Potępiana niegdyś przez Jana Pawła II siostra Jeannine Gramick otrzymała niedawno od papieża Franciszka list z podziękowaniem za 50-letnią pracę na rzecz osób LGBT. Franciszek w odręcznie napisanym liście mówi m.in. o „działaniu w stylu Bożym”.
To kolejny ukłon obecnie urzędującej głowy Kościoła w stronę osób LGBT. Papież wyraził swoje uznanie za pracę Jeannine Gramick, współzałożycielki amerykańskiej organizacji New Ways Ministry. NWM działa na rzecz osób LGBT, włączeniu ich do Kościoła katolickiego oraz lobbuje za zniesieniem tzw. grzechu sodomskiego.
Organizacja ma swoją historię związaną z Janem Pawłem II, który oficjalnie potępił działalność NWM za reprezentowanie sprzecznego z Kościołem stanowiska w sprawie osób LGBT. Siostra Gramick i współzałożyciel organizacji Robert Nugent borykali się z oporem władz kościelnych od początku działalności New Ways Ministry. Kongregacja Nauki i Wiary prowadziła m.in. 11-letnie dochodzenie ws. działalności organizacji.
W wyniku trwającego ponad dekadę śledztwa stwierdzono, że New Ways Ministry nie potępia otwarcie „wewnętrznego zła aktów homoseksualnych”, co według Kongregacji Nauki i Wiary miało nie odzwierciedlać oficjalnego stanowiska Kościoła. „America Magazine” podaje, że amerykański episkopat za czasów Jana Pawła II sprzeciwiał się m.in. wprowadzeniu ogólnokrajowego programu edukacyjnego dla katolików z zakresu socjologii i edukacji seksualnej.
W styczniu 2022 r., kiedy siostra Gramick świętuje 50-lecie swojej pracy, sytuacja bardzo powoli zaczyna się zmieniać, co ma symbolizować list, który otrzymała od papieża Franciszka. Nie jest jednak tak różowo, jakby się mogło wydawać. Jak podaje portal queer.pl, w grudniu 2021 r. watykański Sekretariat Generalny Synodu Biskupów usunął ze swojej strony internetowej link do webinaru prowadzonego przez New Ways Ministry. Został on jednak przywrócony po tym, jak jezuita James Martin pochwalił się listami od papieża Franciszka, w których chwali on go za działalność New Ways Ministry. Organizację oficjalnie przeproszono.
Na razie wygląda więc na to, że jeden Franciszek wiosny nie czyni.
źródło: Queer.pl, America Magazine, Washington Post
fot. zbiory prywatne Jeannine Gramick
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy