Obrona przed dynamitardami

Obecnie na każdą odnalezioną i unieszkodliwioną minę przypada dwadzieścia min na nowo zainstalowanych. Jak skrupulatnie obliczyli eksperci, przy dzisiejszej technologii całkowite rozminowanie naszej planety wymagałoby tysiąca lat i stu miliardów dolarów. Przy tym każde pięć tysięcy odnalezionych min pociągałoby za sobą śmierć jednego sapera.
Ostatnio rosyjscy fizycy zaprojektowali metodę wykrywania wybuchowych środków dzięki napromieniowaniu podejrzanych miejsc kwantami gamma. Powstają wówczas izotopy węgla i azotu, rozpadające się szybko i przy rozpadzie emitujące elektrony, które potrafi zarejestrować detektor wtórnego promieniowania. Urządzenie zdolne do takiego wykrywania niebezpiecznych materiałów jest stosunkowo niewielkie i mała jest również ilość niezbędnej dla jego działania energii.
Na razie mówi się wyłącznie o takim sposobie wykrywania min, lecz można, ekstrapolując, wyobrazić sobie tak daleko posunięte zminiaturyzowanie rzutnika promieni gamma oraz ich detektora, że byłoby w zasadzie możliwe rozpoznawanie również wybuchowych ładunków noszonych przez ludzi-samobójców. Jakkolwiek podobnej miniaturyzacji jeszcze nie sporządzono, można się spodziewać jej powstania w niedalekiej przyszłości, z zastrzeżeniem, że obecnie kosztowałaby taka aparatura około piętnastu milionów dolarów.
Proces wykrywania obiektów zawierających ładunki jest, ze względu na niewielkie porcje promieniowania wysyłanego i odbieranego, praktycznie nieszkodliwy i dlatego właśnie będzie mógł znaleźć w przyszłości zastosowanie, jeśli znaczne koszty operacyjne zostaną uznane za opłacalne. Ponieważ praktycznie wszystkie wybuchowe materiały zawierają azot i węgiel, w postaci związków, metoda owa rokuje wczesne rozpoznawanie dowolnie ukrywanych ładunków wybuchowych, aczkolwiek może doprowadzić do zastosowania specjalnych osłonowych otulin, utrudniających ich wykrycie. Jest to zresztą typowa sytuacja pojedynku miecza i tarczy.

25 czerwca 2002

Wydanie: 2002, 26/2002

Kategorie: Felietony

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy