Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Otwarte fiasko emerytalne

Twórcy tej reformy powinni przeprosić polskie społeczeństwo za to, co zrobili Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej Rozmawia Andrzej Dryszel – Rząd postanowił, że składki przekazywane do otwartych funduszy emerytalnych zostaną obniżone z obecnych 7,3% do 2,3% naszych pensji. Różnica – 5% pensji – będzie przechowywana na koncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Czy ta zmiana jest korzystna dla przyszłych emerytów? – Tak, jest bardzo korzystna. Przede wszystkim emerytura, którą otrzymają, będzie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Cień szansy dla emeryta

Jedenaście lat temu wprowadziliśmy najbardziej restrykcyjny wobec przyszłych seniorów system w Europie Decyzja o obniżeniu składek przekazywanych do OFE, podjęta 30 grudnia przez rząd, to najlepszy prezent dla przyszłych seniorów na koniec roku. Dzięki temu pojawia się cień nadziei, że być może uda się ocalić chociaż część świadczeń emerytalnych, drastycznie obciętych w wyniku funkcjonowania polskiej reformy emerytalnej. Zmniejszenie składek przekazywanych do OFE jest zmianą nie od dziś postulowaną przez ekonomistów. Już wprowadziły

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Wojna na edukacyjnej górze

Samorząd nie może decydować o wszystkim, co dzieje się w szkole Sławomir Broniarz – pedagog i działacz związkowy. Od 1998 r. prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Członek Zarządu Europejskiego Komitetu Związków Zawodowych Oświaty i Nauki (ETUCE) Rozmawia Agata Grabau – Dyskusja o Karcie nauczyciela jest coraz gorętsza. – Mam wrażenie, że cała ta debata to próba radykalnych oszczędności kadrowych w edukacji, bez merytorycznego uzasadnienia. Pojawiają się oczywiście argumenty przeciwko karcie, jednak bardzo łatwo je odeprzeć. Tym,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Karta w grze

Nauczyciele i przedstawiciele prowadzących szkoły samorządów nie mogą znaleźć wspólnego języka w sprawie zmian w Karcie nauczyciela. Kto wygra walkę o polską szkołę? Kiedy w 2008 r. minister edukacji Katarzyna Hall zapowiedziała prace nad zmianą Karty nauczyciela, w środowisku pedagogicznym zawrzało. Wielu nauczycieli uznało to za zamach na podstawowe prawa, które daje im ten specyficzny dokument, i zapowiedziało, że nie zgodzi się na ich likwidację. W marcu ub.r. pracę rozpoczął zespół ds. statusu zawodowego nauczycieli, składający się ze specjalistów, urzędników,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

Kino to nie opera – rozmowa z Michałem Lorencem

Kompozytorami byli Bach, Vivaldi, Górecki, ale niekoniecznie jestem nim ja Michał Lorenc, twórca muzyki filmowej – w latach 1973-1977 związany z Wolną Grupą Bukowiną. W latach 1979-1981 wraz z Jackiem Kleyffem i Michałem Tarkowskim współtworzył Teatr Paranoiczny. Autor muzyki do ponad 90 filmów, m.in. „Złoto dezerterów”, „Kroll”, „Łuk Erosa”, „Śluby panieńskie”, i seriali telewizyjnych, m.in. „Plebania”, „Glina”, „Przedwiośnie”, „Oficer”, „Ojciec Mateusz”. Niemal co roku muzyka Michała Lorenca zdobywa nagrody na festiwalach filmowych,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Wyjechać czy zostać, oto jest pytanie…

Nawet gdybyśmy osiągnęli dochód na mieszkańca na poziomie bogatszych od nas sąsiadów, to jeszcze przez wiele lat – pokolenie albo dwa – nie będziemy cieszyć się ich standardem życia Internauta Jakub zadał mi na blogu www.wedrujacyswiat.pl bardzo trudne pytanie. I to w okresie świąteczno-noworocznym! Ale ma rację, że zimowy wypoczynek nie powinien nas zwalniać z myślenia o sprawach poważnych i skomplikowanych, choć pytanie jest na pozór proste. Chce bowiem, abym podał „choć jeden argument ściśle ekonomiczny odradzający przy takich parametrach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Polityczne perły i plewy według Krystyny Kofty

Perły 1. Dla mnie cicha wyprawa do Smoleńska pod wodzą Ewy Komorowskiej, z udziałem prezydentowej Anny Komorowskiej, była chwilą refleksji i smutnego wytchnienia od jazgotu i użerania się, od ględzenia PiS-owskiego, od mantry spiskowej prezentowanej przez posłów Brudzińskiego, Ziobrę, Kurskiego i innych tuzów, baranków, które nie miały głosu, bo kampanią rządziły dwie wiedźmy. 2. Wyjście z PiS dwóch posłanek, Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak, z posłem Pawłem Poncyljuszem. Choć wchłonięcie Adama Bielana i Michała Kamińskiego jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Co Klich wie o Afganistanie

Skandaliczna wypowiedź ministra obrony Tadeusz Iwiński, poseł SLD, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Bogdan Klich, jeden z dwóch ministrów obrony na świecie będących lekarzami psychiatrami (tym drugim jest Gruzin), udzielił właśnie tabloidowi „Fakt” wywiadu pod prowokacyjnym tytułem „Afganistan to dobry poligon”. Polityk, który – zgodnie ze standardami dojrzałych demokracji – co najmniej dwukrotnie powinien sam podać się do dymisji (po katastrofie samolotu CASA i po tragedii smoleńskiej), udowadnia w nim, że kompletnie nie pojmuje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Johann z gór

Węglarz, zbieracz runa, kowboj, drwal. I rzeźbiarz. Takich jak on, z ułańską fantazją, już prawie w Bieszczadach nie ma Podobno jest ostatnim z romantycznych bieszczadników, którzy pokochali te góry, nie oczekując nic w zamian. Inni ulepieni z tej samej gliny, jak Zdzichu Rados czy Jędrek Połonina, dawno w chmurach, a on wciąż na ziemi, już prawie 71 lat. Niby nie tak dużo, ale jak się weźmie pod uwagę, w jakich warunkach przychodziło żyć, co się jadło oraz ile piło, to w sumie niezły wynik. –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Krokodyle łzy nad pasażerami

Wagony, do których na przełomie roku próbowali się dostać zdesperowani podróżni, to tylko wierzchołek problemu. Dużo większego, bo braku strategii, czego my w Polsce tak naprawdę chcemy od transportu publicznego, który od lat konsekwentnie marginalizowany ledwo zipie. Tak jest z koleją. I tak jest z publicznym transportem autobusowym, który po sprywatyzowaniu jeździ już tylko tam, gdzie mu się opłaca, a nie tam, gdzie chciałby się dostać pasażer. Ludzie niemający własnych samochodów albo środków na codzienne dojeżdżanie do pracy radzą sobie, korzystając z prywatnych busów. Jak czasem te podróże

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.