Wpisy od Marek Czarkowski

Powrót na stronę główną
Kraj

Odlot dyrektorów

Nowy terminal na Okęciu miał być wizytówką Warszawy, stał się pośmiewiskiem Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina na Okęciu nie cieszy się najlepszą opinią pasażerów. Tłok, spóźnienia samolotów, kłopoty z dojazdem. Nie byłoby tego, gdyby w listopadzie 2005 r. zgodnie z umową oddano do użytku Terminal II. O tym, że III RP potrzebuje nowoczesnego portu zdolnego przyjąć i odprawić rocznie ponad 10 mln pasażerów, wiadomo od połowy lat 90. Oddany do użytku 1 lipca 1992 r. Terminal I był rozwiązaniem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wojna ze SKOK-ami

Banki lekceważyły powstawanie kas, a teraz widzą, że PiS chce obdarować je kredytami mieszkaniowymi Nie dla zysku, nie z miłosierdzia, lecz po to, by służyć – to motto amerykańskich unii kredytowych, gromadzących pieniądze członków i udzielających im pożyczek. Ich działalność reguluje Federal Credit Union Act podpisany przez prezydenta Franklina Delano Roosevelta 26 czerwca 1934 r. W Polsce pomysł unii kredytowych zaszczepił w 1992 r. były dyrektor Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, Grzegorz Bierecki, współpracownik Lecha Wałęsy i ówczesnego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Gospodarka

Ostatni gasi światło

Albo Polska wycofa swój sprzeciw wobec tranzytu taniej rosyjskiej energii, albo powstaną połączenia omijające nasz kraj 23 grudnia 2005 r. sztokholmski dziennik „Dagens Industri” poinformował, że co najmniej 18 wielkich firm skandynawskich, głównie szwedzkich, podpisało umowę o imporcie energii elektrycznej z Rosji. Analitycy oszacowali jej wartość na 2,1-4,2 mld euro. Stronami umowy były: BasEl AB – spółka powołana przez Skandynawów – i reprezentujący państwowy koncern Rosenergoatom rosyjski dystrybutor energii United

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Gospodarka

Naftowy poker

Liderzy PiS z bezpieczeństwa energetycznego kraju zrobili kapliczkę. Lecz szumnym deklaracjom towarzyszą dyplomatyczne gafy i milczące zażenowanie zachodnich partnerów Sześć lat temu Esso, niemiecka filia Exxon Mobil, szacowała światowe złoża ropy naftowej na 138 mld ton. Miało to starczyć na sto lat. Giełdowa cena baryłki ropy Brent oscylowała wokół 25 dol., choć eksperci narzekali, że to drogo – w 1997 r. płacono za nią o 15 dol. mniej. Nadzieja na tani dostęp do surowców

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kotłownia ®

Klientów Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej łączyły chęć zysku i niewielkie zainteresowanie treścią podpisywanych umów Nie ma problemu braku pieniędzy, jest tylko problem braku zaufania. Michael Milken, milioner, w latach 80. w USA guru „obligacji śmieciowych”. Skazany za oszustwa na 10 lat więzienia W ubiegły piątek Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Łukasza K., Macieja S. i Andrzeja S., prezesów i właścicieli WGI Domu Maklerskiego. Są podejrzani o przywłaszczenie 9,3 mln zł, 336 tys. dol. i 46 tys.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Autostrady do nieba

Kto faktycznie jest dziś właścicielem firmy budującej autostradę A2? Polacy, Francuzi, Europejski Bank Inwestycyjny? Po zwycięskich wyborach 2001 r. wicepremier Marek Pol zapowiedział, że w ciągu czterech lat w Polsce wybudowanych zostanie 500-550 km autostrad. Jego wypowiedź szybko stała się wdzięcznym tematem rozważań satyryków. Politycy Prawa i Sprawiedliwości są ostrożniejsi. Nie obiecują kilometrów. W tezach programowych ogłoszonych 24 września 2004 r. na Konwencji Ekonomicznej „Praca i Sprawiedliwość” obecny minister transportu, Jerzy Polaczek,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Główny kadrowy PiS

Utrącenie ministra Jasińskiego przez opozycję i… Samoobronę byłoby na rękę premierowi Jarosław Kaczyński ma problem. 22 czerwca br. Platforma Obywatelska złożyła na ręce marszałka Jurka wniosek o wotum nieufności wobec ministra skarbu państwa, Wojciecha Jasińskiego. Ten pochodzący z Gostynina kolega z czasów studenckich od wielu lat jest jednym z najbliższych współpracowników prezesa. Mimo że biografia polityczna ministra nie przystaje do obowiązujących w Prawie i Sprawiedliwości standardów. Studenckie czasy Wojciech Jasiński był działaczem ZSP na Uniwersytecie Warszawskim,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Strzelanina w skarbie państwa

Wpadki z Jaromirem Netzelem i Bogusławem Marcem to dla Jarosława Kaczyńskiego klęska i szansa na odbudowanie pozycji przez premiera Marcinkiewicza Funkcja prezesa dużej spółki z udziałem skarbu państwa należy dziś do najniebezpieczniejszych zajęć w Polsce. Jak na grubego zwierza polują na takiego człowieka dziennikarze i politycy. „Po niespełna dwóch tygodniach urzędowania Jaromir Netzel straci niebawem stanowisko prezesa PZU SA”, nieoficjalnie dowiedział się w środę ze źródeł zbliżonych do kierownictwa Ministerstwa Skarbu Państwa „Nasz Dziennik”. Po wpadkach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Tajemnicza kariera Netzela

Pytania o mroczną przeszłość nowego prezesa PZU są zasadne Jaromir Tadeusz Netzel – Prezes Zarządu PZU SA Adwokat, absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Gdańskiego. Od 1993 r. prowadzi kancelarię adwokacką w Gdyni. W latach 1997-2001 pracował w PKO BP, w tym m.in. na stanowisku doradcy i dyrektora zarządzającego pionem rynków. Od 2005 r. jest przedstawicielem skarbu państwa w radzie nadzorczej PPPiH Dalmor z siedzibą w Gdyni. Żonaty, ma jedną córkę. Interesuje się historią okresu międzywojennego, polityką i sportem.  

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

PiS-owski desant kadrowy

W firmach państwowych jest już miejsce tylko dla ludzi związanych z PiS i braćmi Kazimierz Marcinkiewicz, gdy został premierem, obiecał, że „nie będzie żadnych synekur”. W ostatnich siedmiu miesiącach zmieniono zarządy w połowie firm z udziałem skarbu państwa. W 1997 r., gdy powstała koalicja AWS-UW, Jarosławowi Kaczyńskiemu przypisano autorstwo hasła „TKM” („Teraz, k… my” – przyp. autora). W 2005 r. Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów pod sztandarami odnowy moralnej i budowy IV Rzeczypospolitej. A tego zadania nie wolno było

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.