Polak, Turek – dwa bratanki?

Polak, Turek – dwa bratanki?

Nasza gospodarka będzie potrzebowała siły roboczej z zewnątrz. Jej źródłem może być Turcja Mamy za sobą sześć wieków relacji polsko-tureckich. Były to lata górne i chmurne. Rodzi się oczywiste pytanie: czy te 600 minionych lat może mieć wpływ na przyszłe stosunki między Polską a Turcją? Doświadczeni futurolodzy mówią, że w sytuacji teraźniejszej zawsze tkwią elementy z przeszłości, a każda wiarygodna prognoza musi uwzględniać minione doświadczenia. Nie ma zatem powodu, by w XXI w. stosunki polsko-tureckie charakteryzowały się przewagą konfliktów nad współpracą. Tym bardziej jako pozbawioną podstaw fantazję polityczną należy traktować przewidywania poważnego skądinąd publicysty George’a Friedmana, że w 2052 r. dojdzie do wojny między Polską i Turcją. Jak przystało na Amerykanina, uważa on, że ostatecznie głównym zwycięzcą w tej wojnie będą Stany Zjednoczone1. Mimo że pod względem obszaru i liczby ludności Turcja jest ponaddwukrotnie większa od Polski, oba kraje mają w wielu dziedzinach zbliżone wskaźniki. Przykładowo: bezpośrednie inwestycje zagraniczne – 8,9 mln dol. Polska i 9,1 mln dol. Turcja; stopa bezrobocia – odpowiednio 9,7% i 8,8%; liczba godzin przepracowanych rocznie przez osoby zatrudnione – 1937 i 1877; podatki od towarów i usług – 11,7% i 12,4% PKB; średnia długość życia – 76,3 i 74,3; rezerwy złota – 3,3 i 3,7 mln uncji; wydatki na badania i rozwój – 0,68% i 0,85% PKB; bezrobotni z wyższym wykształceniem w stosunku do ludności z wyższym wykształceniem – 12,1% i 13,9%. Są jednak takie dziedziny, w których różnice między naszymi krajami są zaskakująco duże. Oto kilka przykładów: odsetek ludności powyżej 65. roku życia – 13,5% w Polsce i 7,7% w Turcji; odsetek ludności urodzonej za granicą – odpowiednio 0,9% i 3,8%; udział eksportu w PKB – 44,8% i 23,8%; odsetek gospodarstw domowych z dostępem do internetu – 66,6% i 41,6%; odsetek osób w wieku 15-29 lat nieuczących się, niestudiujących i niezatrudnionych – 15,2% i 36,6%; liczba godzin przepracowanych w tygodniu – 40,5 i 52,8; produkcja stali surowej w milionach ton – 8,0 i 29,1; produkcja samochodów ciężarowych, autobusów i ciągników drogowych w tysiącach sztuk – 84,5 i 491,2; odsetek samozatrudnionych – 22,8% i 38,3%; wydatki na obronę w stosunku do PKB – 1,95% i 2,65%. Interesująca jest również różnica w strukturze społeczeństwa polskiego i tureckiego. W Turcji większość stanowią mężczyźni – 50,2%, podczas gdy w Polsce kobiety – 51,7%. Dysproporcje te wynikają nie tylko z różnych potencjałów, ale także z różnic kulturowo-politycznych. Kochamy USA Dystans geograficzny dzielący Polskę i Turcję niegdyś stanowił poważną barierę ograniczającą kontakty i współpracę. Dziś nie jest on przeszkodą, a fakt, że Polska i Turcja nie sąsiadują ze sobą, okazuje się nawet atutem w tym sensie, że między nami nie ma bezpośredniego konfliktu interesów. Polska i Turcja są krajami więcej niż średnimi w swoich regionach i choć publicznie tego nie eksponują, aspirują do roli liderów, by nie powiedzieć mocarstw regionalnych. Polska w Europie Środkowo-Wschodniej, Turcja w obszarze Bliskiego Wschodu. Jeżeli te role będą się wzmacniać, w perspektywie nie staną się źródłem rywalizacji ani sprzeczności polsko-tureckich. Ważnym czynnikiem jest położenie zarówno Polski, jak i Turcji. Oba kraje sąsiadują z obszarem dawnego Związku Radzieckiego, Turcja ponadto graniczy z opanowanymi przez konflikty krajami Bliskiego Wschodu. W związku z tym w przyszłości znaczenie obu krajów będzie się zwiększało, gdy Unia Europejska, NATO, Stany Zjednoczone czy ONZ będą dążyły do stabilizowania tych obszarów. Relacje polityczne między Polską i Turcją są dobre, ale powinny być intensywniejsze. Szczególnie dotyczy to kontaktów parlamentarnych, pomiędzy samorządami różnych szczebli oraz organizacjami pozarządowymi. Ta strefa współpracy wymaga pogłębienia. Polska i Turcja podobnie patrzą na współpracę ze Stanami Zjednoczonymi. Jak wykazał sondaż TNS Opinion przeprowadzony na zlecenie The German Marshall Fund w czerwcu 2014 r. w Turcji, Rosji, USA i 10 krajach Unii Europejskiej, w Turcji i w Polsce poparcie dla współpracy ze Stanami Zjednoczonymi jest najwyższe. W Turcji wynosi 21%, w Polsce 19%, podczas gdy w Wielkiej Brytanii i we Włoszech 11%. Respondenci w obu krajach różnili się jednak w ocenie prezydenta Baracka Obamy. W Polsce jego politykę aprobowało 68%

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2014, 47/2014

Kategorie: Opinie