Wpisy od Jadwiga Polanowska
Wybaczam tylko raz
Nie mam już czasu na głupoty i na rzeczy nieprzemyślane Rozmowa z Krystyną Jandą – Co przyniósł pani rok, który mija? – Kolejne role i coś zupełnie nowego: zostałam producentem swoich rzeczy, nie wszystkich, ale kilku. I to zupełnie odmieniło „optykę” na wiele spraw. Nie jestem z tego powodu specjalnie szczęśliwa, ale to konieczność czasu. – Nastąpiło niewyobrażalne „przyśpieszenie” w pani karierze. Role, które zagrała pani w ostatnim czasie, budzą podziw. Jakim wyzwaniem była „Mała Steinberg”, a jakim śpiewanie na scenie
Nie jestem świętym człowiekiem
W życiu robię wszystko pod kątem aktorstwa Rozmowa ze Zbigniewem Zapasiewiczem Zbigniew Zapasiewicz – wybitny aktor. Najlepszy z najlepszych. W ciągu trwającej już 45 lat kariery zagrał setki znaczących ról teatralnych (m.in. Czackiego w „Mądremu biada”, Pijaka i Ojca w „Ślubie”, Sir’a w „Garderobianym”, Stomila w „Tangu), telewizyjnych (m.in. Aktora w „Historiach zakulisowych” Czechowa) i filmowych (m.in. docenta w „Za ścianą”, Adama w „Ocaleniu”, Jakuba w „Barwach ochronnych”, Jerzego w „Bez znieczulenia”, Tomasza w filmie „Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową”).
Przestałam odczuwać strach
W Himalajach nie jest możliwe zniesienie rannego partnera ze znacznej wysokości. Trzeba go zostawić i nieraz to robiłam Rozmowa z Anną Czerwińską – Założę się, że w dzieciństwie toczyłaś wojny z chłopakami, chodziłaś po drzewach i strzelałaś z procy. – Nic podobnego. Byłam grzeczną i bardzo nieśmiałą dziewczynką, rozpieszczoną jedynaczką, wychowywaną pod kloszem. Długi czas nie miałam żadnych zainteresowań ani pasji. Nie bawiłam się z rówieśnikami na podwórku, tylko siedziałam w domu i się uczyłam. Nie przypominam sobie, abym w dzieciństwie wykazywała się jakąkolwiek
Kobieta jest sfinksem
Mężczyźnie w moim wiekunie przystoją już żadne idiotyzmy Rozmowa z Ignacym Gogolewskim – Znamy się od dawna, toteż nie będę używała formy „pan”. Powiedz więc, miałeś dzieciństwo sielskie, anielskie? – Nie. Długo marzyłem o kolorowym kółku, którym bawiły się wszystkie dzieci w parku. – Młodość górną i chmurną? – Tak, ale było też wiele atrakcji. – Wiek męski, wiek klęski? – Nie pamiętam klęsk. Były porażki, były sukcesy. – Ten wiek
Krążąc wokół roli
Chciałabym grać dużo i dobrze, bo jestem maksymalistką. Marzenia jednak są dalekie od rzeczywistości Rozmowa z Beatą Ścibakówną – W serialu ”Tygrysy Europy” stworzyła pani ogromnie wiarygodną i zabawną postać luksusowej kobietki ze sfer biznesowych. – Duża w tym zasługa reżysera, Jerzego Gruzy który zaufał moim komediowym predyspozycjom i obsadził mnie w tej roli. – Czy Gruza pochwalił panią? – On rzadko chwali aktorów, ale myślę, że był zadowolony. – A jak pracowało się z Januszem Rewińskim? – Granie z panem
Mniszka w roli Kubusia
Jestem specjalną aktorką, dla której niełatwo znaleźć rolę. Ale nie jest tak, że nie mam żadnych propozycji Rozmowa z Marią Peszek – Ktoś mądry powiedział, że człowiek pozostaje tak długo dzieckiem, jak długo dziwi go świat. I właśnie zadziwienie światem odnajduję w spektaklu “Kubuś Puchatek” na scenie Teatru Studio. W dużej mierze sukces tej wzruszającej propozycji teatralnej jest pani dziełem, bo w tytułowej roli tworzy pani fascynującą kreację… – Kubuś to rola specyficzna i bardzo trudną. Największe chyba
Aktorstwo jest zawodem ryzykownym
Nigdy po zejściu ze sceny nie miewam poczucia, że coś zrobiłam dobrze – Była pani prawdziwą rewelacją grudniowej rewii ”Artyści dzieciom”. Dużej odwagi wymagało wykonanie ”podniebnych” lotów na trapezie? – Może trochę panią zdziwię, ale podstawowa sprawa w tym numerze, czyli konieczność pokonania lęku wysokości, właściwie nie była dla mnie zbyt trudna i nie wymagała jakiejś przesadnej odwagi. – Kto panią namówił na te akrobatyczne ewolucje? – Reżyser Radosław Piwowarski. Kiedy zaproponował,