Kraj
Błoto Mariana
Dzisiejsza lustracja to nie tylko szukanie byłych agentów W archiwum ”Polskiego Radia” prasowe wycinki poświęcone sprawie lustracji wypełniają kilkanaście pękatych teczek. Rok po roku, miesiąc po miesiącu wrzucano do nich cienkie kartki papieru – wycięte z gazet teksty. Dziś zajmują one całą półkę i jeszcze trochę. Lustracja – sądząc po objętości zgromadzonych materiałów, będących przecież refleksem toczonych debat – to fundamentalny problem III RP. Czyżby? Dla większości Polaków, których przecież lustracja nie dotyczy,
Żywot człowieka gorliwego
I Sędzia Bogusław Nizieński, rzecznik interesu publicznego, jest bardzo zdecydowany w swych poglądach. Praworządny, wymagający od osób, które ocenia, najwyższego morale. – Czy dla pana wartościowy jest człowiek, który współpracował, bo np. musiał ratować umierającego ojca? – zapytały go w wywiadzie dla ”Gazety Wyborczej” Monika Olejnik i Agnieszka Kublik. – Jeżeli coś takiego się wydarzyło – odpowiadał sędzia – to miał możliwość przyznać się i domagać od sądu orzeczenia, że współpracował w szczególnych okolicznościach.
Swoi – swoim
Rok przepychanek w Sejmiku Województwa Pomorskiego Franciszka Cegielska – od końca marca minister zdrowia w rządzie Jerzego Buzka – jeszcze przez trzy miesiące – do końca czerwca – była oficjalnie przewodniczącą Sejmiku Województwa Pomorskiego. Próbowano obliczyć wówczas dochody pani minister. Były imponujące. Cegielska już od stycznia ‘99, czyli od momentu wyboru na przewodniczącą sejmiku, bardzo rzadko bywała w swoim przestronnym gabinecie w Gdańsku, bowiem były ważniejsze poselskie zadania niż samorządowe,
Martwe dusze w aptece
Pracownicy wydziału kontroli Świętokrzyskiej Regionalnej Kasy Chorych z coraz większym zdziwieniem sprawdzali kolejne bezpłatne recepty z symbolem IWB (Inwalida Wojenny Bojowy). Wynikało z nich, że pacjenci musieliby zażywać po sto tabletek dziennie, by zużyć wszystkie lekarstwa, które przepisali im lekarze z Pogotowia Ratunkowego w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jeszcze bardziej intrygująca okazała się recepta wystawiona na ponad 70-letnią kobietę. Widniał na niej lek na podtrzymanie ciąży. Samochód za lekarstwa Lekarze z ostrowieckiego pogotowia w ciągu sześciu miesięcy
Nasze wzloty i upadki
W 1999 roku liczba rzeczy dziwnych i niezwykłych, jakie zdarzyły się w Polsce, zdecydowanie przekraczała średnią Rok 1999 był to dziwny rok – można by powiedzieć w ślad za Sienkiewiczem. Zdarzyło się bowiem w ciągu tych 12 miesięcy wiele wydarzeń niezwykłych, nie mających precedensu w naszych dziejach i wymagających stosownego uhonorowania. I tak, mianem BAŁAGANU ROKU należy bez wątpienia określić to, co działo się w Polsce na początku roku, po wprowadzeniu tzw. wielkich reform społecznych. Dantejskie
Marzenia o dializie w domu
W najbliższą niedzielę Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka zagra dla dzieci z chorymi nerkami – Nawet miałam żal, że Owsiak jeszcze nie zbierał na nerki – doc. Maria Roszkowska-Blaim uśmiecha się. – Ale, oczywiście, teraz jestem bardzo zadowolona. Na moim oddziale jest pięć cyklerów, za pomocą których możliwe jest wykonanie dializy w nocy. Trzy z nich pochodzą od darczyńców, którzy kupowali je dla konkretnych dzieci. Ale większość rodziców nie ma siły przebicia, nie udaje im się zebrać pieniędzy
Wygrani, przegrani
Kto zyskał, kto stracił? Kto został w blokach startowych, a kto okazał się objawieniem 1999 roku? Rzut oka na sondaże wyborcze mówi wszystko. W badaniach CBOS rok temu SLD cieszyło się poparciem 28% wyborców, dziś Sojusz popiera 38% Polaków. Rok temu AWS z 29% poparcia wyprzedzała SLD o 1%. Dziś Akcję popiera 20% ankietowanych. Tak więc, jeżeli 12 miesięcy temu dwa największe ugrupowania szły łeb w łeb, dziś
Lewy prosty
Mariusz Kamiński o kierownictwie AWS i rządu: Znaleźliśmy się w takim momencie, że trzeba brać sprawy w swoje ręce. Jeżeli kierownictwo AWS, kierownictwo rządu, nie jest w stanie przejść do ofensywy, to posłowie AWS muszą to robić za cały AWS. Michał Tober, rzecznik SLD, o posłach AWS: Posłowie AWS nie jeżdżą do Rzymu po to, aby się czegokolwiek nauczyć. Andrzej Lepper o rządzie: Na wiosnę ludzie się przekonają, że rząd zmienił tylko propagandę, a nie politykę. Że większe pieniądze dla rolnictwa,
Notes dyplomatyczny
Błąka się po MSZ-ecie projekt ustawy o Służbie Zagranicznej RP, bodajże trzeci z kolei. Rzecz nie jest bez znaczenia. Od pół roku obowiązuje ustawa o służbie cywilnej, urzędnicy MSZ są jej częścią, ale na tyle specyficzną, że wymagającą uwzględniających tę specyfikę rozwiązań prawnych. Tyle teoria. Z praktyką jest natomiast gorzej. Zacznijmy od końca – otóż kierownictwo MSZ, szykując taką ustawę, powinno przesłać ją do sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, by tam przeprowadzić stosowne konsultacje. To logiczne – ustawa jest
Dziwna postawa
Na warszawskim Dworcu Wileńskim – kto nie był, niech nie wyobraża sobie jego brudnej lepkości, smrodu i wybitych szyb – dokonano napadu. To znaczy do pomieszczenia kasjera weszło paru facetów przebranych za sokistów, w kominiarkach, co nikogo nie zdziwiło. Zresztą chętnych do aktywnego zdziwienia nie było, gdyż szafy z pieniędzmi pilnował kasjer i 1 (słownie – jeden) prawdziwy sokista. Został on skrępowany i pobity. I tyle. Zwykły napad w stolicy. Jednak policja, która nie była obecna ani na Wileńskim, ani na równie menelowatym Wschodnim,