Prezent z pola walki

Prezent z pola walki

Po raz pierwszy dostaliśmy prezent od tego rządu. Minister Ziobro obdarował nas księgą sukcesów. Jak zwykle porażających. I jak zwykle opisanych skromnie – w albumie na kredowym papierze z kilkunastoma zaledwie zdjęciami. Księga Ziobry to właściwie raport z pola walki. Co strona, to walka. MON by się nie powstydziło. Dwa lata wystarczyły Ziobrze, by „sprawna i skuteczna prokuratura” przekazała kogo trzeba „uczciwym i profesjonalnym sędziom”, którzy w „uczciwych i sprawnych procesach” wydadzą „szybko i tanio kary dla skazanych”. Cytujemy za księgą. Bo po co siedzieć za brak precyzji słowa? Nawet z woli tak uroczej ekipy. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 08/2018, 2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski