Harry Potter i gliwicka kuria

Harry Potter i gliwicka kuria

Młody czarodziej nie ma lekko – nie dość, że musi walczyć ze swoją nemezis, Lordem Voldemortem, to jeszcze kłody pod nogi rzuca mu Kościół. Ks. Adam Spałek, diecezjalny wizytator katechizacji, przesłał naczelnikowi wydziału oświaty w Zabrzu opracowanie „Niebezpieczne przesunięcia kulturowe” z prośbą o rozesłanie ich do wszystkich szkół w mieście. Naczelnik Andrzej Gąska, nie wnikając w treść, opracowanie porozsyłał. W treści potteromanię kapłan nazywa „permanentnym wdrukowaniem magicznej mentalności” (cokolwiek by to miało znaczyć). Dostaje się także wróżbom andrzejkowym, bo „rodzice i nauczyciele powinni uczyć dzieci zwracania się z każdym problemem do Pana Jezusa, a nie szukania pomocy i odpowiedzi we wróżbach”. Magiczne myślenie ks. Spałka już dzisiaj woła o boską interwencję. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 16/2011, 2011

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd