Fanatyk religijny powiązany z sektą będzie przewodniczył wyborom najwyższego sędziego Rzeczypospolitej Nowym p.o. I prezesem Sądu Najwyższego, a więc czymś, czego nie ma, został Aleksander Stępkowski, założyciel ortodoksyjnie religijnej fundacji prawniczej – Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Wsławił się on pomysłem ustawy, która miała karać Polki za zabieg aborcji. Stępkowski jest doktorem habilitowanym, profesorem na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. To wśród kadr i studentów tej uczelni oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego szukał kandydatów do pracy w fundacji. Zaplecze finansowe zapewniła jej filia brazylijskiej sekty Tradycja, Rodzina i Własność (TFP). TFP została założona w 1960 r. w São Paulo, a od lat 70. jest aktywna w Europie. Z São Paulo właśnie przyjechał do naszego kraju Brazylijczyk polskiego pochodzenia, Leonardo Przybysz, który w Krakowie znalazł grono konserwatywnych 30-latków i w 1999 r. założył polską filię TFP pod nazwą Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Z tym stowarzyszeniem związany był Stępkowski, należy do niego również jego brat Jędrzej, który pojawia się publicznie w czerwonej szarfie, zaprojektowanej przez mistrza TFP Plinia Corrêę de Oliveirę. Myśl Plinia w skrócie sprowadza się do tego, że najlepszym porządkiem społecznym jest średniowiecze, a ustrojem – monarchia, ludzie zaś powinni się pogodzić z tym, że nie ma równości, bo jedni stoją wyżej w hierarchii, a drudzy niżej, i tak już musi być. Po upadku komunizmu, który był głównym wrogiem posiadacza ziemskiego, tuż przed śmiercią w połowie lat 90., Plinio skierował swoją krytykę przeciwko Unii Europejskiej i aborcji. To wszystko składa się na wyposażenie ideowe pracownika uniwersyteckiego i obecnego sędziego Sądu Najwyższego w kraju należącym do UE. Członkowie Ordo Iuris i jego były prezes Stępkowski często uważani są za poważnych prawników. Nic dziwnego, potrafią lobbować, kręcić się wokół władzy, organizować konferencje i zasypywać polityków swoimi analizami. W tym czasie fundacja nęka kobiety, namawia rząd do zerwania konwencji stambulskiej, która ma chronić ofiary przemocy w rodzinie, piętnuje osoby nieheteronormatywne i domaga się zakazu edukacji seksualnej, a wręcz marzy jej się karanie osób, które ją prowadzą. Wszystko rzekomo w ramach walki z pedofilią. A kiedy Polska ugina się pod ciężarem tego, co bracia Sekielscy ujawniają na temat pedofilii w Kościele, ekspert Ordo Iuris Błażej Kmieciak zostaje mianowany przez rzecznika praw dziecka pierwszym członkiem komisji ds. pedofilii. Do osiągnięć Stępkowskiego w Ordo Iuris należy wprowadzenie fundacji do grupy europejskich lobbystów. Za jego prezesury w 2015 r. pojawiła się ona w gronie tzw. Agendy Europe. Stępkowski, autor artykułu „Dyktatura gender”, występował wtedy (wraz z obecnym wiceprezesem Ordo Iuris Tymoteuszem Zychem) z referatem „Jak polityka gender negatywnie wpływa na ekonomię”. Agenda Europe to nieformalna grupa lobbystów, która od 2013 r. spotykała się tajnie, aby planować zmiany w legislacji krajów Unii Europejskiej. Co ciekawe, w Agendzie pojawiają się nie tylko Europejczycy, ale także zagorzali antyaborcjoniści z USA i nieformalni przedstawiciele Kremla. Z grupą tą związany jest Aleksiej Komow, wysłannik oligarchy Konstantego Małofiejewa. Sam Małofiejew nie może poruszać się po Europie, objęto go bowiem sankcjami za zaangażowanie w inwazję „zielonych ludzików” na Ukrainę. Dostarczał broń i ludzi do Donbasu i na Krym, stoi również za innymi operacjami wywiadu wojskowego GRU za granicą, np. próbą zamachu w Czarnogórze w 2016 r. Jest też znany z monarchistycznych upodobań („Putin carem”) i należy do poważnych sponsorów radykalnych organizacji anti-choice. Agenda Europe ideologicznie miałaby realizować plan polegający na wprowadzeniu zakazu aborcji, antykoncepcji i rozwodów oraz atakach na homoseksualistów. W wielu aspektach ich pomysły legislacyjne przypominają rozwiązania stosowane w Rosji. Na przykład pomysł nazwany przez internautów Przemoc+, który forsowało pod koniec 2018 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbiety Rafalskiej. Chodziło o zmianę zapisu w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy domowej. Wedle nowelizacji jednorazowe pobicie, nawet bardzo dotkliwe, nie będzie uznawane za przemoc. Politycznie ludzie z Ordo Iuris wspierają Konfederację i Marsze Niepodległości. To jednak nie odstręcza ich od PiS. Stępkowski jesienią 2015 r. został wiceministrem u Witolda Waszczykowskiego. W MSZ odpowiedzialny był za projekty umów między Polską a innymi krajami, od niego także zależała „reprezentacja Rzeczypospolitej Polskiej przed międzynarodowymi organami ochrony