Wpisy od Beata Dżon

Powrót na stronę główną
Reportaż

Dziewięć miesięcy snu

„Nie chcę tej rurki, chcę jeść buzią” – to były pierwsze słowa Paulinki Sztuckiej po wybudzeniu się ze śpiączki Z głębi domu dochodzi mocny, zdecydowany głos: „Ja chcę żyć! Dla mamy, dla taty, dla siostry Kingi i dla brata Artura!”. To Paulina, kiedy otwiera oczy, powtarza jak mantrę to, co przez wiele miesięcy powtarzali jej najbliżsi: – Pamiętaj, masz dla kogo żyć, dla mamy, dla taty… Właśnie minęły dwa tygodnie, odkąd

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Seks dla samouków

Choć poziom wiedzy nastolatków o seksualności często jest żenujący, MEN w sprawie edukacji seksualnej nie planuje żadnych zmian Ludwik nalewany do penisa, by się zwiększył, podjadanie mamie tabletek antykoncepcyjnych, leczenie się z grzesznego homoseksualizmu czy ekologiczne karmienie piersią jako zabezpieczenie przed ciążą. To rzeczywistość stanu wiedzy czy raczej niewiedzy polskich nastolatków o seksualności i dojrzewaniu. W szkole jak za Giertycha Mój chłopak wlał sobie ludwika do penisa, żeby był większy. Czy to zagraża mojemu zdrowiu? – czyta w SMS-ie dyżurująca edukatorka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Trzy kolory

14 lipca w oknach domów we „francuskiej dzielnicy” w Bolesławcu powiewa flaga Tricolore Kiedy zbliża się 14 lipca, rocznica Wielkiej Rewolucji Francuskiej i święto narodowe Francji, w oknie wielu domów przy jednej z ulic „francuskiej dzielnicy” w Bolesławcu powiewa flaga Tricolore. Wnuki Polaków urodzonych we Francji wciąż mówią po francusku i porównują opowieści dziadków z rzeczywistością znad Loary i Sekwany. –-Podczas studiów dzieci pojechały z weekendowym biletem sprawdzić, jak rzeczywistość ma się do opowieści babci

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Podlasie ogórkami stoi

Maleńkie podlaskie Kruszewo słynie na całą Europę ogórkami i… herbem Od powietrza, głodu, ognia i wojny zachowaj nas, Panie – proszą Podlasiacy na licznych krzyżach i pękatych kapliczkach, zdobionych barwnymi wstążkami. W krainie Kruszewskiego Ogórka Herbowego nie trzeba się obawiać głodu. Nie dość, że chrupiących i aromatycznych ogórków nie brakuje, to gospodarze dołożą pajdę chleba z domowym smalcem i cebulką. Tu jada się z herbem i ze smakiem. Teresa i Walenty Sokół otwierają ostatnią beczkę z poprzedniego kiszenia. Plastikowa, niebieska,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Czeska wysepka

Potomkowie czeskich husytów wciąż mieszkają w okolicach Strzelina Niewielu ich już zostało na Dolnym Śląsku. Potomkowie czeskich osadników, chroniących się przed religijnymi prześladowaniami w XVIII w., wciąż mieszkają w Strzelinie, Gościęcicach i Gęsińcu. Potomkowie husytów do 1937 r. mieszkali w Husincu, potem to miejsce nazwano Friedrichstein, by po wojnie przemianować na Gęsiniec. Maleńka czeska wyspa, jedna z kilku w Polsce. Jak w poprzednich stuleciach, z pogodą ducha radzą sobie sami z kłopotami codzienności. Porcję nadziei przywozi im co miesiąc pastor

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Pożegnanie z najpiękniejszą wsią

Za kilka lat Nieboczowy znikną pod wodą. Powstanie tu zbiornik, który ochroni przed powodzią Racibórz, Opole i Wrocław Wiemy, że liczby są przeciwko nam: garstka mieszkańców przeciw zabezpieczeniu 2,5 mln ludzi, dlatego pogodziliśmy się z tym, co nas czeka. Żyjemy normalnie, jakbyśmy mieli tu mieszkać do końca życia – mówią członkowie Stowarzyszenia na rzecz Odtworzenia i Rozwoju Wsi Nieboczowy. Krętą drogą z koszonymi właśnie poboczami maszeruje para starszych ludzi – pani z misternym koczkiem, z plecakiem i siatą,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Wszystkie dzieci mamy Anny

Jest jednoosobową rodziną zastępczą dla dziewięciorga dzieci. Kiedy zmarł mąż, nie posłuchała rad, by je oddać. Są przy niej bezpieczne i tak pozostanie Na rondzie skręci pani w prawo, przejedzie jakieś 1000 m, koło starej cegielni skręci pani w lewo, na Wysoką. Proszę jechać cierpliwie, za kościołem w prawo – wyjaśnia pewnie Anna Kowalska. By dojechać do Kolonii Łomnickiej, wioski gdzieś na końcu drogi, trzeba jeszcze przejechać ok. 5 km przez lasy i między łąkami. – Trzeba

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Kogo bolą oczy od niemieckich nazw

Na Opolszczyźnie już wkrótce pojedziemy do Radlau, Schreibersdorfu i Gross-Neukirch. Nie wszystkim się to podoba Gmina Radłów na Opolszczyźnie jako pierwsza w Polsce otrzymała zgodę MSWiA na wprowadzenie dwujęzycznych nazw miejscowości. Pod polską nazwą wsi widoczna będzie nazwa w języku niemieckim: Radlau. Kto jednak spodziewa się wysypu niemieckich nazw na Śląsku Opolskim, będzie długo czekał, to bowiem delikatne i trudne decyzje, samorządy są ostrożne, a procedury trwają. Inne gminy w regionie, takie jak Cisek, Strzeleczki czy Chrząstowice,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Prawdziwa twarz mima

Przez 16 lat był asystentem największego mima XX wieku, Marcela Marceau. Dziś swoją petite France stworzył w Bolesławcu na Dolnym Śląsku Ależ jesteś gadatliwy – słyszy często Bogdan Nowak. Niby nic dziwnego w tym, że chętnie i dużo mówi, gdyby nie jego zawód. Jest mimem. Jako młody człowiek wyjechał z Polski, trafił do Paryża tuż przed stanem wojennym, zafascynowany Francją spędził w niej ponad 20 lat. Jego prawdziwa twarz przez większość czasu ukryta była

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Posemuckel jak Wąchock

Choć wieś Podmokle jest dla Niemców symbolem prowincji, to cywilizacji może pozazdrościć jej niejedno miasto Któż nie zna Wąchocka, Pcimia Dolnego czy Koziej Wólki – symboli prowincji, zacofania, głupoty, końca świata. Natomiast niewiele osób wie, że w Polsce – 40 km od Zielonej Góry – leży niemiecki Wąchock – Posemuckel, czyli obecnie Podmokle Małe i Podmokle Wielkie. Podmokle Małe liczy 400 mieszkańców, oddalone o kilometr Podmokle Wielkie –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.