Bunt przeciw III RP

Bunt przeciw III RP

Ale nasze zdobycze to majątki indywidualne bogatszej części społeczeństwa. Większość nie doświadcza dobrobytu. Działa przy tym mechanizm opisany przez Marksa: nawet najmniejsza chatka spełnia wszystkie potrzeby jej mieszkańców, póki obok nie pojawi się pałac. A w Polsce obok chatek powstały pałace. Stąd frustracje i bunt przeciwko temu stanowi.

Lewica obok wyborców

W III RP doszło do trzech buntów społecznych przeciwko ukształtowanej rzeczywistości. Pierwszym było przejęcie w 1993 r. władzy przez lewicę po doświadczeniu efektów szokowej transformacji gospodarczej. Lewica kierunku przemian nie zmieniła, ale ograniczyła nieco dolegliwość transformacji gospodarczej. Później do władzy wrócił obóz prawicowo-solidarnościowy i przyspieszył przemiany kapitalistyczne. Symbolem tego stały się cztery reformy rządu Buzka. Odpowiedzią była społeczna akceptacja dla bardzo lewicowego w zapowiedziach obozu z Millerem na czele, który wygrał wybory przy wielkim poparciu, później jednak kontynuował kierunek przemian wytyczony po 1989 r. Osiągnął sukcesy polityczne, czego symbolem było wstąpienie Polski do Unii Europejskiej, ale nie spełnił oczekiwań wyborców i do władzy wróciła prawica.

Przed ostatnimi wyborami SLD, jako podstawowa partia lewicy, zachowywał się niejasno. Cały czas lawirował, nie odcinał się od roli budowniczego III RP, szykował zaś do roli koalicjanta PO. A nastroje społeczne dojrzały do kolejnego buntu przeciwko realiom polskiego kapitalizmu. I dały poparcie tym, którzy najostrzej krytykowali rzeczywistość. Ludzie poparli PiS, bo ta partia wypowiadała się zgodnie z ich odczuciem, że deklarowane sukcesy kraju wcale nie przekładają się na ich sytuację materialną. I nieważne, czy PiS spełni oczekiwania zmiany warunków życia. Ważne, że zapowiada pognębienie beneficjentów III RP. Nawet gdy nie da więcej chleba, przynajmniej zapewni igrzyska.

Autor jest niezależnym ekspertem finansowym

Strony: 1 2

Wydanie: 2015, 46/2015

Kategorie: Opinie

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy