Druga kadrowa: ks. Sowa, gen. Janicki i żona Klicha

Druga kadrowa: ks. Sowa, gen. Janicki i żona Klicha

Ciągnie wilka do lasu. A ks. Sowę do biznesu. W Polskiej Agencji Prasowej jeszcze pamiętają go z występów w roli biznesmena, bo wspólnie z eksministrem, a teraz ekscelencją ambasadorem Tomaszem Arabskim odpowiada za niezapłacone rachunki. Panowie po prostu brali serwis PAP do celów komercyjnych, ale na zapłatę już nie starczyło. Sprawa się ciągnęła i ciągnęła, jednak koledzy z Platformy Obywatelskiej nie dali im zrobić krzywdy. Teraz pewnie zarzuty już się przedawniły, więc można wrócić do lasu. No i ks. Kazimierz Sowa – nie mylić z bratem Markiem, marszałkiem województwa małopolskiego – z ramienia PO trafił na stanowisko sekretarza rady nadzorczej Krakchemii. Krakowska spółka (ach, ta Małopolska) zajmuje się dystrybucją granulatów tworzyw sztucznych. I z pewnością przyda się jej tak biegły w chemii specjalista jak ks. Sowa i jednocześnie biznesmen sprawny w unikaniu płacenia za faktury.Do kadrowych sukcesów PO należy także gen. Marian Janicki, były szef BOR. Jakimś cudem też trafił do Krakchemii. I też jest tam sekretarzem rady nadzorczej! A jak już chłop jedzie tak daleko z Warszawy, to dołożyli mu jeszcze radę niedaleko Krakchemii, czyli w Gdowskich Zakładach Komunalnych. Dobrze, że nie ma tam samolotów, bo gdyby im generał zorganizował jakiś lot, to strach wchodzić na pokład. Przy tych dwóch panach z rad nadzorczych Anna Szymańska-Klich, żona byłego ministra obrony, z pensją 7,6 tys. zł z tyłu funkcji prezesa fundacji Instytut Studiów Strategicznych wydaje się osobą dyskryminowaną. Może warto jej też coś dorzucić? Choćby w Krakchemii? Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 11/2014, 2014

Kategorie: Przebłyski
Tagi: przebłyki