Archiwum
Max Kolonko, czyli nowy Duda
Znacie tę chorobę. Z telewizji. Zaczyna się zwykle od sukcesu. Pojawia się utalentowany dziennikarz i robi furorę. Ludzie chcą go oglądać. Jego popularność rośnie. A z nią przychodzą autografy, selfie i… zawrót głowy. Tak zaczynał Mariusz Max Kolonko. A jak kończy? Ogłosił się prezydentem ad interim, czyli „do czasu przeprowadzenia uczciwych, wolnych od zbiórek podpisów wyborów prezydenckich”. I z rozpędu powołał w czerwcu 2020 r. Stany Zjednoczonej Polski. A jako prezydent 27 grudnia 2021 r. na Facebooku napisał:
Pomoc uchodźcom to maraton, a nie sprint
W Niemczech podobnie jak w Polsce ciężar przyjęcia uchodźców wzięli na siebie wolontariusze Korespondencja z Niemiec Nie od wczoraj społeczeństwo Republiki Federalnej współtworzą mieszkańcy z tzw. tłem imigracyjnym. Tak określa się w Niemczech osoby, które nie urodziły się jako obywatele RFN lub których przynajmniej jedno z rodziców nie było rdzennym Niemcem. Coraz częściej zachodnich sąsiadów Polski opisuje się jako Einwanderungsgesellschaft – społeczeństwo imigracyjne. Pod tym względem Niemcy upodabniają się do Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Brazylii czy Kanady.
Pora na nowe technologie
Jak nauka odpowie na kryzys na rynku paliw i metali ziem rzadkich wywołany wojną w Ukrainie Firmy Ingas z Mariupola oraz Cryoin z Odessy znane są w Polsce bardzo wąskiej grupie specjalistów zajmujących się technologią produkcji mikroprocesorów. Dostarczają one na rynki światowe od 70% do nawet 90% wysokiej jakości neonu – gazu szlachetnego niezbędnego do produkcji tych układów. 11 lutego br., 2 tygodnie przed atakiem wojsk rosyjskich na Ukrainę, amerykańska administracja ostrzegła koncerny Intel, Apple,
Malowniczy altruizm
Wróciły pytania formułowane przez największe umysły wieku światowych wojen. Czy mamy jeszcze prawo podziwiać zachody słońca z czystym sumieniem? Czy rozmowa o drzewach jest teraz zbrodnią, bo zawiera w sobie milczenie o tylu niecnych czynach? Czy pisanie wierszy po tym, co Rosja uczyniła Ukrainie, jest barbarzyństwem? Odwrócę rozterki wypowiedziane przez Kiša, Brechta, Adorna i wielu innych ludzi ducha, dotkniętych do żywego okropnościami wojny: czy wolno dać złamać sobie pióro przez kanalię o ego rozbuchanym na pół świata? Mówić
Skok w mrok
Z naszym Franiem jedziemy do Fundacji Atelier, to szkoła rysunku i malowania założona przez znajomą malarkę Teresę Starzec. Na Foksal, piękna secesyjna kamienica, dużo pomieszczeń, gęsto i kolorowo, masa dzieci i młodzieży, las sztalug. Lubię takie miejsca. Będziemy tu przywozić synka co sobota. Lubi malować i ładnie to robi. Ma to też być odtrutka na jego nałóg grania w gry komputerowe. Właściwie to chciałbym, aby był malarzem, ta sztuka chyba nawet bliższa mi niż literatura. Gdy zadzwoniłem w czwartek do Teresy, powiedziała:
Wolontariusz, czyli kto?
Niemal 70% Polaków jest zaangażowanych w pomoc osobom uchodzącym z Ukrainy Pomagać, pomagam, wolontariat, wolontariusz, uchodźca to od inwazji Rosji na Ukrainę chyba najczęściej pojawiające się w polskiej przestrzeni publicznej słowa. Słyszę od znajomych, którzy od lat udzielają się społecznie na rzecz osób marginalizowanych albo praw zwierząt, że przez lata spotykali się z pewnym lekceważeniem, pobłażliwością, wzruszaniem ramionami. Ten odbiór społeczny się zmienia, ale do nie tak dawna wolontariusz to nie brzmiało dumnie. Zaangażowanie społeczne, za darmo, za „swoje”, w czasie wolnym, kojarzyło
Musimy dać radę!
Rzeczywistość kryzysu uchodźczego przypomina sytuację z kryzysu covidowego Od kilku lat zmagamy się z kolejnymi kryzysami – COVID-19, kryzys energetyczny, wysoka inflacja – co powoduje postępującą pauperyzację społeczeństwa. Zwiększenie kwoty wolnej od podatku i zwolnienie z tej daniny najniższych emerytur, symboliczna podwyżka wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej (wymuszona przez związki zawodowe), wzrost płacy minimalnej czy waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych nie rekompensują rosnących cen towarów i usług. Propozycje Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych mające poprawić sytuację
Malowniczy altruizm
Wróciły pytania formułowane przez największe umysły wieku światowych wojen. Czy mamy jeszcze prawo podziwiać zachody słońca z czystym sumieniem? Czy rozmowa o drzewach jest teraz zbrodnią, bo zawiera w sobie milczenie o tylu niecnych czynach? Czy pisanie wierszy po tym, co Rosja uczyniła Ukrainie, jest barbarzyństwem? Odwrócę rozterki wypowiedziane przez Kiša, Brechta, Adorna i wielu innych ludzi ducha, dotkniętych do żywego okropnościami wojny: czy wolno dać złamać sobie pióro przez kanalię o ego rozbuchanym na pół świata? Mówić
Listy od czytelników nr 14/2022
Mundurowanie głów Właśnie po to wymyślono sport – zamiast emocjonować się zdjęciami spalonych czołgów, do 24 lutego siłę poszczególnych państw i nacji mogliśmy mierzyć liczbą zdobytych olimpijskich medali. Teraz TikTok spowodował, że obrazy wojny są viralowymi filmikami z netu. Prawda jest taka, że zwykłych Rosjan, mimo całej ich kultury i może nawet specyficznej subtelności, karmi się od pokoleń nacjonalistyczną propagandą. „Bratnie narody Związku Radzieckiego” i ich przywódców traktowano z wyższością. Mówimy, jak
Operacja Samsung
Nasz tytuł nawiązuje oczywiście do filmu Władysława Pasikowskiego „Operacja Samum”. Dlaczego, wyjaśniamy poniżej. Biblioteka przy ulicy Koszykowej w Warszawie organizuje spotkania na temat Azji. Moderatorem jest Krzysztof Szumski. To absolwent handlu zagranicznego SGH (dawniej SGPiS) oraz paryskiej ENA (École Nationale d’Administration), założonej przez gen. de Gaulle’a i kształcącej elity polityczne, urzędnicze i dyplomatyczne Francji. Szumski jest też absolwentem pierwszego rocznika szkoły wywiadu w Kiejkutach. Za zatajenie tej ostatniej informacji na początku ubiegłej dekady









