Patrzę w lustro tylko za pieniądze

Patrzę w lustro tylko za pieniądze

Grażyna Barszczewska, aktorka teatralna, filmowa. Ponad 150 wiodących ról. Liczne nagrody i wyróżnienia, ostatnio – nagroda I stopnia Komitetu do spraw Radia i Telewizji. W teatrze grała m. in.: Gizelę w „Dwojgu na huśtawce” (ponad 300 przedstawień), Oliwię w „Wieczorze trzech króli”, tytułową rolę w „Marii Stuart”. W serialach telewizyjnych: Ninę w „Karierze Nikodema Dyzmy”, Joasię w „Emancypantkach”.  1. Kiedy Pani zrozumiała, że jest już dorosła? – Kiedy dostałam pierwszy kopniak od życia. 2. Jakie wspomnienie z dzieciństwa Panią prześladuje? – Warszawska ciuchcia;, codziennie jechałam nią do przedszkola. A w niej panowie, którzy chcieli wziąć mnie na kolana i nęcili czekoladkami. Tymczasem mama surowa zabraniała. 3. Czy płakała Pani kiedyś z miłości? – Tak. Kilka razy i to zarówno ze szczęścia, jak i z nieszczęścia. 4. Co ostatnio najbardziej wyprowadziło Panią z równowagi? – Ostatnio i przedostatnio coraz większa nieprzyzwoitość przyzwoitych z pozoru ludzi. 5. Czy jest taka osoba, której nigdy Pani nie wybaczy? – Tak. Chociaż chciałabym poznać motywy jej postępowania, być może po to, by wybaczyć. 6. Czego ma Pani za dużo… – Proszę mnie zapytać, czego mam za mało… 7. W życiu nie ma nic lepszego, niż… – …być potrzebnym. 8. Brak mi pewności siebie, kiedy… – … jestem w kuchni. 9. Starość, to… – …oby utrwalenie spełnionej młodości i wieku dojrzałego. Oby. 10. Czym jest dla Pani obraz Leonarda da Vinci „Ostatnia wieczerza”? – Ponadczasowym portretem rodzinnym. 11. Przed jaką pokusą nie jest Pani w stanie się wybronić? – Przed smakołykami mojej przyjaciółki, Lucyny Zapart. 12. Z kim chciałaby Pani zjeść uroczystą kolację? – Z moim mężem. 13. Praca, której by się Pani nigdy nie podjęła, to… – …każda, o jakiej nie mam pojęcia. 14. Od kogo nauczyła się Pani najwięcej? – Od wszystkich, którzy dali mi jakąkolwiek szansę. 15. Jaka była najbardziej ryzykowna decyzja, którą podjęła Pani w swym życiu? – Wybór zawodu aktorki. Bardzo dużo daje, ale i bardzo dużo zabiera. 16. Komputer, pilot, telefon komórkowy, to dla Pani… – …codzienność. 17. Czy lubi Pani wyobrażać sobie, co by Pani zrobiła, gdyby ponownie mogła przeżyć swoje życie? – Tak. Robiłabym to samo, co dotychczas, tylko z ciekawszymi i mądrzejszymi ludźmi. Gdyby to było możliwe. 18. Czy ogląda się Pani w lustrze, ilekroć jest ku temu sposobność? – Patrzę w lustro tylko za pieniądze. Gdy maluję się do roli, bo muszę dobrze lub źle wyglądać. 19. Czy była Pani kiedyś u wróżki (chiromantki)? – Tak. Raz, z ciekawości. I dzięki temu wiem o sobie więcej. 20. Czy ściska Panią w gardle, gdy słyszy Pani narodowy hymn Polski? – Tak. W chwilach naszych sukcesów. Wtedy, oczywiście. 21. Czy wyciąga Pani od przyjaciół zwierzenia intymne? – Przyjaciół nie wykorzystuję w tym celu, ale lubię z racji zawodu zaglądać różnym ludziom pod maskę. Ciekawi mnie ich pogmatwane wnętrze. 22. Jak się Pani zachowa, gdy ktoś obcy zostawi Panią na chwilę samą w swoim pokoju, w którym na biurku leży otwarta książka czy notes. Przerzuci Pani kartki? – Książkę tak, bo to, co ten ktoś właśnie czyta, jakoś go określa. 23. Jaką chciałaby Pani pozostać w pamięci przyjaciół? – Że się na coś przydałam. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc 30,00 zł lub Dostęp na 12 miesięcy 250,00 zł
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2001, 25/2001

Kategorie: Sylwetki