Garść słów

Garść słów

Wigilia u przyjaciół. Wspominamy dawną wspólną wigilię, jestem pewien, że spędzaliśmy ją kilka lat temu. A okazuje się, że minęło lat 20. Za następne 20 będę miał 90 lat, jeśli jeszcze będę. Być tak długo to nie jest rozsądne ani humanitarne. W pierwszy dzień świąt u rodziny żony. Ciocia Danusia w dobrej formie, za to jej brat nie widzi, nie słyszy, ale zajadły pisowiec. Jak się nie widzi, nie słyszy, to rozumiem, że można kochać „Prawo i Sprawiedliwość”. Ciocia Danusia ma skrajnie odmienne poglądy na politykę. Ma wielką ochotę oglądać nowy serial o Agnieszce Osieckiej, problem, że on na pierwszym programie TVP. Jak wejść w coś tak obrzydliwego? Dobrze to oddaje stan naszych emocji. • Jak zmieni świat pandemia? Oczywiście tego nie wiemy, to się ułoży jakoś inaczej, niż oczekują ci, którzy odważają się przewidywać przyszłość. Zawsze jest inaczej. Są trzy opinie, każda może być prawdziwa. To zmiana rewolucyjna, będzie bardzo inaczej. Drugi pogląd: sporo się zmieni. I trzeci: nic się nie zmieni. Jedno pewne – świat wyskoczył z kolein, którymi jechał w wielkim pędzie, zagarniając co się da, więcej pieniędzy, jedzenia, przyjemności. Ale czy w te koleiny nie wskoczy na powrót? Ludzie mniej się spotykają, prawie wcale

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 02/2021, 2021

Kategorie: Felietony, Tomasz Jastrun