszystko postawili na jedną kartę, czyli wybór Jarosława Kaczyńskiego, i jeśli nie zostanie on prezydentem, będą musieli się ewakuować z Woronicza. A znalezienie nowej roboty nie będzie łatwe, bo nikt nie szuka ludzi, którzy w CV mogą wpisać tylko wyraziste sympatie polityczne. Jak nie telewizja, to co? Pisowszczycy szukają szansy dla siebie w najdziwniejszych miejscach. Do głowy by nam jednak nie przyszło, że w tym telewizyjnym kółku wielbicieli Jarosława K. są także

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Polityka musi być po coś – rozmowa z Tadeuszem Mazowieckim

Tusk bardzo się wyrobił. Oceniam jego rozwój bardzo wysoko. Także patrząc na decyzje Komorowskiego w okresie, kiedy pełnił funkcję prezydenta, uważam, że dorasta do tej funkcji – Obserwuje pan kampanię wyborczą. Czy jakiś obraz Polaków z tej kampanii się wyłania? – Ta kampania najpierw była planowana jako kampania, w której kandydować będą Lech Kaczyński i Donald Tusk… Potem to się zmieniło. Tusk wybrał inną drogę, zresztą ja go do tego bardzo namawiałem. – Żeby nie kandydował na prezydenta

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Rozmowy bardzo kontrolowane

Pocztówka z IV RP: oto jak za Ziobry CBŚ podsłuchiwało dziennikarza „Wyborczej” Państwo PiS podsłuchiwało nielegalnie dziennikarza „Gazety Wyborczej”. W każdym kraju informacja, że służby policyjne zamiast gangsterów podsłuchują piszącego krytycznie o rządzie dziennikarza, byłaby wielką sensacją i skandalem. U nas – przeszła właściwie bez echa. Czy naprawdę tracimy instynkt samozachowawczy? Coś chyba w tym jest, ponieważ prokuratura w Zielonej Górze, która prowadziła tę sprawę, dwukrotnie ją umorzyła. Czy słusznie? Donieśli, że ma być zamach na Ziobrę Cała

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Nie ma takiego numeru?

Kosowo uświadamia, że wojna jest blisko, nie dotyczy jedynie „dzikich” Andrzej Muszyński Korespondencja z Prisztiny Państwo kierunkowy pożyczy Kręcę po raz pierwszy – nie ma takiego numeru. Sprawdzam podany mi numer kierunkowy – Monako. Przecież chcę się dodzwonić do Kosowa. A jednak to właściwy numer. Kosowo po ogłoszeniu niepodległości w 2008 r. nie zostało przyjęte do ONZ, a zatem funkcjonującej przy nim Międzynarodowej Unii Telekomunikacyjnej (ITU). W kraju dla sieci telefonii stacjonarnej obowiązuje wciąż kierunkowy serbski, telefonię

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Do trzech razy sztuka

II RP i PRL realizowały kompleksowe programy gospodarki wodnej, teraz słyszy się jedynie o planach naprawy wałów i szkód powodziowych Klęska powodzi po raz kolejny wywołała dyskusję o problemie uregulowania rzek i racjonalnej gospodarce wodnej. I w II RP, i po wojnie tworzono i realizowano takie programy. W latach 1920-1922 ministrem robót publicznych był Gabriel Narutowicz, który wykorzystał swoje bogate doświadczenie w projektowaniu i budowie urządzeń hydrotechnicznych w Europie Zachodniej. Zainicjował on prace projektowe budowy trzech zapór na Sole i hydroelektrowni w Porąbce,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Sztuka wychodzi z szafy

Pojęcia „polski gej” czy „polska lesbijka” są wewnętrznie sprzeczne – w dyskursie prawicowym gej i lesbijka na pewno nie są Polakami, nie mogą być Polakami Wystawa „Ars Homo Erotica” w Muzeum Narodowym Wystawa „Ars Homo Erotica”, którą w Muzeum Narodowym przygotował poznański historyk sztuki Paweł Leszkowicz, wywołała przetaczającą się przez media falę kontrowersji, a nawet gorącego sprzeciwu. Trudno się temu dziwić. Inni: mniejszości, imigranci, homoseksualiści obojga płci, a nawet leworęczni nigdy nie mieli łatwo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Demokracja uliczna

W Kirgistanie władzę zmienia lud, nie robi jednak tego w drodze wyborów Kirgistan to kraj z 1001 baśni. Położony ponad 500 m nad poziomem morza. Góry stanowią 93% powierzchni. Najwyższy szczyt – Pik Pobiedy ma wysokość 7439 m. Issyk-kul to drugie na świecie górskie jezioro. Ma ono powierzchnię 6236 km2 i głębokość 669 m. Malownicze, niepowtarzalne pejzaże, atrakcje turystyczne. Po prostu bajka. Do tego wielokulturowość. Raj dla etnografów. Potencjalna mekka turystów pragnących 100%

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.