Czy minister Jerzy Szmajdziński postąpił słusznie, określając termin wycofania polskich wojsk z Iraku?
PRO
Stanisław Janas,
przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej, SdPl
Postąpił słusznie ze swojego punktu widzenia. Przedstawił osobiste stanowisko na temat możliwości wycofania wojska, czym trafił w dziesiątkę, jeśli chodzi o oczekiwania społeczne. Zarobił punkty dla siebie, a także pomógł prezydentowi Kwaśniewskiemu podczas jego rozmów w Paryżu. Nie wiem, czy oświadczenie było uzgodnione z prezydentem, ale raczej nie było uzgodnione z premierem. Premier miał więc rację, zwracając uwagę, że to rząd powinien przedstawić cały harmonogram wycofywania wojsk, a minister takie oświadczenie uprzedził.
KONTRA
Marek Siwiec,
eurodeputowany, b. szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego
Minister Jerzy Szmajdziński włączył się do dyskusji w sprawie, która od dawna jest już przedmiotem różnych ocen i rozmów. Niefortunny był jednak w wypowiedzi publicznej brak mandatu rządowego do formułowania tak konkretnych prognoz. Minister Szmajdziński, który jest osobą bardzo zasłużoną dla tej misji wojskowej w Iraku, powinien być szczególnie uważny w dokonywaniu takich ocen. Ostrożność jest konieczna, bo jego wypowiedzi mogą być złośliwie i mylnie interpretowane.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy