Wpisy od Małgorzata Major
Miasteczko jak z koszmaru
„Rojst”, czyli serialowa wycieczka do lat 80. W minioną niedzielę na platformie ShowMax odbyła się premiera jej pierwszego rodzimego serialu „Rojst”. Co prawda, chronologicznie pierwsze było „Ucho Prezesa”, ale trudno nazwać ten projekt pełnoprawnym serialem fabularnym. ShowMax współpracuje też z Patrykiem Vegą, jednak „Kobiety mafii” to pokłosie filmu fabularnego, tak więc dopiero „Rojst” w pełni mieści się w definicji serialu zapowiadanego przez platformę. I warto było czekać, bo produkcja przypadnie do gustu fanom polskiego kryminału
Seriale z odzysku
Po co wracać do serialu po latach, skoro poprzednia wersja ma status kultowej? Widoczny w ostatnich latach recykling pomysłów w branży telewizyjnej zdaje się dowodzić, że wciąż najbardziej lubimy oglądać te seriale, które już dobrze znamy. Reaktywacja kultowych produkcji, takich jak „Z archiwum X” czy „Twin Peaks”, dowiodła, że fani klasyków małego ekranu ciągle są zainteresowani ich światem przedstawionym i gotowi wrócić do przeszłości. Kontynuacje wielu produkcji mają się całkiem dobrze, do tego stopnia, że co chwila
Trupy w szafie archidiecezji
Sekrety Kościoła katolickiego w Baltimore Od kilku lat przeżywamy serialową klęskę urodzaju, ale już nie tylko produkcje fabularne przykuwają uwagę. Od pewnego czasu głównym tematem rozmów są także seriale dokumentalne – szczególnie true crime, czyli opisujące wciąż niewyjaśnione zbrodnie. A że dziś seriale wpływają na rzeczywistość bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, często stają się ostatnim narzędziem walki o sprawiedliwość społeczną. Wystarczy wspomnieć emisję „Making a Murderer” (polscy widzowie mogą go oglądać na platformie Netflix), która przełożyła
Belfer wrócił
Dla polskiego widza dobry serial to norma Monika Powalisz – pomysłodawczyni i scenarzystka serialu „Belfer” W wielu wywiadach pani i współscenarzysta „Belfra” Jakub Żulczyk mówicie, jak zrodził się pomysł, jak wyglądały praca i podział obowiązków. Ale kiedy przyszła pani do głowy myśl: zrobiłabym własny serial? Albo: zrobiłabym to lepiej niż w serialu X? – Z Jakubem Żulczykiem od dłuższego czasu się przyjaźniliśmy, oglądaliśmy wspólnie dużo filmów i seriali – kilka lat temu
Powrót do Twin Peaks
Miasteczko to obraz Ameryki i tego, co zostało z jej snów o potędze Na ten powrót fani Davida Lyncha i Marka Frosta czekali ponad ćwierć wieku. Gdy finał za nami, warto się zastanowić, czy wizyta w najsłynniejszym telewizyjnym miasteczku była tak udana, jak oczekiwaliśmy. W trzecim sezonie mniej było daglezjowych lasów, wodospadów i widoków. Paradoksalnie, co fanom nie przypadło do gustu, miasteczko Twin Peaks w nowej odsłonie nie odgrywa już tak ważnej roli. Co zresztą znamienne, polski tytuł nie brzmi „Miasteczko Twin
Historia dobra na serial
Jesienna ramówka: od O.J. Simpsona do Escobara Telewizja publiczna nadrabia zaległości repertuarowe, więc w każdy wtorek o godz. 21.20 w Jedynce możemy oglądać nowy odcinek jednego z najgłośniejszych ubiegłorocznych seriali, „American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona”. Słynny zawodnik futbolu amerykańskiego w październiku wychodzi z więzienia dzięki zwolnieniu warunkowemu, moment na emisję serialu o procesie stulecia jest zatem trafiony. Seriale opowiadające o historii najnowszej, z wyraźnie zarysowanym tłem społeczno-ekonomicznym i wątkiem obyczajowym, obejmujące ostatnie dwie-trzy dekady,
Kto zabił Laurę Palmer?
Ledwie David Lynch i Mark Frost, zwracając się do widzów 3 października 2014 r. słowami: „Drodzy przyjaciele z Twittera, ta guma, którą lubicie, będzie mieć stylowy powrót. #damngoodcoffee”, zapowiedzieli nowe odcinki „Miasteczka Twin Peaks”, a już za chwilę będziemy mogli zobaczyć efekty ich pracy. Serial miał wrócić w 2016 r., żeby słowom Laury Palmer, że spotkamy się za 25 lat, stało się zadość, jednak prace się wydłużyły. Z pewnością jedną z przyczyn były nieporozumienia
Te wspaniałe lata 90.
Stare seriale na miarę nowych czasów Powroty seriali cieszących się w przeszłości sympatią widowni są dla stacji telewizyjnych gwarantem, że ponownie popłynie rzeka propozycji od reklamodawców. W końcu oferowanie produktów pomiędzy kolejnymi odsłonami przygód agentów specjalnych Scully i Muldera („Z Archiwum X”) to pewność, że informacja o produkcie dotrze do najatrakcyjniejszej grupy odbiorczej. Mowa o młodych dorosłych, którzy serial oglądali w dzieciństwie i dziś ponownie zasiadają przed telewizorami, aby dać się ponieść wspomnieniom. Decyzje o reanimacji „telewizyjnego
10 lat z „Ranczem”
Serial wszech czasów czy telewizyjna wydmuszka? Popularność „Rancza” z pewnością przerosła oczekiwania samych twórców, jak również włodarzy TVP. Widownia tak się przywiązała do mieszkańców Wilkowyj, że serial wrócił do ramówki mimo pierwotnych planów zakończenia jego produkcji w 2009 r., tuż po czwartym sezonie. Widzowie chcieli spędzić więcej czasu z wójtem i proboszczem, serialowymi antybohaterami, jakich w dekoracjach III RP jeszcze nie widzieliśmy. Ich życzenie zostało spełnione. Z racji tego, że polskie seriale obyczajowe, zdominowane przez tematykę rodziny
Gdzie się podziały dobre seriale
Sekrety i kłamstwa polskiej widowni telewizyjnej Poszukując najbardziej nietrafionego proroctwa na temat przyszłości telewizji, odnajdziemy je w jednym z numerów „New York Timesa” z lat 30. ubiegłego wieku. Niestety, nie wiadomo dokładnie, w którym wydaniu pojawiło się poniższe zdanie: „Kłopot z telewizją jest taki, że człowiek musi siedzieć i wpatrywać się w ekran; przeciętna rodzina amerykańska nie ma na to czasu”. Dzisiaj wiemy doskonale, że nie tylko amerykańska rodzina, ale rodziny na całym świecie chętnie wpatrują się w małe i większe ekrany, nie licząc przy