W 37. numerze „Przeglądu” polecamy

W 37. numerze „Przeglądu” polecamy

ZAGRANICA
Wyspy nienawiści
Śmierć Polaka i przestępstwa na tle etnicznym pokazują, że Brexit to coś więcej niż decyzja o ekonomicznej przyszłości Wielkiej Brytanii. Według danych brytyjskiego Biura Dziennikarstwa Śledczego w pierwszym półroczu 2016 r., a więc w okresie najgorętszej debaty o przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii i w decydujących miesiącach kampanii brexitowej, liczba czynów motywowanych nienawiścią wzrosła w samej Anglii i Walii o ponad 20% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Tym samym osiągnęła zawrotną liczbę ponad 60 tys. wykroczeń i przestępstw. Fala przestępstw rasowych dotarła nawet do liberalnej Walii.

Ostatni dzwonek ostrzegawczy
Przebywająca 4 września w Chinach Angela Merkel była prawdopodobnie wdzięczna za każdy kilometr dzielący ją od zamku w Schwerinie, gdzie ogłoszono pierwsze wyniki sondażowe wyborów do landtagu w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Partia pani kanclerz zajęła dopiero trzecie miejsce. Merkel traci nie przez popełnione błędy, ale dlatego, że nie potrafi się do nich przyznać.

Noc Ołówków
Krótko po północy 16 września 1976 r. w mieście La Plata niedaleko Buenos Aires do kilku domów wtargnęli uzbrojeni ludzie. Brutalnie pobili, a następnie uprowadzili sześcioro uczniów szkół średnich. W ciągu następnych nocy porwano kolejne ofiary – w sumie 10 osób w wieku 16-18 lat. Wydarzenie to przeszło do historii Argentyny pod nazwą Nocy Ołówków. Sześciorga uprowadzonych nigdy nie odnaleziono. Stali się tzw. desaparecidos – tymi, którzy zniknęli. Terminem tym określano w Argentynie osoby zamordowane z przyczyn politycznych podczas rządów junty (1976-1983). Wśród porwanych, torturowanych i mordowanych przez juntę byli też „komuniści” w wieku 13 lat. Argentyna do dzisiaj nie może się doliczyć swoich „zaginionych”. Szacunki mówią o 30 tys. ofiar.

KULTURA
Testament Eryka Lipińskiego
– Razem z siostrą powoli zaczynamy odkrywać ojca na nowo. Ciągle natrafiamy na nieznane notatki, zapiski i obraz taty się zmienia. Osią tego obrazu jest pobyt taty w Auschwitz. Tknęło nas to, że zanim został wywieziony do Oświęcimia, był kompletnie innym człowiekiem – mówi Tomasz Lipiński, muzyk rockowy. – Ojciec zbudował dystans między sobą i światem, a wypełniał go humorem. Byłem wychowywany na następcę ojca. Miałem iść tą samą drogą.

Stąd do Nowego Jorku
Baryton to najpopularniejszy głos męski, bo gdyby wszyscy panowie zaczęli śpiewać, pewnie 80% z nich śpiewałoby tym głosem. W kategorii barytonów Polacy stali się kulturalną wizytówką z najwyższej półki muzycznej. Takie nazwiska jak Mariusz Kwiecień, Andrzej Dobber czy Artur Ruciński już dziś znaczą w świecie o wiele więcej niż nasza najlepsza marka z poprzedniego pokolenia – legendarny Andrzej Hiolski. Barytonami Polska stoi. Warto zobaczyć, z kogo możemy być dumni.

Strony: 1 2 3

Wydanie: 2016, 37/2016

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy