Fiasko Goralenvolku

Fiasko Goralenvolku

Gdy jedni Krzeptowscy poparli Goralenvolk i poszli na kolaborację z Niemcami, drudzy walczyli w konspiracji

Zapowiedziane na 8 marca wejście do kin filmu „Biała odwaga” Marcina Koszałki zwróciło uwagę mediów na temat Goralenvolku. Akcja wyodrębnienia górali podhalańskich z narodu polskiego była planowana przez Niemcy hitlerowskie od połowy lat 30. XX w. Grunt pod nią przygotował Witalis Wieder – kapitan rezerwy Wojska Polskiego i agent Abwehry. Wieder przyjechał do Zakopanego już w 1934 r. Prowadził działalność na rzecz Abwehry w sposób bardzo przemyślany i zakamuflowany, nawiązując kontakty z wieloma przedstawicielami podhalańskiej elity. Dokonał dogłębnego rozpoznania, kogo na Podhalu można byłoby zwerbować do przyszłej współpracy z Niemcami. Zorientował się, że liderem przyszłego Goralenvolku mógłby zostać lokalny polityk Wacław Krzeptowski (1897-1945) – „hruby gazda”, człowiek znany i popularny wśród górali, a przy tym chorobliwie ambitny oportunista, mający do tego poważne kłopoty materialne. Krzeptowski był przed wojną liderem Stronnictwa Ludowego w Nowym Targu, wiceprzewodniczącym Związku Górali, znał osobiście czołowe postacie elity II RP.

Podczas mistrzostw świata FIS w lutym 1939 r. Wieder gościł w swoim zakopiańskim domu liczną delegację niemiecką. Wtedy prawdopodobnie doszło do tajnych spotkań z przedstawicielami miejscowej elity i zwerbowania Krzeptowskiego. Najpóźniej stało się to w październiku 1939 r., podczas zorganizowanej przez Niemców pielgrzymki górali do Częstochowy.

Akcja wywołania proniemieckiego ruchu separatystycznego na Podhalu rozpoczęła się na samym początku okupacji niemieckiej, a kierował nią bezpośrednio Johann Malsfey – niemiecki komisarz Zakopanego, później starosta nowotarski. Do współpracy z nim przystąpili, oprócz Wacława Krzeptowskiego, jego kuzyni Stefan i Andrzej, jeden z byłych prezesów przedwojennego Związku Górali Józef Cukier oraz doktor praw Henryk Szatkowski – przedwojenny kierownik wydziału uzdrowiskowego w Zarządzie Miejskim Zakopanego, który oddał się całkowicie na usługi władz niemieckich i został później Niemcem. To właśnie on głosił konieczność współpracy górali z Niemcami, dowodził rzekomego niemieckiego pochodzenia górali i ich negatywnego stosunku do państwa polskiego. Nad całością akcji czuwali generalny gubernator Hans Frank oraz Reichsführer SS Heinrich Himmler – odpowiedzialny za „umacnianie niemczyzny na Wschodzie”.

Już 7 listopada 1939 r. Wacław Krzeptowski uczestniczył na czele delegacji góralskiej (Józef Cukier, Stanisław Krzeptowski i dwie góralki) w uroczystym objęciu przez Hansa Franka na Wawelu stanowiska generalnego gubernatora. Ponownie delegacja góralska z Krzeptowskim gościła w siedzibie Franka na Wawelu 20 kwietnia 1940 r. z okazji urodzin Adolfa Hitlera. Frank z kolei składał rewizyty w Zakopanem. „20 lat jęczeliśmy pod polskim panowaniem, a teraz wracamy pod skrzydła narodu niemieckiego”, powiedział Goralenführer Wacław Krzeptowski, witając po raz pierwszy 12 listopada 1939 r. w stolicy Tatr Hansa Franka(1).

Konferencja Himmlera

Pod koniec stycznia 1940 r. przybył do Zakopanego sam Himmler w towarzystwie pisarza i ideologa nazistowskiego Hannsa Johsta. Obaj przeprowadzili konferencję na temat szans separatyzmu góralskiego. Owocem tej konferencji był elaborat Himmlera z maja 1940 r. „o traktowaniu obcokrajowców na Wschodzie”, w którym za grupy etnicznie niepolskie, przeznaczone do zniemczenia, uznał Kaszubów, Łemków i górali. Pierwszym krokiem władz niemieckich było formalne zinstytucjonalizowanie działalności skupionych wokół Krzeptowskiego kolaborantów. Nastąpiło to poprzez reaktywowanie w 1940 r. przedwojennego Związku Górali – teraz już pod nazwą Garalenverein.

Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 10/2024, którego elektroniczna wersja jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty

Fot. NAC

1 W. Szatkowski, Goralenvolk. Historia zdrady, Zakopane 2012, s. 182.

 

Wydanie: 10/2024, 2024

Kategorie: Historia

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy