Wpisy od Kuba Kapiszewski
Filantrop w mediach
„The New Republic” to pismo, które w Waszyngtonie jeszcze do niedawna czytali wszyscy, bo nie wypadało go nie czytać. Stawiające na odbiorcę wymagającego, ale też wiele od niego wymagające. „Vanity Fair”, prasowa potęga zza oceanu, instruował swoich czytelników, aby nie obywali się bez „najmądrzejszego i najzuchwalszego tygodnika”, a także „najlepiej bawiącego i najsprawniejszego intelektualnie magazynu w kraju”.Tygodnik, który za dwa lata będzie obchodził stulecie istnienia, w ostatniej dekadzie stracił połowę czytelników. Właściciel, Martin Peretz, wykładowca Harvardu i legenda amerykańskiej publicystyki,
Studenci albo upadek
Niż demograficzny zmusił uczelnie do ostrej walki o słuchaczy W tym roku do matury przystąpiło 380 tys. abiturientów. Około połowy z nich będzie kontynuować naukę, co daje ponad 150 tys. studentów. To o wiele mniej niż przed paroma laty, kiedy maturzystów było pół miliona. – Już od dawna uczelnie w Polsce prześcigają się w konkursach i promocjach, aby przyciągnąć studentów. Nie ulega wątpliwości, że za kilka lat na rynku zostaną tylko najlepsi – mówi prof. Adam Koseski, rektor Akademii
Erupcja bieli i czerwieni – rozmowa z prof. Joanną Kurczewską
O tym, co Euro mówi nam o polskim patriotyzmie oraz czego możemy się nauczyć od babci Perquisa mówi Prof. dr hab. Joanna Kurczewska – socjolożka, historyczka idei. Pracuje w Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, jest członkinią Komitetu Socjologii PAN i Rady Kuratorów Wydziału I Nauk Humanistycznych i Społecznych. Przewodniczy także Zakładowi Socjologii Teoretycznej oraz Zespołowi Socjologii i Antropologii Kultury. Autorka m.in. książek „Technokraci i ich świat społeczny” oraz „Patriotyzm(y) polskich polityków”. Rozmawia Kuba Kapiszewski Wywiesiła
Głód historii
O wiedzy historycznej Polaków zdecyduje sposób jej nauczania, a nie liczba godzin lekcyjnych Jak co roku reporterzy telewizyjni ruszą w grudniu na ulice przepytywać przechodniów o datę wprowadzenia stanu wojennego. Skonfundowani obywatele, zaskoczeni w drodze do pracy lub do szkoły, będą się plątać w zeznaniach, często udzielając nieprawidłowych odpowiedzi, co wieczorne serwisy informacyjne wykorzystają dla efektu komicznego. Reporterzy w puentach materiałów postawią tezę o słabym wykształceniu historycznym narodu. Jeśli dołożymy do tego rozsiane po prasie opowieści
Jest sprzęt – i co dalej?
Kilka komputerów w szkole nie oznacza, że jest ona cyfrowa Pamiętam podniecenie, jakie zapanowało w mojej podstawówce, gdy się dowiedzieliśmy, że szkoła wzbogaci się o salę do informatyki. W czasach, kiedy najnowocześniejszym urządzeniem w budynku był kineskopowy telewizor zamknięty na klucz w bibliotece, to było coś. Na lekcjach informatyki przekwalifikowana nauczycielka techniki uczyła nas, że tekst najpierw się wprowadza, a dopiero potem formatuje. Mieliśmy sprawdzian z MS Painta. Serio. Od tamtego czasu przybyły następne dwie sale do informatyki, a w tej pierwszej
Ślimaki z Kajetan
Na otwarciu Światowego Centrum Słuchu mieliśmy okazję się przekonać, że określenie „światowe” wcale nie jest na wyrost Kosztem 130 mln zł powstał w Kajetanach pod Warszawą najnowocześniejszy ośrodek walki z głuchotą, firmowany nazwiskiem jednego z najwybitniejszych otolaryngologów na świecie, prof. Henryka Skarżyńskiego. Światowe Centrum Słuchu jest placówką podległą Instytutowi Fizjologii i Patologii Słuchu, którym również kieruje profesor. Lista osiągnięć prof. Skarżyńskiego jest długa. Obejmuje m.in. pierwsze w Polsce wszczepienie implantu ślimakowego, implantu do pnia mózgu, implantu
Polały się łzy me czyste, rzęsiste…
…czyli czy na maturze jest za dużo Mickiewicza? Tegoroczne typy maturalne: przede wszystkim „Wesele” Wyspiańskiego, którego w historii nowej matury jeszcze nie było. Wspominano też o Szymborskiej, chociaż ten typ mógł być zbyt oczywisty, zważywszy na niedawną śmierć poetki. Zamiast tego: „Ludzie bezdomni” Żeromskiego i „Dziady. Część III” Mickiewicza. W ten sposób wieszcz narodowy dokonał zajazdu na arkusze maturalne po raz piąty w ośmioletniej historii nowej matury. Po raz szósty, jeśli liczyć rok 2007,
Kosmodrom dla dinozaurów
Jak mała gmina – pogrążona w marazmie – dzięki współdecydowaniu zamieniła się w miejsce, w którym wszystko jest możliwe? Bałtowa może nie znają wszyscy, ale z pewnością zna je wielu. W końcu czterotysięczna gmina z 600-osobową stolicą dwa razy gościła na antenie „Dzień Dobry TVN”. Telewizja co prawda śniadaniowa, ale ogólnonarodowa. Media Bałtów lubią, bo stanowi przykład, jak można zrobić coś z niczego. Jednak tylko działając razem. Gminę odwiedza pół miliona turystów rocznie. Choć nazwa mogłaby
Wielki Brat patrzy i słucha
W USA spełnia się Orwellowska wizja – specjalna agencja podsłuchuje, nagrywa i przechowuje każdą rozmowę telefoniczną 31 grudnia zeszłego roku prezydent Barack Obama podpisał National Defense Authorization Act (NDAA) – o finansowaniu siły militarnej USA w nadchodzącym roku. Podczas gdy ludzie Zachodu są bardziej zafrapowani symbolicznym przejściem od starego do nowego, w życie weszła ustawa doskonale wpisująca się w ten nastrój: radykalnie zrywająca ze starym, wprowadzająca coś nowego, czego jeszcze nie było.