Pluszowe kajdanki pod choinkę

Pluszowe kajdanki pod choinkę

04.12.2016 TORUN POLMARATON I 10 KM SWIETYCH MIKOLAJOW BIEG MIKOLAJ MARATON 10KM SPORT FOT. SLAWOMIR KOWALSKI / POLSKA PRESS

Boże Narodzenie – nowa świecka tradycja Co nas łączy jako naród? – pytają rokrocznie wywiadownie. I niezmiennie uzyskują odpowiedź: rodzinność i sposób, w jaki obchodzimy Boże Narodzenie. Ano właśnie – w jaki? Przede wszystkim na bogato. Rodzina wyda na tę imprezę 1-1,2 tys. zł. Mniej więcej 15% świętujących zadłuży się w bankach lub zaciągnie chwilówki. Połowa kosztów to prezenty, reszta (ok. 500 zł) pójdzie na jedzenie, a średnio 110 zł pochłoną spotkania towarzyskie, więc w praktyce alkohol. Przeciętny Polak spodziewa się na święta trzech prezentów. Z tym że co trzeci prezent pochodzi z drogerii.Resztę pieniędzy wydajemy na gifty dla dzieciaków oraz na badziewie dekoracyjne, najczęściej made in China. Świąteczne stringi W kwestii prezentów: nie można wykluczyć, że ktoś zechce w Boże Narodzenie sprezentować książkę. Nie jest to pomysł od czapy – wszak 10 mln rodaków nie ma w domu żadnej. Tu oferta jest najszersza z możliwych. Wersja uduchowiona: „Boże Narodzenie z s. Anastazją i s. Salomeą”, wersja szkolna: „Boże Narodzenie. Karty pracy dla uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi”, wersja bajkowa: „Boże Narodzenie krowy Zosi” czy kryminalna: „Morderstwo w Boże Narodzenie. Herkules Poirot”. Rozpatrzmy jednak ofertę mniej oczywistą. Na przykład sklepów z gadżetami erotycznymi. Mikołaj doznałby oczopląsu. Z odzieży typu Christmas erotic w ofercie figurują kusy szlafroczek model Santacutie, peniuar do gorącej mikołajkowej zabawy, przezroczysta siateczka z motywem aniołkowo-gwiazdkowym oraz figi „o kroju Comfy Cute: pełen komfort noszenia i świetnie wyglądające pośladki”. Na tę jedyną noc można też włożyć komplet Snow Queen (m.in. aksamitna koszulka i długie, czerwone rękawiczki). Ewentualnie któryś z zestawów: Asystentka Mikołaja, Grzeczny Aniołek, Little Miss Christmas. Dla panów przewidziano „świąteczne stringi (z przodu Mikołaj z długą brodą)”. Po nałożeniu stroju organizacyjnego pozostaje już tylko użyć np. „zestawu miłosnego X-mas”, który składa się m.in. z pluszowych kajdanek i piórka do łaskotania. Turkusowe zmysły Zanim zaczniemy świętować w kręgu rodzinnym, czekają nas celebracje w zakładzie pracy. Firma na własną wigilię zamawia catering. W wersji lux na pracownika przypada np. roladka z pstrąga, zupa grzybowa, krokiety, ryba w sosie grzybowym, napoje, kawa, herbata i dwie lampki wina (100 zł). Coraz częściej zamiast karpia w ofercie cateringowej pojawiają się confit z kaczki, płatki piersi gęsiej lub polędwiczki wieprzowe. Bywa, że firma chce błysnąć, więc zdarza się menu w stylu karaibskim, czyli sałatki, owoce i potrawy z ananasem. Można sobie zażyczyć także kuchni północnoafrykańskiej, a wtedy na stół wjeżdżają potrawy arabskie (mnóstwo cynamonu!) oraz kuchnia francuska, bo to tereny byłych kolonii. Wigilia firmowa nie ma prawa obyć się bez okolicznościowych paczek dla pracowników. Wersji mnóstwo. Można się zdecydować na drewnianą skrzyneczkę z nadrukiem „Smak Polskiej Tradycji”, w której czekają m.in. opieńki Kazimierza marynowane, ząbki czosnku w ziołowym polu, staropolska ćwikła z chrzanem, a także – jakżeby inaczej – Pan Tadeusz polska wódka czysta 500 ml. Analogiczny zestaw tradycyjny, ale już z wyższej półki, pomieszczony w koszyku wiklinowym, łączy harmonijnie cynamonowe ciasteczka babuni, czekoladę mleczną z czarną porzeczką i Johnnie Walker Red Label 500 ml. Na wyżynach wykwintu pozostaje zestaw świąteczny w wiklinowym kufrze. Na jego dnie spoczywają frykasy kawowo-czekoladowo-alkoholowe. W wersji dla dam noszą nazwy: Wigilijna Opowieść, Niebiański Puch, Turkusowe Zmysły, Kokosowy Raj, Szampańska Przyjemność. W wersji dla panów dostępne jest Pokerowe Rozdanie ze znakomitej klasy whisky – „zestaw, który polubi każdy mężczyzna”. Na absolutnym topie sytuuje się Świąteczny Diament: „Niesamowite alkohole, którym towarzyszy bogactwo gustownych pralin. Wszytko skomponowane tak, by pobudzić najbardziej skrywane zmysły”. Boimy się nawet zgadywać jakie! W ten „magiczny czas” upominają się o nas także imprezy na rynkach miast. W ramach świątecznych jarmarków odbywają się choćby pokazy strzyżenia brody św. Mikołaja w wykonaniu mistrzów grzebienia, półmaratony św. Mikołajów i demonstracje kulinarne pod hasłem „Czy możemy przygotować wigilię, nie krzywdząc ryb?”. Dla fanów ruchu drogowego na specjalnych automatach dostępne są symulacje stłuczek, zderzeń, dachowania oraz jazdy w narko- i alkogoglach (promile można regulować!). Słowem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2018, 51/2018

Kategorie: Obserwacje