Archiwum

Powrót na stronę główną
Nauka

Od lotów kosmicznych do okrzemków

Amerykanki, które odmieniły świat nauki Sally Ride (1951-2012) astrofizyka Zanim Sally Ride poddała się siedmioletniemu treningowi astronautycznemu w Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA), miała już tytuł doktora astrofizyki na Uniwersytecie Stanforda. W okresie szkolenia astronautycznego piloci oblatywacze z Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych zabierali ją na zatykające dech w piersiach loty z prędkością blisko tysiąca kilometrów na godzinę na wysokości prawie 12 tys. m nad powierzchnią ziemi. (Jej instruktor pilotażu nazwał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Inna gęstość muzyki

Czasem inspiracje są zaskakujące. Z podziwu dla Jerzego Dziewulskiego napisałem „Music for JD” Jerzy Maksymiuk – dyrygent, kompozytor, pianista Kim pan się czuje najbardziej? – Może architektem muzyki? Niedawno rozmawiałem z architektami i jeden z nich zwrócił mi uwagę, że korzystam z wielkiego przywileju – obcuję z geniuszami. Tak właśnie myślę. Najwięksi kompozytorzy to dla mnie geniusze, bogowie, a dyrygentura jest dla mnie czymś więcej niż zawodem. To, co robię, to piękna konieczność. Człowiek

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd związkowy

NIE dla niszczenia dialogu i sądownictwa!

Ustawy kluczowe dla funkcjonowania państwa są forsowane w trybie projektów poselskich, które nie trafiają do Rady Dialogu Społecznego Dialog społeczny w Polsce umiera, a wraz z nim umiera niezależne sądownictwo. Projekty ustaw dotyczące fundamentalnych zmian w systemie sądownictwa to kolejne akty prawne, nad którymi proceduje się bez konsultacji społecznych i poza Radą Dialogu Społecznego. Władza nie słucha obywateli, nie zwraca uwagi na głos partnerów społecznych, przyjmuje ważne rozwiązania bez opinii ekspertów i bez debaty publicznej. W ten sposób nie walczy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

Suche doki

Ni pies, ni wydra. Za stary, żeby przechodzić w restauracji przez witraż. I wątroba już nie ta, i człowiek przestaje być na bieżąco z życiem uczuciowym barmanów. Za smutny, żeby przekąpać się w Wiśle jako miejski nudysta na bani. Do tego może ma kredyt we frankach szwajcarskich, kredyt, który mu się śni zamiast scen mitycznych. I – chociaż nigdy by do tego się nie przyznał – woli wyjść rano z psem, skoro lipiec taki piękny, zamiast znów zapijać w Amatorskiej. Bunt lekko w nim osłabł, nikogo już

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Zawiedzione uczucia prezydenta

Główny nurt PiS jest totalnie nakręcony, żyje w stworzonym przez siebie świecie, który ma niewiele wspólnego z rzeczywistym Dr Jarosław Flis – socjolog polityki, adiunkt w Instytucie Dziennikarstwa, Mediów i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego „Zagrałeś się, Jarek” – od tej uwagi Teresa Torańska zaczęła wywiad z Jarosławem Kaczyńskim w 1994 r. Jej rozmówca odparł: „Powtarzasz starą tezę, że ja się zagram na śmierć, ale to nieprawda”. Kaczyński jest niezniszczalny? – Każdy człowiek podlega nieubłaganym prawom natury, nikt nie jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Elity daleko od ludzi

Zwykły obywatel nie ma poczucia, że jego codzienne problemy są przedmiotem troski klasy politycznej Dynamika wydarzeń politycznych i wielotysięczny obywatelski sprzeciw wobec podporządkowania sądów jednej partii zwiastują nową epokę. Wchodzimy jako społeczeństwo w ostry zakręt. Przed nami miesiące, a może lata dużych napięć. Negatywne emocje odgrywają coraz większą rolę w debacie publicznej i codziennym życiu Polek i Polaków. Zarządzanie sądami przez PiS niesie ze sobą zagrożenia dla przeciętnego obywatela. Ludzie zaczynają zdawać sobie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

SZOŁKEJS

Tron dla Zenka na Malczewskiego

Synek Teresy i Bazylego Martyniuków od urodzenia niemiłosiernie dawał po uszach wszystkim naokoło. Kiedy rodzice wychodzili do pracy w polu, tak bardzo się wydzierał, że dziadek nie znalazł lepszego wyjścia, niż pójść do studni i napoić małego zimną wodą, żeby mu przeszło. Wyprorokował przy tym rezolutnie, że „jak mały nie umrze, to wyrośnie z niego piosenkarz albo śpiewak”. Chłopak musiał się przejąć przepowiednią, bo gdy tylko nóżki same zaczęły go nosić, już miał pierwszy występ na poczcie w Gredelach. Pan Władek, naczelnik urzędu,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

SLD niesłusznie oskarżony

Trzeba odkłamać obiegowe opinie o polskiej lewicy, w które wierzą już nawet jej członkowie i sympatycy Politycznym debiutantom łatwo przychodzą oskarżenia o sprzeniewierzenie się lewicowym ideałom. Z tej perspektywy konkurent jest bezideowcem i konformistą. Krytycy nie muszą zwracać uwagi na konteksty, trendy geopolityczne (neoliberalizm, trzecia droga) i społeczne (czego ludzie kiedyś chcieli, jakie mieli poglądy) ani na pragmatykę gospodarczą (budżet) i polityczną (koalicje). Taka jest logika konkurencji pomiędzy nowym i starym. Ale w relacjach „nowej”

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Niedyplomatyczny szef dyplomacji

Sigmar Gabriel wbrew wymogom stanowiska szefa MSZ nie zamierza się wyciszyć Korespondencja z Berlina W połowie maja do Sigmara Gabriela zadzwoniła minister obrony Ursula von der Leyen. „Czy to prawda, że Erdoğan nie chce wpuszczać niemieckich deputowanych do bazy w İncirlik? Poinformował mnie o tym niemiecki ambasador w Ankarze”, twierdziła. „Coo, nic nie wiedziałeś?”, dopytywała wiceszefowa CDU, nie kryjąc nuty zadowolenia. Gabriel nie wiedział. Szef niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych otrzymał tak istotną wiadomość nie od swoich współpracowników,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Maciej pyta – Maciej odpowiada

Urodzinowy wywiad 70-latka Macieja Polkowskiego Niedawno zatelefonował do mnie szef PRZEGLĄDU Jerzy Domański z propozycją nie do odrzucenia. W krótkich dziennikarskich słowach wyłuszczył, w czym rzecz: „Skoro już się przyznałeś, że 25 lipca kończysz 70 lat, to najlepiej, jakbyś przeprowadził wywiad… sam ze sobą. Przecież niejedno widziałeś, z wieloma ludźmi się spotykałeś, przez wiele lat byłeś w centrum piłkarskich wydarzeń”. Po chwili wahania zgodziłem się, bo to dla mnie w 45. roku uprawiania dziennikarstwa całkiem nowe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.