Pytanie Tygodnia
Czy kobiety powinny mieć 50-procentowy udział we wszystkich gremiach wybieralnych?
PRO Izabela Jaruga-Nowacka, sekretarz stanu – pełnomocnik rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn Jestem zwolenniczką czasowego wprowadzenia tego typu rozwiązań. Połowę społeczeństwa stanowią kobiety, więc byłoby dobrze, żeby na wszelkich listach wyborczych znajdowało się ok. 50% kobiet i tyle samo mężczyzn. W wielu krajach obowiązuje już system zwany zebrą lub suwakiem, czyli wpisuje się na listę przemiennie kobietę i mężczyznę, co daje większą możliwość wyboru. U nas wybór ten
Jakie przysłowie najlepiej oddaje obecną sytuację w Polsce?
Prof. Henryk Markiewicz, historyk i teoretyk literatury Mam na obecną okazję dwa przysłowia. Jedno bardziej pesymistyczne, drugie trochę optymistyczne. Pierwsze: „Głowa do góry, najgorsze jeszcze przed nami” jest w istocie powiedzeniem amerykańskiego dziennikarza, Filanthera Johnsona. Drugie powiedzenie jest parafrazą Jarosława Haka, ze „Szwejka”: „Jakoś to będzie, bo jeszcze nigdy tak nie było, żeby nie było jakoś”. Stefan Friedmann, aktor, pisarz W minionej epoce miałem przysłowie: „Dopóty dzban wodę nosi, dopóki się ucho nie urwie”.
Czy pacjenci powinni płacić za nieuzasadnione wezwanie karetki?
PRO Witold Draber, dyrektor Rejonowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu Tak. Do tej pory płacili. Tutaj w Poznaniu opłata za nieuzasadnione wezwania była traktowana jako pouczenie, a nie kara, w związku z tym nie była wygórowana. Za nieuzasadnione wezwanie erki z pełnym zestawem pobieraliśmy 150 zł, podczas gdy w innych rejonach – 300 zł. Za zwykłą karetkę cena „pouczenia” wynosiła 50 zł, a np. w Łodzi pobierano 200 zł. Decyzja ministra zdrowia odebrała nam możliwość pobierania takich opłat.
Czy Polacy potrafią cieszyć się z tego, co mają?
Prof. Bogdan Wojciszke, psycholog społeczny, autor „Kultury narzekania” Generalnie nie. Badania o zasięgu ogólnopolskim przeprowadzane wśród dorosłej ludności wykazują, że jest raczej odwrotnie. U nas nie wypada mówić o swoim szczęściu. Norma społeczna każe mówić źle o sprawach społecznych, o kraju – choć z wyłączeniem własnej rodziny i pracy. Norma ta uwarunkowana jest historycznie. Chodzi o kult martyrologii. Mamy daleko posunięte poczucie bycia ofiarą. Służy to zresztą do nawiązywania i podtrzymywania więzi społecznych. Mówienie o pozytywnych
Czy Jerzy Owsiak zmienił coś w mentalności Polaków?
Marek Kotański, szef Monaru Owsiak jest w stanie w milionach ludzi wzbudzić entuzjazm i potrzebę działania. Widać, że potrafił do dobrej sprawy zapalić również miliony młodzieży, aby były skłonne działać na rzecz bliźniego, dla dobra innych ludzi. To cenne teraz, kiedy zwycięża tendencja, by brać dla siebie. Owsiak uczy, jak dzielić się cząstką siebie z innymi ludźmi. To jest charyzmatyczny facet, któremu jeszcze chce się coś zrobić w czasach, gdy wszyscy uciekają do pozornie
Czy Polacy będą kochać Małysza nawet bez formy?
PRO Stanisław Paszczyk, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Polacy powinni kochać, także wtedy, gdy Małysz jest bez formy, co – podejrzewam – zdarzyło mu się chwilowo. Na szczęście, przeważa wiara, że sobie poradzi. Sam telefonowałem do trenera, aby nie wykonywał żadnych nerwowych ruchów i niczego nie zmieniał, bo program treningów budowany i realizowany jest już drugi rok. Wszyscy jesteśmy żądni sukcesu, gdy bieda zagląda w oczy społeczeństwu i sportowi. Małyszem kompensujemy sobie więc inne kłopoty. KONTRA Jacek
Czy lekkomyślni turyści powinni pokrywać koszty akcji ratowniczych?
PRO Aleksander Lwow, alpinista i himalaista z 32-letnim stażem, redaktor naczelny miesięcznika „Góry i Alpinizm” Tak. Każdy turysta udający się w góry lub inne tereny stwarzające zagrożenie dla życia powinien być ubezpieczony. Niestety, mamy nieostrą granicę pomiędzy brakiem odpowiedzialności a pechem czy obiektywnym zagrożeniem. Rozstrzyganie o winie nabija kasę prawnikom, więc trzeba podejść restrykcyjnie do sprawy. Należy się ubezpieczyć od kosztów ewentualnej akcji ratowniczej, leczenia i innych skutków wypadku. Problemem jest
Jak rozliczyć ludzi koalicji AWS-UW odpowiedzialnych za kryzys państwa?
Prof. Jerzy Jaskiernia, przewodniczący Klubu Parlamentarnego SLD, b. minister sprawiedliwości Instrumenty prawne powinny być zastosowane do wszystkich tych, którzy naruszyli prawo. Oczekujemy w związku z tym, że minister sprawiedliwości, stosownie do tego, co zaprezentowała na ostatniej konferencji prasowej, będzie konsekwentnie wyjaśniała wszystkie zjawiska o charakterze aferalnym i sprawiedliwość zostanie wyegzekwowana. Również w wymiarach prawno-konstytucyjnych, tam, gdzie powstałyby okoliczności dla tego typu wniosków, „weźmie się za nie” Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Ważne, by była w tym konsekwencja, i by w opinii
Rok 2001 przejdzie do historii jako atak na USA i…
Marek Siwiec, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Obchody rocznicy mordu w Jedwabnem i związany z tym wielki akt oczyszczenia w tragicznej prawdzie, jaki wtedy miał miejsce. Janusz Majcherek, publicysta „Rzeczpospolitej” i „Tygodnika Powszechnego” Początek ogólnoświatowej dekoniunktury gospodarczej, która wstrząsnęła większością rynków inaczej niż kryzysy drugiej połowy lat 90. One bowiem ograniczały się w zasadzie do rynków lokalnych. Nowe stulecie nie rozpoczęło się optymistycznie, ale mamy liczne przysłowia, które sugerują, że marny początek
Czy Rada Polityki Pieniężnej utrudnia uzdrawianie gospodarki?
PRO Pos. Marian Sawicki, wiceprezes PSL Rada Polityki Pieniężnej niedostatecznie uczestniczy w kształtowaniu procesów gospodarczych i zwalczaniu bezrobocia. Dba tylko o inflację, w wyniku czego mamy nadwartościową złotówkę, a od trzech lat dolar kosztuje cały czas 4 zł. Ostatnio spadł nawet poniżej 4 zł. Mamy najdroższy pieniądz w Europie i inflację europejską przy spadku PKB. Rada jest gronem spotykającym się między sobą, które trzeba poszerzyć, aby były w nim większa








