Dobre życie dla wszystkich

Dobre życie dla wszystkich

Jaką rolę w świadomości obywateli odgrywa państwo?

– W latach 30. spopularyzowano metaforę państwa jako domu ludu, w którym każdy może się odnaleźć. To zapewnia ludziom poczucie bezpieczeństwa i pozwala im się poczuć współgospodarzami.

Można jednak spotkać opinie, że państwo bardzo ingeruje w życie obywateli. Popularnością cieszą się historie o odbieraniu dzieci rodzicom, którzy czegoś nie dopilnowali. Czy zasadne są opinie, że to miękka forma państwa policyjnego?

– Nie, aczkolwiek dość stanowczo przeciwdziała się tam pewnym zjawiskom, np. przemocy w rodzinie. Chodzi głównie o słynną ustawę z 1979 r. zakazującą jakiejkolwiek przemocy wobec dzieci. Rygorystyczne jej przestrzeganie może prowadzić do odbierania dziecka z niektórych rodzin, gdy zostaje stwierdzone zagrożenie dla jego dobra i bezpieczeństwa. Nieraz są to sytuacje niejednoznaczne. Nie powiedziałbym, że Szwecja to państwo nadmiernie kontrolujące obywateli. Zresztą często myślimy o państwie opiekuńczym jako scentralizowanym molochu, tymczasem w Szwecji ogromną część decyzji rozstrzyga się na poziomie lokalnym, z udziałem społeczności i obywateli.

To, co pan opowiada, brzmi atrakcyjnie pod względem jakości życia, ale w ogóle nie wspomniał pan o wadach. Wszystko jest piękne i wspaniałe? Porównajmy ten krajobraz z naszym.

– W krajach nordyckich żyje się dużo lepiej różnym grupom społecznym. Międzynarodowe raporty pokazują, że zapewniona jest dobra jakość życia zarówno najmłodszych obywateli, jak i seniorów. Osób biednych jest mniej, a niezamożni są mniej narażeni na wykluczenie, z uwagi choćby na powszechny dostęp do usług. To model daleki jeszcze od ideału, ale znacznie lepszy z punktu widzenia szczególnie słabszych i średnio zamożnych obywateli.

Mamy rok 2016. Co dzisiaj w Polsce można by naprawić lub ulepszyć za pomocą rozwiązań stosowanych w krajach nordyckich?

– Obok przemyślenia ogólnych założeń podejścia Szwedów do państwa i społeczeństwa można się inspirować konkretnymi rozwiązaniami w poszczególnych dziedzinach. Ja się zajmuję głównie polityką senioralną i opiekuńczą. Na tym polu Szwedzi wypracowali wiele ciekawych rozwiązań, np. bezpłatne gminne usługi domowe dla seniorów przy wkręcaniu żarówek czy wieszaniu firanek, by zapobiegać urazom i niesamodzielności, dostarczanie posiłków mniej sprawnym emerytom czy tzw. urlop wytchnieniowy dla osób, które na co dzień opiekują się niesamodzielnymi bliskimi. Bo Szwecja to wbrew pozorom nie wielkie idee zmiany społecznej, ale taka społeczna i publiczna troska, by ułatwić ludziom życie, by żyło im się spokojnie, bezpiecznie i wygodnie. Także tym najsłabszym.

Foto: Krzysztof Żuczkowski

Strony: 1 2 3 4

Wydanie: 17/2016, 2016

Kategorie: Wywiady

Komentarze

  1. Ewa
    Ewa 4 maja, 2016, 07:24

    Owszem, edukacja jest zdecydowanie na lepszym poziomie niż w Polsce i ogólny poziom życia również, ale jakoś nikt nie wspomina np. o 'godzinie policyjnej dla kobiet’, które boją się wyjść po zmroku na ulice w obawie przed gwałtem. Niestety emigranci powoli niszczą ten kraj.

    Odpowiedz na ten komentarz

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy