Piłkarskie ani mru-mru

Piłkarskie ani mru-mru

Piłkarze, nasze turboorły, przeszli do historii. Kabaretu. Z wielkiego bum, które zapowiadali Jan Tomaszewski („Jesteśmy faworytami grupy, a nawet mistrzostw”) oraz Cezary Kowalski („Jak wyjdziemy z grupy, polecimy wysoko”), sprawdziła się tylko prognoza Sławomira Peszki: „Nie jadę się wypromować”. A puenta? Sięgnijcie do występu kabaretu Ani Mru-Mru w Arłamowie. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2018, 29/2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski