Archiwum
Małe błędy w wielkiej sprawie
Przeanalizowaliśmy wyniki wyborów. W kilku okręgach można było PiS ograć To wszyscy wiemy – PiS w nowym Sejmie będzie miało 235 posłów. Ale wcale tak nie musiało być. Opozycja mogła zdobyć kilka mandatów więcej, tak by PiS nie miało w tej Izbie większości. To nie było trudne. Dlaczego więc ich nie zdobyła? Warszawa – listy czyste jak kartka papieru Kiedy się patrzy na wyborcze wyniki, w oczy rzuca się największy okręg, warszawski, numer 19, liczący aż 20 mandatów.
Ciemny lud to kupił
Autorzy i wydawcy prawicowych mediów myślą o swoich czytelnikach i odbiorcach tak samo źle jak „liberalne elity III RP”, jeśli nie gorzej Stawiam się rano w „zrepolonizowanym” przez rząd Polskim Radiu. Tradycyjnie legitymuję się przy wejściu, widząc przed sobą plecy pędzącego publicysty prawicy. „Przepraszam, a jak ten pan się nazywa? Może pan wie…”, pyta mnie pracowniczka ochrony pilnująca wejścia do państwowej rozgłośni. Mówię, że owszem, i podaję nazwisko mojego współrozmówcy w programie, który za chwilę zaczniemy.
Osoby z niepełnosprawnością w zawodach przyszłości
Rynek pracy ulega ciągłym zmianom. Jeszcze kilka lat temu praca zdalna i zawody internetowe były rzadkim przypadkiem. Teraz raczej nikogo już nie dziwią. Wciąż dzięki Internetowi rozwijają się nowe zawody, co daje osobom
„Dziura w głowie” wchodzi do kin!
Pokazywana m.in. w Konkursie Głównym na 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz nagrodzona na festiwalu RIIFF „Dziura w głowie” Piotra Subbotko od 1 listopada w kinach! Pełnometrażowy debiut reżyserski autora nagradzanego za krótkometrażowy „Glasgow” to film zaskakujący, intrygujący, pełen
Jesień z MOCAK-iem
24 października 2019 r. w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK odbędą się wernisaże dwóch ciekawych wystaw, objętych patronatem PRZEGLĄDU. II wojna światowa – dramat, symbol, trauma Artyści: Ryszard Apte, Mirosław Bałka, Krzysztof M.
Resocjalizacja
W połowie października wieczorny chłód jest definitywny. Pranie schnie tyko symbolicznie, zamieniamy białe wino na czerwone. W miejscach publicznych – tramwajach, marketach – mnożą się wirusy. Nie ma wątpliwości: to do nich należy ten kraj. To one wygrywają nierówną walkę o naszą uległość. Z ich powodu słabnie nasza wola, a proporcje entuzjazmu i nihilizmu zmieniają się na korzyść tego ostatniego. Nie robimy tego, nie wystawiamy środkowego palca współpodróżnym, bo grzeczność ma podobno działanie kulturotwórcze, a my potrzebujemy kultury, żeby się
Idol, który stał się człowiekiem
Teraz fani Grzegorza Ciechowskiego poznają naszą historię i będą mogli spojrzeć na jego twórczość w nowy sposób Anna Skrobiszewska – żona Grzegorza Ciechowskiego, bohaterka dokumentu Wojciecha Skrobiszewskiego „Obywatel Miłość”, który ma premierę na 17. edycji festiwalu Tofifest w Toruniu. W filmie „Obywatel Miłość” opowiada pani historię trudnego uczucia, które połączyło was z Grzegorzem Ciechowskim. Dlaczego przez lata milczała pani na ten temat? – Grzegorz nauczył mnie dbania o prywatność, na której bardzo mu zależało ze względu
Nauczyciel między ideologią a martyrologią
„Prześniona rewolucja” Ledera i „Fantomowe ciało króla” Sowy pomagają uczniom i studentom zrozumieć, przed jakimi wyborami stawali nasi przodkowie Jako nauczyciel akademicki mam podobne strapienia jak nauczyciele szkół podstawowych i średnich. Martwią mnie stan systemu szkolnictwa i edukacji w naszym kraju i skutki nieprzemyślanych reform, które tak naprawdę odczujemy dopiero za jakiś czas. Bo przecież chodzi nie tylko o bieżącą organizację i obniżanie standardów zawodu nauczycielskiego, ale także o powstające w umysłach młodych ludzi szkody, których nie da się
Miesięcznica dla Olgi
Szkoda, wielka szkoda, że Akademia Szwedzka spóźniła się o rok z Nagrodą Nobla dla Olgi Tokarczuk. Ten dar niebios zesłany w październiku 2018 r. odmieniłby Polskę, tę Polskę. W 2019 r. zabrakło czasu na cud. Przepraszam Czytelników, bo gdyby każdy z autorów PRZEGLĄDU postąpił tak, jak ja planuję zrobić to teraz, czyli publicznie się ucieszyć i złożyć hołd wybitnej pisarce, poprzedni numer tygodnika byłby trudny do czytania. Tymczasem można go pokazywać studentom dziennikarstwa jako wzór wydania i przytomności
Jak Zandberg pokonał Kaczyńskiego
W wyborach do Sejmu i Senatu największa frekwencja była w warszawskiej gminie Wilanów Mobilizacja. O to apelowały wszystkie partie i koalicje. Zagłosowało 18,47 mln Polaków. Duże miasta zmobilizowały się bardziej niż gminy wiejskie. Najwyższa frekwencja była w Warszawie – do urn poszło 77,07% uprawnionych. Najmniej mieszkańców zagłosowało w gminie Zębowice, położonej na północny wschód od Opola – jedynie 34,96%, czyli 1023 osoby. Gminą o najwyższej frekwencji był warszawski Wilanów – 85,24%. Miasteczko Wilanów,









