Wpisy od Ewa Likowska
Pierwszy Nobel literacki w Austrii
Jury noblowskie prześciga się w zaskakiwaniu czytelników Elfriede Jelinek? Nie znam – oświadcza Paweł Huelle. – Nigdy o niej nie słyszałem – przyznaje się Jerzy Pilch. – Czytałem jedną książkę – mówi prof. Andrzej Lam. – Znam godniejsze osoby, które widziałam w gronie laureatów Nagrody Nobla – oznajmia Urszula Kozioł. – W ostatnich latach jury noblowskie prześciga się w zaskakiwaniu czytelników. Zaskoczona jest także sama laureatka. – Nigdy
Cohen międzypokoleniowy
Kanadyjski bard Leonard Cohen przekroczył siedemdziesiątkę i nadal jest popularny Znajomość jego pieśni łączyła ludzi. Czasem wystarczała, aby z kimś się zaprzyjaźnić, a przynajmniej pozytywnie do kogoś nastawić. Ktoś lubił Cohena, czyli był naszym duchowym bratem, choć czasem, bardzo rzadko, zdarzało się, że po prostu snobem. Na początku lat 70. można było zaimponować w towarzystwie Cohenem. Znali go nieliczni. Jego piosenki czasami nadawała radiowa Trójka. Fani je nagrywali i od siebie przegrywali,
Zawód tłumacz
Tłumaczy z prawdziwego zdarzenia jest niewielu. Dominują chałturnicy s „Tłumaczenie literackie przypomina trochę przerzucanie węgla. Nabieramy na szuflę i wrzucamy do pieca. Każda grudka to słowo, a każda szufla to kolejne zdanie i jeżeli człowiek ma dostatecznie mocne plecy i silną wolę, aby wytrwać przez osiem albo dziesięć godzin z rzędu, to ogień nie zgaśnie”, pisze Paul Auster w Księdze złudzeń. Zdaniem amerykańskiego pisarza i tłumacza literatury francuskiej (a także wykładowcy studium przekładowego na Uniwersytecie Princeton), tłumaczenie wymaga innego
Zawodowiec bez planu
Autobiografia będzie miała dla mnie charakter terapeutyczny – Nie ma pan wrażenia, że za późno zaczął pan dostawać nagrody i zaszczyty? – Nie. Wyjeżdżając z Polski, nie dostawałem nagród. Kiedy zbliżał się moment mojego wyjazdu, w 1963 r., nawet się modliłem, żeby nie dano mi jakiejś nagrody za to, co produkuję. Na szczęście udało mi się wyjechać bez nagrody. Teraz jest inna sytuacja, Polska jest wolna, przyjmowanie nagród nie jest dwuznaczne, nie komplikuje życia. – W uzasadnieniu nagrody Fundacji Kultury Polskiej
Jestem człowiekiem do wynajęcia
Role idiotek odpowiadają mi tak samo jak każde inne – Swój pierwszy czat, który dotyczył serialu „Sąsiedzi”, zaczęła pani słowami: „Usłyszałam, że gram debilkę, co mi schlebia: zagrać debila to duża sztuka”. To wywołało burzliwą dyskusję wśród internautów. – Na scenie, odwrotnie niż w życiu, trudno być głupkiem. Mędrca można zagrać jedną miną – kamienna twarz, głębokie spojrzenie w dal. A wiarygodnego debila jedną miną się nie stworzy. Inna sprawa, że mnie role idiotek
Przegląd ekspertów medialnych
Jedni wypowiadają się na każdy temat, drudzy tylko w swojej dziedzinie, czasami wyłącznie za pieniądze Występują na okrągło w telewizji, radiu i prasie. Są popularni, niektórzy wręcz sławni. Dziennikarze ubiegają się o ich wypowiedzi, nierzadko polują choćby na jedno zdanie, żeby podeprzeć się ich nazwiskiem. Mowa nie o gwiazdach pop kultury ani nie o politykach, lecz o ekspertach medialnych. Specjalistach, gwiazdach w swojej profesji, ale także „ekspertach uniwersalnych”. Jedni bowiem wypowiadają się tylko o swojej dziedzinie, np. ekonomii czy sporcie, drudzy, zwłaszcza socjologowie
Kokietuję „na dziewięćdziesięciolatka”
Dzisiaj 18-letni Kott i Matuszewski poszliby na marketing albo na zarządzanie, nie na polonistykę Ryszard Matuszewski, krytyk literacki – Na pana 90. urodziny Iskry wydały gruby tom wspomnień pt. „Alfabet. Wybór z pamięci dziewięćdziesięciolatka”. Niebawem ukaże się także tom szkiców o Miłoszu. Czy trzeba koniecznie mieć okrągły jubileusz, żeby wydawcy zdecydowali się opublikować niekomercyjne książki? – Rocznice dobrze robią autorom, bo „na jubilata” łatwiej zdobyć dotację w Ministerstwie Kultury. I media interesują się jubilatem. Dlatego i ja uległem
Teatr inteligentnego widza
Czasy, kiedy oglądalność teatru sięgała 40-50%, już nie wrócą Paweł Konic, szef Teatru Telewizji Co łatwiej prowadzić: Teatr Mały, jedną z najbardziej dynamicznych i tłumnie odwiedzanych scen w kraju, czy Teatr Telewizji? W Teatrze Małym miałem pełną autonomię, w ramach przyznanego budżetu mogłem suwerennie decydować o wszystkim. Tutaj, w Teatrze TV, suwerenność nie jest pełna. Ja jestem odpowiedzialny za repertuar, ale w moich kompetencjach nie leży cała sfera produkcji. Program 1 i Program 2 są moimi klientami,
Różne oblicza pożądania
O najnowszym filmie, o sobie i o molestowaniu seksualnym Z Pedro Almodóvarem rozmawia Pedro Almodóvar – W „Prawie pożądania” (1986 r.) transseksualista, grany przez Carmen Maurę, idzie do kościoła przy szkole, w której uczył się jako chłopiec. Odnajduje tam grającego na organach księdza. Ten pyta go, kim jest, Carmen zaś wyznaje, że dawno temu był uczniem w tej szkole, a sam ksiądz był w nim wtedy zakochany. Czy to stąd wziął się pomysł na „Złe wychowanie”? – Mniej więcej. Na długo
We władzy przypadku
Odkąd zacząłem pisać, rzadko czytam cudze powieści, sięgam za to po historię i politykę Paul Auster, (ur. w 1947 r.) amerykański prozaik, scenarzysta, reżyser i eseista. Często określany przez krytykę mianem postmodernisty oraz autora „metafizycznych kryminałów”. Napisał m.in.: „Trylogię nowojorską”, „Księżycowy pałac”, „Mr. Vertigo”, scenariusze do filmów „Dym”, „Lulu na moście” i „Brooklyn Boogie”. Ponadto tłumaczy poezję francuską. – Urodził się pan w Ameryce i tam pan mieszka, a mimo to krytyka od lat określa pana mianem