Wpisy od Wojciech Osiński

Powrót na stronę główną
Świat

Odważny zwrot minister obrony Niemiec

Ursula von der Leyen dostrzegła w konflikcie z Państwem Islamskim  szansę na wzmocnienie swojej pozycji Korespondencja z Berlina Decyzja Ursuli von der Leyen w sprawie pomocy Kurdom to jedna z wielu, które dowodzą, że minister obrony głosi poglądy inne niż obowiązujący przekaz niemieckiej soft power. Ale czy nie przejechała się na tym? Gdy w połowie sierpnia porażające zdjęcia uciekających jazydów obiegły świat, Ursula von der Leyen właśnie wracała z urlopu. Jeszcze przed jej dotarciem do Bendlerblocku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Czas ambitnych emerytów

Niemcy będą mogli odejść na emeryturę w wieku 63 lat, ale chcą pracować Korespondencja z Berlina Dwa miesiące temu koalicja rządząca CDU-SPD uzgodniła szczegóły reformy emerytalnej. Po 45 latach pracy Niemcy będą mogli odejść na emeryturę w wieku 63 lat. Eksperci utrzymują, że rząd federalny przeforsował zmiany z całkowitą pogardą dla faktów. Wraca sens – Nadchodzi taki czas, że już się objechało wszystkie kraje, a w piwnicy nie ma czego sprzątać – twierdzi Jochen

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Mamy świadków cenniejszych od Snowdena – rozmowa z prof. Patrickiem Sensburgiem

Niemcy używają na co dzień Skype’a, oburzając się jednocześnie, że Amerykanie nas podsłuchują Prof. Patrick Sensburg  – poseł CDU, przewodniczący parlamentarnej komisji śledczej ds. afery podsłuchowej Korespondencja z Berlina Panie profesorze, czy parlamentarna komisja śledcza ds. NSA (Agencji Bezpieczeństwa Narodowego) jest dla amerykańskich służb aż tak niebezpieczna, że oprócz prowadzenia podsłuchów musiały one umieścić klasycznego szpiega w niemieckim wywiadzie? – Nie sądzę, że jesteśmy dla nich niebezpieczni. Ale chcielibyśmy wyjaśnić, w jaki sposób działają w Niemczech obce

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Superszpieg bez matury

Brak kontaktu z amerykańskimi służbami byłby dla niemieckiego wywiadu większą tragedią niż ich nadużycia Korespondencja z Berlina Wydalając przedstawiciela CIA z Berlina, Angela Merkel wysłała pod adresem Białego Domu wyraźny sygnał. Sęk w tym, że to Stany Zjednoczone ustalają wytyczne w stosunkach z Niemcami. – To już przegięcie – skarżył się Joachim Gauck, pytany przez dziennikarzy o kolejny wątek w niekończącej się aferze podsłuchowej. W zwięzłym komentarzu prezydenta Niemiec, zwykle wypowiadającego się w tej sprawie wymijająco,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Między Asadem a dżihadem

Wojna w Syrii pochłonęła już 150 tys. ofiar. Teraz jesteśmy świadkami exodusu Obóz syryjskich uchodźców w Kilisie widać z odległości kilku kilometrów. Do przygranicznego miasta w tureckiej Anatolii przyjeżdżają każdego dnia dziesiątki przeciążonych samochodów, taksówek i autobusów. Z Aleppo można tu dotrzeć w niespełna godzinę. Syryjczycy przybywają na mułach i w przeładowanych przyczepach. Zamożniejsi uchodźcy z okien swoich nowych mieszkań na wyższych piętrach mogą zobaczyć panoramę Aleppo i w ten sposób mieć choćby symboliczny kontakt z ojczyzną.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Maczków – skrawek Polski w Niemczech

Przez trzy lata w Dolnej Saksonii funkcjonowała polska strefa okupacyjna 19 maja 1945 r. na ulicach północnoniemieckiego powiatu Emsland zawisły ulotki nawołujące niemieckich mieszkańców do natychmiastowego opuszczenia swoich posiadłości. Nieśmiałe próby protestu burmistrz gasił przypomnieniem, że nie ma już nic do powiedzenia, przy okazji dodając, że w domach należy zostawić wszystkie meble i akcesoria kuchenne. Zaledwie dwa tygodnie po kapitulacji hitlerowskich Niemiec zaczęła się u ujścia rzeki Ems epoka, którą lokalni historycy nazwali Polenzeit

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kto wyleczy Niemców

W Niemczech brakuje 2 tys. specjalistów oraz 2,6 tys. lekarzy ogólnych Przyglądając się, jak minister Arłukowicz próbuje wykonać niewykonalne zadanie skrócenia kolejek do lekarzy, ulegamy złudnemu przeświadczeniu, że w Niemczech pogoda dla pacjentów bywa znacznie lepsza. Niezupełnie. – Jest moją ostatnią nadzieją, jedyną podporą. Gdyby nie on, już dawno wąchałbym kwiatki od spodu – mówi Jürgen Schmidt, emeryt z północnoniemieckiej miejscowości Wathlingen. „On” to dr Andreas Mannewitz, miejscowy lekarz pierwszego kontaktu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Polscy berlińczycy

Urządzili się w stolicy Niemiec, ale nie tworzą tu wpływowych grup interesów Mała sala Sceny Ludowej przy Rosa-Luxemburg-Strasse pęka w szwach. W związku z wydarzeniami na Śląsku Cieszyńskim sprzed 90 lat Katarzyna Wielga-Skolimowska, dyrektor Instytutu Polskiego w Berlinie, przygotowała wraz ze swoim zespołem projekt „Podzielone miasta i regiony”. Koncert oraz poprzedzająca go dyskusja panelowa poświęcone są dziejom mieszkańców Zaolzia, jednemu z niechętnie omawianych rozdziałów historii polskiej. Trudno się dopchać do Zielonego Salonu berlińskiej Volksbühne, w którym odbywa się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Niemcy powinny udzielić Snowdenowi azylu – rozmowa z Hansem-Christianem Ströbelem

Bez informacji z dokumentów Snowdena kanclerz Merkel jeszcze dziś byłaby podsłuchiwana Hans-Christian Ströbele – niemiecki deputowany do Bundestagu z partii Zielonych, jedyny europejski polityk, któremu udało się dotrzeć do Edwarda Snowdena, demaskatora NSA. Panie pośle, przez prawie dwa miesiące krążyły po internecie zaledwie dwie fotografie Edwarda Snowdena, którym towarzyszyła aura tajemnicy. A tu nagle pojawiają się zdjęcia i nagrania, na których widzimy znanego deputowanego Bundes­tagu w komitywie z amerykańskim wrogiem publicznym numer jeden. Czy od 31 października zmieniło

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Widmo nierozliczonej przeszłości

Odnalezienie kolekcji w Monachium unaoczniło, że Niemcy przez niemal 70 lat od wojny nie uchwalili ustawy ułatwiającej zwrot zrabowanych dzieł sztuki Okoliczności towarzyszące odkryciu przeszło 1,4 tys. zrabowanych przez nazistów dzieł sztuki stawiają władze niemieckie w nie najlepszym świetle. Takie wrażenie odnosi się, brnąc przez fragmentaryczne sprawozdanie prokuratury w sprawie zarekwirowania kolekcji 79-letniego Corneliusa Gurlitta, którą odkryto w lutym 2012 r. w jego monachijskim mieszkaniu. Policja natknęła się wówczas u emeryta na drogocenne dzieła sztuki,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.