Oficerowie ABW, którzy zajmowali się Barbarą Blidą, pytani o sprawę najczęściej odpowiadają: nie pamiętam Jakie słowa najczęściej padają w komisji śledczej badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy? Otóż są to słowa „nie pamiętam”. W ostatnich miesiącach przed komisją przesłuchiwani byli funkcjonariusze śląskiej delegatury ABW, którzy zajmowali się sprawą byłej posłanki. I w zasadzie każdy z nich zasłaniał się lukami w pamięci. Niezależnie od pełnionej funkcji czy stopnia. I Oto niewielki fragment stenogramu jednego z przesłuchań. Przesłuchiwany jest jeden z funkcjonariuszy, który 25 kwietnia o 6 rano wkroczył do domu Blidów. W tym przypadku rzecz dotyczy próby rekonstrukcji wydarzeń, które miały miejsce już po tragicznym strzale: „Poseł Danuta Pietraszewska (PO): Proszę powiedzieć, z kim pan rozmawiał spoza grupy realizacyjnej po tragicznym wydarzeniu, które miało tam miejsce? Z kim pan rozmawiał? (…) Z kim pan rozmawiał na temat tego, co się stało? Świadek: Prawdopodobnie ze swoim przełożonym, naczelnikiem wydziału, który przybył na miejsce. Poseł Danuta Pietraszewska: A czy rozmawiał pan na temat tych wydarzeń z kierowcą drugiego zespołu? Świadek: Nie wykluczam takiej sytuacji, że mogłem rozmawiać, ale nie pamiętam tego. Poseł Danuta Pietraszewska: Gdzie ta rozmowa, gdzie ta rozmowa mogła się toczyć? Czy w salonie, czy na zewnątrz domu? Świadek: Nie pamiętam, pani poseł. Poseł Danuta Pietraszewska: Ale rozmawiał pan czy nie? Świadek: Pani poseł, tak jak już powiedziałem, ja dzisiaj z uwagi na cały stres, który był związany z tym zdarzeniem, po prostu nie pamiętam dokładnie okoliczności i nie potrafię chronologicznie opowiedzieć. Dlatego mówię, że nie pamiętam, ale nie wykluczam. Poseł Danuta Pietraszewska: To może zapytam, czy kierowca drugiego zespołu, tego, który miał filmować, czy był, czy zauważył go pan na terenie domu, czy przebywał na miejscu wydarzenia? Świadek: Prawdopodobnie był, ale nie potrafię jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć. Poseł Danuta Pietraszewska: A czy słyszał pan, aby dowódca grupy zabiegał o to, aby kierowca mógł wziąć udział w przeszukiwaniu domu? Świadek: Nic takiego nie pamiętam, abym coś takiego słyszał. Poseł Danuta Pietraszewska: A kto towarzyszył panu albo wyprowadził, no może tak: w jaki sposób wydostał się pan na zewnątrz domu, czy ktoś panu towarzyszył, czy pana wyprowadził? Świadek: Nie wykluczam, że mógł to być mój przełożony, ale nie pamiętam dokładnie takiej sytuacji”. II Oto inny fragment przesłuchania. Tym razem przesłuchiwana jest funkcjonariuszka, która brała udział w zatrzymaniu Barbary Blidy i która jako ostatnia widziała ją żywą. Posłowie próbują się dowiedzieć, jak ABW przygotowywała się do akcji zatrzymania i jak wyglądała odprawa przed akcją. Czyli, wydawałoby się, pytają o rzeczy proste. A tymczasem… Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz (Lewica): I o której godzinie odbyła się ta odprawa? Świadek: No nie pamiętam, niestety. Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz: Ale w godzinach popołudniowych? Świadek: W godzinach, czyli na pewno – tak sądzę – między 8.00 a 16.00. Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz: Czy jest świadek w stanie powiedzieć, czy to było właśnie już po godzinie 12.00, czy przed 12.00? Świadek: No nie jestem w stanie. Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz: Nie jest świadek w stanie powiedzieć. Proszę powiedzieć, w tej naradzie 24 kwietnia 2007, kto brał udział? Świadek: No nie jestem… Znaczy funkcjonariusze wydziału operacyjnego – z tego, co pamiętam – i prawdopodobnie naczelnik Wydziału Postępowań Karnych i jego zastępca. Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz: Dobrze. Który zastępca? Świadek: Nie. Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz: Czy świadek jest w stanie przypomnieć sobie jego nazwisko? Świadek: Nie, nie, ja, nie ja, ja sądzę po prostu, że brał udział naczelnik i zastępca, bo zawsze bierze udział, natomiast… Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz: Rozumiem. Świadek: …nie pamiętam, który… Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz : Dobrze. A jacy funkcjonariusze operacyjni udział, jak świadek powiedział przed chwilą, że brali udział funkcjonariusze operacyjni? Świadek: No prawdopodobnie wszyscy, którzy w tym dniu… w następnym dniu mieli brać udział w realizacji, ale ja nie pamiętam nazwisk osób. Przewodniczący poseł Ryszard Kalisz: Rozumiem. Czy to była wspólna, czy to była realizacja tylko tej grupy, która miała zatrzymać następnego dnia Barbarę Blidę, czy też wszystkich innych zatrzymywanych w tej sprawie?
Tagi:
Robert Walenciak









