Archiwum
Wiarygodny jak (Kaz) Marcinkiewicz
Kaz jest nie do zdarcia. Żeby zaistnieć, zje własny krawat. I głównie z takich występów Kaza Marcinkiewicza znamy. Bo gdy tylko Jarosław Kaczyński, w przypływie jakiegoś zaćmienia umysłu, powołał go na premiera, Kaz zaczął prężyć klatę. Z drugiej strony nie ma mu się co dziwić, bo każdy pokazuje, co ma najlepszego. A to co Kaz ma nad klatą, nie bardzo do ekspozycji się nadaje. Mówi przecież niezbornie i tak też myśli. Teraz myśli, jak się przytulić do PO. Drogę do partii wybrał sobie jednak niefortunną, bo radzi Tuskowi, by wymienił cały
Ziemkiewicza droga do TVP
Rafał Ziemkiewicz to nie tylko powszechnie znany grafoman. Pracowity jak muł. To także niespełniony polityk. Od małego obskakuje prawicowe media. Głównie te, w których każdy pisaty jest w cenie. A Ziemkiewicz jeszcze i czyta. „Gazety Wyborczej” nawet korekta nie zna tak dokładnie jak Ziemkiewicz. Robi to zresztą nie bez powodu. Żyje przecież z napadania na Michnika. Dorobił się już na tym papierów kombatanta. Jeszcze dekada, a Ziemkiewicz dostanie za to jakiś medal. Na przykład taki: „Rafałowi Ziemkiewiczowi, kombatantowi walki z rozumem – koledzy
Jakie są zalety polskiej szkoły?
Dr Krystyna Starczewska, filozofka, twórczyni i dyrektor społecznego LO „Bednarska”, prezes Krajowego Forum Oświaty Niepublicznej Zaletą mojej szkoły jest to, że uczniowie lubią tu przychodzić, ale wadą innych szkół jest to, że uczniowie ich nie lubią, choć szkoły osiągają bardzo dobre wyniki w badaniu PISA. To cenne, że w tym międzynarodowym teście poziom zdobytej wiedzy podniósł się aż o 12 miejsc. Poważnym problemem jest jednak wychowanie i poszukiwanie metod, jak uczyć, by nie tłamsić zainteresowań uczniów, by młodzież
UFO na Mazurach (8)
Prokuratura w Piszu wszczęła śledztwo Jeszcze budują! Zaśmiecanie brzegów pięknego jeziora Łaśmiady trwa w najlepsze. I to mimo odbywającej się kontroli urzędu wojewódzkiego w Olsztynie i powtórnej interpelacji prof. Tadeusza Iwińskiego (SLD), posła ziemi warmińsko-mazurskiej, do ministra środowiska. Bo też pierwszą odpowiedź wiceministra Stanisława Gawłowskiego (PO) można tylko ocenić tak: tyle samo ignorancji, co arogancji. Panu Gawłowskiemu dedykujemy więc pismo z Prokuratury Rejonowej w Piszu. Antoniego Polkowskiego, wójta gminy Ełk, (i nie tylko) czekają więc wyjazdy do Pisza.
Wiele hałasu o podręcznik
„Nasz elementarz” – nasz problem? To już tradycja, że z nadejściem września pojawiają się kolejne zawirowania w szkolnictwie. Coroczne drenowanie kieszeni rodziców nikogo nie dziwi. Dziwi natomiast zamieszanie wokół darmowego ministerialnego podręcznika. O planach przygotowania ujednoliconego elementarza dla klasy I wiemy od dawna. Rząd zapewnia, że to dopiero początek i z czasem powstaną następne podręczniki. W tym roku „Nasz elementarz” trafi do każdego ucznia, który rozpoczyna edukację. Powstał przede wszystkim po to, by odciążyć rodziców. Wyprawka
Bitwa warszawska 2
Niedawno zdobywaliśmy Kijów, idąc na odsiecz Majdanowi. Dziś, pełni lęku o własną skórę, okopujemy się nad Bugiem i Wisłą Donald Tusk, przemawiając w środę w Sejmie, nie powtórzył wątpliwości, czy polskie dzieci pójdą 1 września do szkoły. Za to dał do zrozumienia, że szykujemy się do wojny: „Dla mnie problem ukraiński to przede wszystkim problem bezpieczeństwa Polski”. Zgodnie z zapowiedzią premiera, od 2016 r. będziemy wydawać na obronę 2% PKB, czyli grubo ponad dwa razy więcej niż na naukę i przynajmniej
Wrześniowa improwizacja
Polska rozpoczynała wojnę z Niemcami z ledwie naszkicowanym planem obrony „Wierzyłem w swoich wodzów, ale głęboko się zawiodłem. Przegranie wojny w pięć dni przez państwo o 34 mln ludności – to klęska, nie wojenna, lecz moralna. (…) Wykazała naszą nieudolność organizacyjną, brak przewidywania, a przy tym pyszałkowatość i bezdenną pewność siebie. (…) Przez te kilka dni byłem na froncie świadkiem bohaterstwa i waleczności naszego żołnierza i nieudolności dowódców. Czy znowu mamy prosić francuskich dowódców batalionu, żeby nas uczyli dowodzenia?”,
W Polsce nawet lewica jest prawicowa – rozmowa z prof. Moniką Płatek
Budujemy państwo neoliberalne, które liczy się z kasą, a nie z człowiekiem Prof. Monika Płatek – dr hab., profesor UW; kieruje zakładem kryminologii na Wydziale Prawa i Administracji UW. Wykłada także na Gender Studies w Polskiej Akademii Nauk, członkini Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Prawnej. Prawica i Kościół triumfują, za chwilę oficjalnie obejmą władzę. Robotnicy, osoby starsze i ludzie młodzi są w sferze ich wpływów. – Powinniśmy zacząć od początku, czyli od przemian systemowych. Nie możemy powiedzieć, że nie wiedzieliśmy, jakie będą
14 lat do niewinności
Proces prezesa olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej pokazuje, jak łatwo zbić kapitał polityczny, pomawiając innych Czy 14 lat oczekiwania na sprawiedliwość to norma? Okazuje się, że tak. O czym przekonał się Zenon Procyk, były prezes olszyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze”. Swego czasu była to bardzo głośna sprawa, niemal symboliczna. W Olsztynie Procyka, prezesa jednej z największych spółdzielni mieszkaniowych w Polsce, opisywano jako człowieka, który trzęsie miastem. Według dziennikarzy i niektórych lokalnych polityków, uosabiał całe
Galeria handlowa Autosan
W hali dawnej tłoczni fabryki autobusów są dziś sklepy. Trudno o lepszy symbol tego, co w latach 90. zrobiono z przemysłem Gdy wchodzi się do środka, po lewej wita duński sklep meblowy, gdzie hasło „Wyprzedaż” napisano w pięciu językach. Musi tak być, bo od jakiegoś czasu podkarpacki handel ciągną w górę Słowacy, którzy przyjeżdżają na zakupy do nas, „bo taniej”. Po prawej plastikowy żubr strzeże wejścia do francuskiego supermarketu. Jest biuro podróży, które wysyła do Grecji i Egiptu. Są telewizory. Na pięterku sklep









