Odpowiedzialność Kościoła

Odpowiedzialność Kościoła

Kościół rzymskokatolicki wszczął kolejną wojnę przeciw postępowi w nauce i medycynie. Wojnę tę przegra, tak jak wiele wojen z ludzkim postępem. Lecz nim to nastąpi, spowoduje ona mnóstwo dramatów i bólu Kościół rzymskokatolicki specjalizuje się w konserwatywnej i uporczywej obronie „niezmiennych wartości”, które po jakimś czasie zmuszany jest cichcem porzucić i przejść do obrony kolejnych wartości „niezmiennych”. Św. Paweł apostoł (ok. 10-67 r. n.e.) i św. Aureliusz Augustyn (353-430 r. n.e.) pisali o człowieku, że składa się on z ciała i duszy i ciało jest gorszą, choć niestety konieczną, przypadłością człowieka. Św. Paweł: „Jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała – będziecie żyli”. Św. Augustyn: „Religia słusznie nakazuje, żeby każdy, kto pragnie stać się takim, jakim go Bóg stworzył – czyli podobnym do Boga – wzgardził wszystkim, co cielesne i wyrzekł się całego tego świata, który, jak widzimy, jest cielesny”. W sprawach intelektu zaś deklarował: „Chcę poznać Boga i duszę. Czy nic więcej? Nic zgoła. Bóg jest dobry – inaczej myśleć nie wolno”. To akt woli kieruje myśleniem ludzkim i nakazuje rozumowi, co ma myśleć. Rozum ma wierzyć i wiara owa jest jedynym niewątpliwym oparciem dla ludzkiego intelektu; bez niej człowiek jest skazany na ideowe błądzenie. Obaj święci mieli też podobne poglądy na stosunki społeczne i uczyli, że ważniejsza jest wolność od grzechu niż niewolnictwo społeczne. Św. Augustyn wprost tłumaczy, że ponieważ ludzie są obciążeni skutkami grzechu pierworodnego i nadal grzeszą, przeto najsłuszniejszym ustrojem społecznym dla nich jest niewolnictwo. Tomasz z Akwinu (1225-1274), również święty – sprawy przedstawia już inaczej. Człowiek jest jednością duszy i ciała, które też, podobnie jak dusza, stworzone zostało przez Boga. Ta jedność powstaje, gdy Bóg tchnie duszę w 40. dniu od zapłodnienia w zarodek męski, a w 80. dniu w zarodek żeński. Wtedy człowiek staje się osobą – jednością duszy i ciała. Ciało nie jest i nie powinno być, według tego świętego, przedmiotem potępienia, bo byłoby to objawem ludzkiej krytyki bożego dzieła. W sprawach intelektu zaś święty ten poucza, że to nie wola ma dyktować rozumowi, co ma myśleć, lecz właśnie rozum wpierw rozpoznaje problem, także na podstawie informacji uzyskiwanych przez cielesne zmysły – i dzięki temu może rozsądnie kierować „poruszeniami woli”. Tomasz z Akwinu zbudował też wizję świata oraz ontycznego miejsca i roli człowieka, a wzorem dla tej wizji były współczesne mu feudalne, hierarchiczne stosunki społeczne: wartościująca hierarchia bytów od najniższego do najwyższego (Boga) i odpowiednie hierarchiczne bytów podporządkowanie. Ta tomistyczna modyfikacja katolickiej doktryny uznana została przez papieża Leona XIII (pontyfikat w latach 1878-1903) za obowiązujący teoretyczny kanon, natomiast feudalną doktrynę społeczną XIII-wiecznego świętego papież ten zastąpił ugodą Kościoła z nowoczesnym kapitalistycznym państwem, której podstawą było uznanie wzajemnej niezależności obu rodzajów władz: państwowej i kościelnej. Wcześniej jednak z furiacką wręcz krytyką nowoczesnych poglądów wystąpił poprzednik Leona XIII, papież Pius IX (pontyfikat 1846-1878). W głośnej encyklice „Quanta cura” (1864) i w dodanym do niej „Syllabusie” potępił m.in. „swobodny wybór religii, oddzielenie Kościoła od państwa, postęp, liberalizm i współczesną cywilizację. Wszystkie i poszczególne bezbożne doktryny, wyraźnie w tym naszym piśmie wymienione, autorytetem Naszym Apostolskim odrzucamy, przekreślamy i potępiamy oraz chcemy i nakazujemy, by wszyscy synowie Kościoła katolickiego mieli je za odrzucone, przekreślone i potępione”. Papież Pius XI (pontyfikat 1922-1939) potępił socjalizm i komunizm („najgorszą zarazę”), ale już papież Jan XXIII (pontyfikat 1958-1963) ogłosił słynną doktrynę dostosowania Kościoła do współczesnego świata (aggiornamento) i aprobował ostrożnie sformułowaną „socjalizację”. Papież Paweł VI (pontyfikat 1963-1978) wyraźnie pouczył, że społeczna doktryna Kościoła rzymskokatolickiego nie jest niezmienna, że ewoluuje i odpowiada (i odpowiadać powinna) aktualnym wymogom sytuacji społecznej (List Apostolski „Octogesima adveniens”, 1971), w ogłoszonej zaś wcześniej encyklice „Populorum progressio” (1967) przypomniał m.in. pouczenie św. Ambrożego, że „Sam używasz tego, co jest wspólne, dane na użytek wszystkich. Ziemia należy do wszystkich, nie do bogatych”. Ponadto uznał dopuszczalność

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 04/2009, 2009

Kategorie: Opinie