Wpisy od Tomasz Wybranowski
Celtycki tygrys na wybiegu recesji
Korespondencja z Dublina Irlandzki rząd zaczyna oszczędzanie od administracji publicznej Irlandia od połowy lat 90. była wzorem dla całej Unii. Wzrost gospodarczy, napływ wielomiliardowego kapitału, wymarzone warunki dla przedsiębiorców i biznesu, ulgi podatkowe dla inwestorów i socjalna osłona dla obywateli wywindowały Zieloną Wyspę na pozycję lidera Unii Europejskiej. Dynamicznie rozwijająca się gospodarka potrzebowała coraz więcej rąk do pracy. Skwapliwie skorzystali z tego Polacy, którzy w szybkim czasie stali się największą
Polacy pod obstrzałem
Korespondencja z Londynu i Dublina Wyspiarskie media za pogarszanie się sytuacji gospodarczej i bezrobocie winią imigrantów Miniony rok przyniósł recesję i niepokój obywateli Europy o przyszłość ich rodzin. Anglicy i Irlandczycy nie są w tym odosobnieni. W sytuacji prosperity gospodarczej każdy jest zadowolony, tolerancyjny i otwarty. Ale kiedy zaczyna się kryzys, uruchamia się schemat poszukiwania kozła ofiarnego. Brytyjskie media w tej roli ustawiają imigrantów, a zwłaszcza Polaków, którzy stanowią najliczniejszą grupę przyjezdnych w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Zabierają nam
Korowód z irlandzką szynką
Na skutek afery dioksynowej pracę w przetwórstwie mięsa straciło 2300 osób, w tym prawie 600 Polaków Korespondencja z Dublina Pierwszy weekend grudnia był niezwykle pracowity dla irlandzkich dziennikarzy. Pierwsze strony sobotnio-niedzielnych i poniedziałkowych irlandzkich i brytyjskich dzienników zarezerwowano dla doniesień o wycofywaniu ze sprzedaży wieprzowiny wyprodukowanej w kilkudziesięciu farmach w Irlandii i Irlandii Północnej. Irlandzka Komisja ds. Bezpieczeństwa Żywności – Food Safety Authority of Ireland (FSAI) – poinformowała 5 grudnia, że „spora partia
Czerwiec czas „Ulissesa”…
Co roku 16 czerwca miłośnicy twórczości Joyce’a ruszają na spacer po Dublinie razem z bohaterami jego powieści Korespondencja z Dublina Stolica Irlandii to rodzinne miasto wielu pisarzy i poetów, którzy złotymi zgłoskami zapisali się w annałach historii literatury powszechnej. Dość wymienić Oscara Wilde’a („Portret Doriana Graya”), George’a Bernarda Shawa – autora sztuki „Pigmalion” czy znakomitego dramatopisarza, twórcy teatru groteski Samuela Becketta („Końcówka”, „Czekanie na Godota”). Tak naprawdę jednak to dzięki osobie i twórczości Jamesa
Klęska zwolenników Lizbony
Irlandczycy w referendum odrzucili traktat europejski. Większość uprawnionych nie poszła do urn Korespondencja z Dublina W ciągu ostatnich 25 lat Irlandczycy mieli okazję 13-krotnie głosować w ogólnonarodowych referendach. Są dumni z tego, że to właśnie oni decydują w najważniejszych dla kraju sprawach. – To nie tak jak u was, w Polsce – mówi mój znajomy sprzedawca gazet przy O’Connell Street, Liam. – Nasz rząd, jakikolwiek by był, musi pytać nas o zdanie. Gwarantuje to konstytucja. Traktat nie dla ludzi Kiedy pytam
Gra o Lizbonę
12 czerwca Irlandczycy zdecydują, czy traktat lizboński trafi do kosza Korespondencja z Dublina Konia z rzędem temu, kto w sposób przystępny i zrozumiały wymieni bądź streści główne założenia traktatu lizbońskiego. Zdecydowana większość obywateli Unii Europejskiej ma z tym wielkie problemy. Podobnie jest z Irlandczykami. Tyle że oni – jako jedyni – wypowiedzą się w referendum narodowym w kwestii: tak czy nie dla traktatu z Lizbony. Problem z wiedzą Irlandczyków na temat zapisów traktatu lizbońskiego jest spory. Świadczą o tym
Londyńczycy wybrali showmana
Korespondencja z Londynu Kandydaci na burmistrza zabiegali o głosy Polaków. Nic dziwnego, w wyborach wzięło udział 66 tysięcy naszych rodaków Tuż przed północą, w piątkową noc 2 maja Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła, że przedstawiciel opozycyjnej Partii Konserwatywnej, Boris Johnson, został wybrany na burmistrza Londynu. Po ośmiu latach rządząca angielską metropolią Partia Pracy przechodzi do opozycji. Johnson pokonał Kena Livingstonea, który od 2000 r. pełnił funkcję burmistrza Londynu. Zdaniem komentatorów i znawców angielskiej polityki, to tylko uwertura
Wybory po irlandzku
Do urn wyborczych pójdzie nie więcej niż 5-6 tysięcy osób z ćwierć miliona uprawnionych do głosowania Korespondencja z Irlandii Polacy w Irlandii to rzesza ponad 250 tys. osób. Wydawać by się mogło, że to potężna grupa wyborcza. A jednak jest inaczej. Dlaczego? Polscy imigranci nie kryją rozgoryczenia tym, co się dzieje w Polsce. – Jak tu się cieszyć i z czego?! – pyta retorycznie Janusz Kaliciak, 53-latek spod Kalisza. – Żebym w takim wieku, po pięćdziesiątce, po przepracowaniu 27 lat
Wielka Europa wzywa
Po naszym wstąpieniu do Unii z Polski wyjechało ok. 1,5 mln osób, w tym 750 tys. do Wielkiej Brytanii i 250 tys. do Irlandii. Połowa z nich chce tam zostać Ponad trzy lata minęły od chwili, kiedy Polska wraz z dziewięcioma innymi krajami powiększyła Unię Europejską. Polacy liczyli na otwarcie rynku pracy we wszystkich państwach stowarzyszonych. Jak wiemy, tak się nie stało. Jedynie rządy i parlamenty Wielkiej Brytanii, Szwecji i Irlandii powiedziały przyjazne „tak!” imigrantom. Dziś