Listy od czytelników nr 27/2021

Listy od czytelników nr 27/2021

Od Giertycha do Czarnka

Jest wielu przerażonych nauczycieli i dyrektorów, jest mnóstwo wkurzonych rodziców. I co z tego? Panuje przekonanie, że rządząca partia, która z takim rozmachem kupuje sobie głosy wyborców, jest nie do ruszenia.

Jan

Żal mi moich wnuków, nigdy nie przypuszczałam, że doczekam czegoś takiego. Rodzice i dziadkowie – uczcie swoje dzieci prawdziwej historii, dawajcie im do czytania klasykę, a nie bzdety. Poświęcajcie im więcej czasu, rozwijajcie samodzielne myślenie.

Elżbieta

A kiedyś myślałam, że nic gorszego niż Giertych polskiej szkole przytrafić się nie może… Jak dobrze, że jestem już na emeryturze.

Magdalena

A czy nauczyciele nie mogą się zebrać i pokazać Czarnkowi drzwi? Gdzie ZNP? Gdzie organizacje i ruchy akademickie, nauczycielskie? Będziemy tak siedzieć na tyłkach i patrzeć?

Marta

Zadziwiam się coraz bardziej, jak fanatyzm religijny zaczyna zakleszczać edukację w Polsce. Tym bardziej czekam wraz z dominikaninem o. Szustakiem na upadek Kościoła katolickiego (niewiele ma on już wspólnego z chrześcijaństwem). A ten fanatyczny minister działa na szkodę edukacji. Nie bójmy się w końcu o tym głośno mówić. Przemoc króluje w polskich szkołach, czy ma być jej jeszcze więcej?

Dorota

Pańszczyzna ma się dobrze

W Polsce ze szlachtą utożsamiają się przede wszystkim narodowcy (typowy naziol – koszulka z husarzem). Z elektoratu PiS głównie ci wyborcy, którzy mieszkają w zachodniej części województwa podlaskiego, w północno-zachodniej mazowieckiego i północnej lubelskiego. Na tych obszarach udział szlachty zaściankowej jest bardzo wysoki, wynosi przeciętnie ok. 70%, a w niektórych gminach prawie 100%. Ich utożsamianie ze szlachtą ma więc racjonalne podstawy. Tyle że pochodzą niemal bez wyjątku od szlachciców nigdy nieposiadających choćby jednego chłopa niewolnika. Jest też trochę zakompleksionych nowobogackich, nawet w metropoliach, którzy chcą znaleźć wśród przodków chociaż jednego szlachcica. Nad drzwiami do swoich dworków doklejają gipsowe, malowane herby, a nad kominkiem wieszają skrzyżowane szable. Na Ziemiach Odzyskanych i terenach dawnego zaboru pruskiego niemal nikt już nie myśli tymi kategoriami, może prócz nazistowskiej patologii, która w większości wyemigrowała do Wielkiej Brytanii i tam się afiszuje ze swoją odzieżą „patriotyczną”.

Kamil Prorok

Rzecz o lewicy

W PRZEGLĄDZIE (nr 26) ukazał się mądry i – określiłbym – piękny artykuł dr. Pawła Sękowskiego „Rzecz o lewicy”. Długo czekałem na tak rozsądne i potrzebne przedstawienie podstawowych zasad i pryncypiów lewicy: kim byliśmy, kim jesteśmy, kim pozostańmy. Jestem tym bardziej usatysfakcjonowany, że autorem tekstu jest młody człowiek, adiunkt UJ. Szkoda, że tacy ludzie nie przewodzą dzisiejszej Nowej Lewicy. Ale z pewną satysfakcją myślę, że artykuł czytają i być może rumienią się dzisiejsi członkowie liberalno-konserwatywnej Platformy, jak Barbara Nowacka, Katarzyna Piekarska, Bartosz Arłukowicz, Dariusz Joński i inni, których nie było stać na przedstawienie podobnego opracowania, a którzy opuścili lewicę w trudnym dla niej okresie i zamiast konsekwentnie wcielać w życie te pryncypialne, wysoce humanistyczne wartości lewicowe, o których pisze dr Paweł Sękowski, woleli wesprzeć ideologię i partię odległą od lewicowej.

prof. dr hab. Tadeusz Krzymowski

Zabij się dla Polski! 

Stefan Chwin (PRZEGLĄD nr 26) mówi: „W czasach PRL mit samobójstwa altruistycznego chętnie wbijano do głowy polskim uczniom jako całkowicie zgodny z projektem ideologicznym partii!”. Trudno z tym się zgodzić. Na pewno PRL nie promowała bezsensownego umierania, chociażby dlatego, że LWP było drugim wojskiem po Armii Radzieckiej i było czym walczyć. Potępiano mit powstania warszawskiego, czyli ludobójstwa warszawskiego, gdzie Bór-Komorowski i Okulicki skazali na bestialski mord ponad 200 tys. cywilów i patriotyczną młodzież. To w III RP odżywa ten mit o słodkim umieraniu.

Kamil Garbowicz

Jakie powinny być strategiczne cele Polski?

Kilka z nich to: pilna transformacja energetyczna – odejście od paliw kopalnych, zakończenie autorytaryzmu; zmiana wektora naszej obecności w UE, od kierunku polexitu promowanego przez obecne władze w kierunku integracji i mądrej współpracy z innymi europejskimi państwami; naprawa relacji z USA; pełen rozdział Kościoła katolickiego od struktur państwowych; odpolitycznienie mediów państwowych i wspieranie wolności słowa; ponowna demokratyzacja instytucji państwowych; decentralizacja – większa władza dla samorządów; reforma systemu edukacji; znaczący wzrost wydatków na szkolnictwo wyższe i badania naukowe; zamknięcie mediów toruńskich i innych grup promujących interesy sprzeczne z polską racją stanu.

Jacek Olejnik

Kierunek Unia Europejska z wszelkimi obowiązującymi tam standardami i priorytetami. Współpraca z sąsiadami, w tym z Rosją, tworzenie warunków do wymiany towarów i usług. Wymiana kulturalna, wspólne działania międzysąsiedzkie, budowanie szacunku i wzajemnych kontaktów regionalnych. Oczywista obecność w strukturach międzynarodowych służących dalszemu umacnianiu Polski na świecie.

Tadeusz Kalinowski

Wydanie: 2021, 27/2021

Kategorie: Od czytelników

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy