Wpisy od Jacek Pałkiewicz

Powrót na stronę główną
Opinie

Siergieju, zatrzymaj Putina

List otwarty do Siergieja Szojgu Siergieju, dawny przyjacielu! Kiedy 25 lat temu kierowałeś Ministerstwem Obrony Cywilnej, Sytuacji Nadzwyczajnych i Likwidacji Następstw Klęsk Żywiołowych, a ja szkoliłem instruktorów w strategii przetrwania w skrajnie surowych i niegościnnych środowiskach, nazywałeś mnie przyjacielem. W 2010 r. konsultowałeś ze mną reorganizację Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego, którego zostałeś prezesem. Wówczas w podzięce uhonorowałeś mnie legitymacją członkowską nr 7. Potem długo się nie widzieliśmy. W tym czasie dobrze poznałem twój kraj. Zrobiłem wiele dla

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Dubaj – procesy i szokujące tortury

Prawdziwe oblicze świątyni luksusu to brak swobód obywatelskich, represje i niewolnicza praca najemnych robotników Niewiele widziałem na świecie miejsc tak pełnych sprzeczności. Petrodolary zapewniły monarchii absolutnej pobłażliwość świata, który nie ma odwagi złożyć interesów ekonomicznych na ołtarzu walki o prawa człowieka. Panuje przekonanie, że Dubaj to sułtańskie zbytki, godne raju Allacha. W 1990 r. jego horyzont zdobił tylko jeden wieżowiec, dzisiaj jest ich kilkaset. Dla jednych to miejsce wakacji w stylu „Baśni z tysiąca i jednej nocy”, dla

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Żyjąc na krawędzi

Pięć dekad porywającej wędrówki Jacka Pałkiewicza Jacek Pałkiewicz: Znakomity podróżnik, dziennikarz, odkrywca źródła Amazonki, synonim przełamywania barier, twierdzi, że życie daje każdemu tyle, ile sam ma odwagę sobie wziąć, a on nie zamierza zrezygnować z niczego, co mu się należy Jeszcze zupełnie niedawno podróżowanie stanowiło doniosły element mojego życia. Potem nagle wszystko zastygło, zabrakło samolotów, kontroli paszportowych i celnych, jet lagu. Przymusowa izolacja w domu stała się utrapieniem. Ustawiczną peregrynację zastąpiła

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dotkliwa klęska

Wiosną 2017 r. wygłosiłem serię prelekcji w Szanghaju. Jedną z nich zorganizowała firma Zhongtai Lighting, lider w sektorze świetlnych aranżacji miast, hoteli, wnętrz galerii sztuki czy świątecznych iluminacji centrów handlowych. Jej prezes Cheng Ke Pei sprawił, że okazała sala, w której występowałem, była wypełniona po brzegi przez słuchaczy ponad 20 narodowości. Obecnych było ośmiu konsulów generalnych. Nie zabrakło także polskiego dyplomaty, Piotra Nowotniaka. Nieoczekiwanie moja osoba wzbudziła zainteresowanie szanghajskich mediów. (…)

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Mistrz ucieczki

Uwalnia się z kajdanek i łańcuchów, ale nie jest zbiegiem. Otwiera każdy sejf, chociaż nie jest złodziejem Andrew Basso – iluzjonista Na początku przyszłego roku Kraków, Gdańsk i Warszawę odwiedzi znany na świecie zespół The Illusionists, który w najnowszym europejskim tournée zaprezentuje widowisko „Iluzjoniści: Prosto z Broadwayu” – najśmielsze i najbardziej zaskakujące sztuczki, jakie kiedykolwiek wykonywano na scenie. Niezwykły spektakl magii, iluzji, manipulowania percepcją, czytania myśli oraz znikania. W siedmioosobowej grupie artystów jest jeden z najsłynniejszych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

W królestwie diamentów

Jedna z największych kopalń odkrywkowych świata znajduje się w Namibii. Żeby uzyskać 1 karat, trzeba przesiać 27 ton żwiru i skały Tumany wilgotnej, słonej mgły wiszą nad posępnym, nierealnie wyglądającym pejzażem zdewastowanej namibijskiej pustyni, zdominowanej przez piramidy piasku, hałdy odpadów, zbiorniki wodne, budowle fabryczne pokryte szarym pyłem, pośród których krążą ogromne kombajny górnicze z wyjącymi silnikami, wywrotki, spychacze, ciężarówki, koparki. W oczekiwaniu na auto, którym będziemy się poruszać po Diamond Mines

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Dubaj – zagłębie prostytucji

Muzułmanki z Syrii i Tunezji są w średniej cenie, ale już Iranki czy Libanki należą do najdroższych Będziemy zwiedzać Dubaj by night. (…) Kiedy pół godziny później wsiadam z Izmirem do dwukolorowej taksówki, mój przyjaciel jest, co rzadko mu się zdarza, po cywilnemu. (…) – Życie nocne, co? – zerka spod oka nieprzyjemnie podejrzliwie. – A ty, Jacku, chcesz tego doświadczyć czy poobserwować? Nie mogę powstrzymać się od szerokiego uśmiechu. – Wiesz, jak to jest z nami, dziennikarzami –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Jak nie zrobiłem pewnego zdjęcia

Jeśli ktoś kocha chaos, zniszczenie, śmierć i bezprawie, zapraszam do stolicy Somalii Asyż, 15 marca 2008 r. Wiosna wystrzeliła w Europie nierówno. Choć w ogrodzie mojego domu w Bassano del Grappa nad ranem snuł się jeszcze przymrozek, to już 400 km na południe, w Asyżu, dnie rozświetlało coraz cieplejsze słońce. Na wieczorną przechadzkę zabieram jednak płaszcz, nie mam bowiem pojęcia, o której wrócę. Tajemniczy telefon, który odebrałem przed godziną, oderwał mnie od biesiadowania z przyjaciółmi mieszkającymi w ścisłym centrum

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Światła Szanghaju

Szanghaj został uznany za nową ziemię obiecaną. Spośród 500 największych globalnych koncernów pojawiło się tu prawie 400 Pamiętam, że niewiele ponad 20 lat temu w dzielnicy Pudong po prawej stronie rzeki Huangpu był jedynie port rybacki pośród pól ryżowych. Teraz rozciąga się tam szanghajski Manhattan, pulsujące serce chińskiego biznesu – zniewalające futurystyczne widowisko. Wyrosła tu setka niebotycznych, 50-, 60-piętrowych drapaczy chmur, wyższych i bardziej fantazyjnych od amerykańskiego pierwowzoru.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Dubajski żagiel

Na każdy z 202 apartamentów siedmiogwiazdkowego hotelu Burj Al Arab przypada ośmiu pracowników Dubaj, awangardowa metropolia będąca połączeniem muzułmańskiej i arabskiej tradycji z ultranowoczesnymi technologiami, powstał na naszych oczach. Kolosalne projekty, szalone inwestycje i futurystyczna, unikatowa architektura zmieniły pustynny emirat wielkości Warszawy w pępek współczesnego świata i handlową potęgę. Miasto, które postawiło na nieruchomości, finanse i turystykę, nieustannie inwestuje w swoją renomę, walcząc o miano jednego z ciekawszych celów turystycznych na świecie. W 2014 r. odwiedziło je 13

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.