Dawniej mówiło się o pieniądzach na czarną godzinę, dziś – o poduszce finansowej
Chodzi jednak o to samo – o finansowe zabezpieczenie się przed skutkami nieprzewidzianych zdarzeń. Poduszka finansowa to wielokrotność miesięcznych wydatków, którą można wykorzystać przy utracie pracy do czasu znalezienia nowego zatrudnienia, gdy kończą się nam pieniądze na pokrywanie bieżących zobowiązań i rat zaciągniętych kredytów. Przyda się na nieprzewidziany, ale konieczny zakup, kosztowną naprawę samochodu lub w sytuacji choroby w rodzinie.
Wielkość poduszki finansowej powinna stanowić minimum trzykrotność miesięcznych wydatków (jeśli co miesiąc wydajemy na życie, rachunki i kredyt np. 2,5 tys. zł, nasza poduszka musi wynosić co najmniej 7,5 tys. zł). Taką poduszką może być lokata lub kilka lokat, konto oszczędnościowe lub obligacje Skarbu Państwa. Ważne, żeby dostęp do naszych pieniędzy był szybki, aby w nagłej sytuacji można je było wypłacić.
Im więcej wydajemy miesięcznie i im więcej mamy długofalowych zobowiązań, im większe ryzyko, że możemy w tym czasie zmieniać bądź stracić pracę, tym większa powinna być nasza poduszka. Trzykrotność wydatków to minimum – od tego powinno się zacząć.
Jak tworzyć poduszkę finansową?
1. Pierwszą rzeczą powinien być przegląd budżetu domowego w celu uświadomienia sobie, gdzie niepotrzebnie wyciekają nasze pieniądze, a następnie jego poprawa dzięki zdyscyplinowaniu.
2. Pieniądze najlepiej przechowywać w banku. Zakładamy więc konto oszczędnościowe, na którym pieniądze nie tylko będą spokojnie na nas czekały, ale także przyniosą odsetki. Środki zgromadzone na koncie są łatwo dostępne. Możemy także założyć lokatę albo kupić obligacje Skarbu Państwa (zerwanie tych dwóch form oszczędności przed terminem wiąże się albo z utratą odsetek, albo z opłatą manipulacyjną).
3. Zautomatyzujmy oszczędzanie – ustawmy zlecenie stałe na kwotę, która będzie co miesiąc przelewana na rachunek oszczędnościowy. Jeśli zgromadziliśmy trzykrotność wydatków, możemy zmniejszyć comiesięczne odkładane kwoty, a nadwyżkę z budżetu możemy odkładać na inny cel lub inwestować.
Foto: fotolia
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy