Henry Kissinger i sztuka ograniczenia w polityce

Henry Kissinger i sztuka ograniczenia w polityce

Fundament realistycznego myślenia Kissingera to uprzytomnienie sobie granic swoich mocy sprawczych

W wieku 100 lat zmarł Henry A. Kissinger, zwany niekiedy amerykańskim Bismarckiem. To jedna z najbardziej wpływowych figur w światowej polityce ubiegłego wieku. Jego oddziaływanie było odczuwalne również w obecnym stuleciu. Nie tylko za sprawą wielu ważnych książek, które opublikował, lecz także z uwagi na działania firmy doradczej Kissinger Associates. Czytelnicy PRZEGLĄDU doskonale wiedzą, że do końca był aktywny. Numer 42/2022 tygodnika stwarzał okazję do lektury wywiadu udzielonego przez byłego sekretarza stanu brytyjskiemu historykowi Andrew Robertsowi. Pretekst do wywiadu stanowiła nowa, ciekawa książka Kissingera o przywództwie politycznym – „Leadership. Six Studies in World Strategy” (Przywództwo. Sześć studiów na temat światowej strategii). Z kolei 6 lutego 2023 r. na łamach PRZEGLĄDU ukazał się tekst „Jak uniknąć kolejnej wojny światowej?”, nawołujący do rozpoczęcia ukraińsko-rosyjskich rozmów pokojowych. Trzeba przyznać, że rozum polityczny i tym razem Kissingera nie zawiódł. Czyż sytuacja negocjacyjna nie była wtedy o niebo lepsza od dzisiejszego stanu rzeczy, gdy Ukraina ma za sobą nieudaną letnią ofensywę, a w perspektywie ciężką zimę, naznaczoną rosyjskimi atakami?

W związku ze śmiercią amerykańskiego dyplomaty pojawiło się dużo tekstów wspomnieniowych, podsumowujących dorobek i niezwykłą karierę tego żydowskiego emigranta z Niemiec. Jak wiadomo, Kissinger emigrował, gdy kraj naszych sąsiadów został opanowany przez hitleryzm. Jego kariera w USA faktycznie była niezwykła. Należy on do wąskiego grona intelektualistów, którym powiodło się w polityce. O skali jego sukcesów świadczą medale i nagrody, z Pokojową Nagrodą Nobla na czele (razem z nim otrzymał ją północnowietnamski dyplomata Le Duc Tho) za wypracowanie pokoju w Wietnamie. Aczkolwiek humorysta Tom Lehrer stwierdził, że „satyra umarła w dniu, w którym Henry’emu Kissingerowi przyznano Pokojową Nagrodę Nobla. Ten fakt zamyka drogę do wypowiadania jakichkolwiek dalszych żartów”. Złośliwości sekretarzowi stanu nie szczędził też Joseph Heller, autor słynnego „Paragrafu 22”, który był zdania, że „Kissinger przyniósł pokój Wietnamowi w taki sam sposób, w jaki Napoleon dał pokój Europie: przegrywając”. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że ani Lehrer, ani Heller nie zaświadczyli swoimi dowcipnymi wypowiedziami o głębszym wyrobieniu politycznym.

Pomimo wielości artykułów wspomnieniowych można odnieść wrażenie, że sedno stanowiska Kissingera nie zostało jasno wyartykułowane lub wręcz w nich umyka. Jego filozofia polityczna jest być może zbyt subtelna, by dało się ją naprędce uchwycić. Domaga się poświęcenia większej ilości czasu na lekturę. Spędzenia w towarzystwie tego autora paru miesięcy życia. Mogę upewnić każdego, kto się tego podejmie, że nie dozna rozczarowania. Zamierzam wydobyć i przybliżyć fundament, na którym wspiera się Kissingerowskie myślenie o polityce. Ale wcześniej zastrzeżenie: nie twierdzę, że Kissinger na każdym kroku kariery politycznej pozostawał w zgodzie z wykładaną filozofią.

Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 50/2023, dostępnym również w wydaniu elektronicznym

Fot. AP/East News

Wydanie: 2023, 50/2023

Kategorie: Opinie

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy