mini kosmos

mini kosmos

Oto jeden z najnowszych wierszy Tadeusza Różewicza ofiarowany przez autora Przeglądowi:

mini kosmos

pani redaktorka w
mini zakłada nogę na nogę
(szkoda że nie na szyję)
odrzuca włosy (bez łupieżu)
maksi mini obciąga
układa nie-zdecydowanie
kolano przy kolanie
stopę przy stopie
jak przystoi
dobrze ułożonej „feministce”
i zaczyna mówić

„gratuluję panom
to jest super!
że właśnie panowie
polscy astronomowie
nie tylko Engel i Boniek
i Kopernik
to jest bomba!
czy pan profesor chciał coś
powiedzieć… ja cie piernicze…
że ten układ kulisty
ma piętnaście miliardów
gwiazd przepraszam
kulistych monad
czy mogę spytać kto pierwszy
z panów wpadł na ten pomysł”
Astronom
z brodą otwiera usta
aby coś rzec o czarnej dziurze
ale „moderatorka” nie dopuszcza go – (do głosu)
jest to naprawdę fajny pomysł
aż mi ciarki chodzą po nogach
jak Telimenie w Panu Tadeuszu
mówi pan profesor że to amerykanin
czym to pan tłumaczy
że wśród astronomów tak mało
pań
a tak dużo amerykanów…

(śmieje się)
a czy pan profesorze
odkryje nam jeszcze coś
w superdziurze
może coś metafizycznego
maleńkiego

niby nic
a jak to się zaczęło

otóż muszę panią rozczarować
wielki wybuch jest tylko
pomyślany
czy był to wybuch czy akt
stworzenia
nie wiemy

wróćmy więc panie profesorze
na ziemię
czy między astronomami
istnieje rywalizacja
walka o tytuły nagrody
pieniążki
czy astronomowie mają jakieś
słabostki czysto ludzkie
czemu kobiety
tak rzadko patrzą
w teleskop
czy to zawód „męski”
czy nie istnieje
coś w typie kobiecej astronomii
czy antymateria
jest dla kobiet
mniej interesująca
niż poczęcie
czy w niebie nie pojawi
się małe coś niecoś

pani redaktorko!
współczesny astronom nie
widzi nieba! jest bardzo zajęty
w najnowszej astronomii
nie ma czasu na patrzenie
w gwiazdy
astronomia to nie poezja
ale teleologia

potrzebne są pieniądze
duże pieniądze
za małe pieniądze
można zobaczyć
coś przez dziurkę od klucza
jednym słowem panie profesorze
chodzi o pieniążki pieniążki
po drugiej stronie czarnej dziury
też chodzi o pieniążki

pan mnie przeraża panie
profesorze jestem kobietą
czy astronom ma na sprawy
seksu
spojrzenie astronomiczne
czy też
jest zwykłym maczo
co lubi te rzeczy
życzę panu gwiazdki z nieba
pa pa

za tydzień porozmawiamy
sobie o
genetyce
i memetyce
zapraszam do naszego
saloniku poezji

można powiedzieć że nigdy
jeszcze polscy astronomowie
nie odkryli tylu planet
istny wysyp planet komet
może niedługo każdy polak
będzie miał swoją planetę
i luneta stanie się drugim instrumentem
obok nart i palety
pani redaktorko
nie jest to proste
planeta odkryta w zeszły wtorek
jest odległa od nas
o pięć tysięcy lat światła
nie wierzę panie profesorze
pan sobie żartuje!
tak tak
pani redaktorko
konkurencja w kosmosie
plotki w astronomii
ale i ulga radość że my…

będę ściskała kciuki!

Wydanie: 16/2003, 2003

Kategorie: Kultura

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy