Jutro zaczyna się tu sezon

Jutro zaczyna się tu sezon

FWP coraz skuteczniej walczy o względy turystów. Pomogą w tym tytuły „Solidnego Pracodawcy” i „Solidnej Firmy” FWP intensywnie przygotowuje się do sezonu wakacyjnego. To jedna z najbardziej znanych firm turystycznych w Polsce, która działa już od 57 lat i zdążyła wrosnąć w naszą tradycję. Właśnie za sprawą FWP miliony niezamożnych Polaków mogły po raz pierwszy poznać smak wyjazdów na wczasy. FWP nie pełni już funkcji socjalnych jak przed laty, nie korzysta z żadnego wsparcia państwa, jest zwyczajną komercyjną spółką, która musi wypracowywać zysk i dawać sobie radę na trudnym rynku turystycznym. – Zamożność społeczeństwa spadła, mniej ludzi może skorzystać z oferty wypoczynkowej. Ci, którzy mają niezłe dochody, wybierają zaś kraje, gdzie jest słońce i ciepłe morze – mówi Andrzej Kozłowski, prezes FWP. Wydłużyć wakacje Firma konkuruje więc jakością usług, atrakcyjnością oferty i umiarkowanymi cenami. W jej ponad 110 ośrodkach położonych w atrakcyjnych regionach kraju może wypoczywać jednocześnie ponad 6 tys. urlopowiczów, co roku goszczą one ok. 40 tys. osób. FWP, obok klasycznego wypoczynku rodzinnego, zmienia stopniowo profil usług, stawia na bardziej wzbogacone formy spędzania wolnego czasu. Dlatego też w wielu obiektach goście mogą korzystać z szeroko pojętej rewitalizacji, zajęć typu fitness, rozmaitych zabiegów wodnych. Do FWP należało kiedyś 38 sanatoriów. W 1992 r., gdy rząd drastycznie ograniczył dofinansowanie usług sanatoryjnych, trzeba je było zamknąć niemal z dnia na dzień. Dziś spółka prowadzi tylko sześć sanatoriów (na zasadzie niepublicznych ZOZ-ów), ale w wielu swych domach wczasowych oferuje ponad 80% zabiegów, jakie wykonywane są w sanatoriach. Jest to także sposób na wydłużenie sezonu wypoczynkowego poza dwa miesiące zimowe i dwa letnie. Doceniają to goście zagraniczni, np. z Niemiec, Rosji, Ukrainy i Belgii, którzy coraz częściej przyjeżdżają do ośrodków FWP wiosną i jesienią. Czas na wysoki standard FWP dokonuje właśnie gruntownej modernizacji swojej bazy. W ciągu ostatnich ośmiu lat w unowocześnienie obiektów zainwestował ponad 70 mln zł. Największe domy wczasowe położone w kilku najpopularniejszych miejscowościach (np. Zakopanem, Krynicy Górskiej, Mielnie, Międzyzdrojach) stają się obiektami o najwyższym stopniu nowoczesności, przygotowanymi do świadczenia usług nie tylko wypoczynkowych, ale i konferencyjnych czy rehabilitacyjnych. Przykładem może być zakopiański Hyrny, dom wczasowy z 1974 r., w którym dobudowano skrzydło, gdzie znajduje się profesjonalna sala konferencyjna z klimatyzacją, nagłośnieniem i wyposażeniem audiowizualnym, powstał też blok zabiegowy z basenem, jacuzzi, sauną i wszelkimi urządzeniami sanatoryjnymi. Liczba miejsc wzrosła z 200 do ponad 240, oprócz typowych pokojów z pełnym węzłem sanitarnym, telewizorami i telefonami są też luksusowe apartamenty. To wszystko daje efekty, bo konferencja goni konferencję, a Hyrny nie narzeka na brak klientów. Podobne obiekty, o bardzo wysokim standardzie, za parę lat stanowić mają ponad 40% bazy FWP. Reszta to obiekty mniejsze, nastawione na niezbyt zamożnych klientów, zainteresowanych głównie wypoczynkiem w czasie klasycznego sezonu turystycznego. Oczywiście i te obiekty są dobrze wyposażone i stale modernizowane, łazienka w pokoju to norma. Modernizacja nie ogranicza się do inwestycji budowlanych. FWP zmienił np. system ogrzewania w swoich obiektach, zamiast kotłowni węglowych są piece gazowe i olejowe. Jest to nie tylko unowocześnienie techniczne, ale i epokowa zmiana warunków pracy w kotłowniach, w których wcześniej palacze czuli się jak w piekle. Podobny efekt przyniosła wymiana węglowych trzonów kuchennych na nowoczesne kuchnie gazowe z pełnym chłodzeniem i wentylacją. W przyszłości FWP zamierza rozbudować niektóre swe obiekty i przekształcić je w apartamentowce, będzie się zajmować ich utrzymaniem i obsługą. To racjonalny pomysł, bo mieszkańcy tych apartamentów staną się grupą wieloletnich klientów FWP. Pracownika trzeba docenić W tym roku spółka FWP zdobyła dwa wyróżnienia, uzyskane za osiągnięcia ubiegłoroczne, ale będące w istocie oceną wieloletniej działalności – tytuł „Solidnej Firmy” za terminowe regulowanie wszelkich zobowiązań oraz poszanowanie ekologii i praw konsumenckich, oraz bardzo prestiżowy tytuł „Solidnego Pracodawcy” przyznawany przez redakcję „Przeglądu Gospodarczego” za zasługi w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi. W kategorii ogólnopolskiej tylko osiem podmiotów gospodarczych zdobyło tę nagrodę za 2005 r. – Każdego roku analizujemy działalność tysięcy pracodawców. Trzeba szukać tych dobrych, bo za wielu mamy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 17-18/2006, 2006

Kategorie: Kraj