Przytulanie kasy

Przytulanie kasy

Nie zrobiła kariery, a szkoda, czołówka tygodnika „Nie” z połowy marca. Już sam tytuł nęcił: „Jacek Chciwiec-Wolski. Cnotę stracił, ale przytulił parę groszy”. Michał Marszał sięgnął po wyniki kontroli NIK, która wykazała, że w 2001 r. Jacek Saryusz-Wolski, odchodzący sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej, przekazał grant o wartości 1,8 mln zł fundacji Centrum Europejskie „Natolin”, której był prezydentem. Smakowite, prawda? Ale prawdziwy smaczek jest w umowie, dzięki której niedoszły następca Tuska zarobił w Natolinie 423 tys. zł z tytułu umowy badawczej (!) z zakresu integracji europejskiej. Ostatnie wybryki prezydenta Jacka Saryusza-Wolskiego dowodzą, że nie jest on badaczem zbyt sprawnym myślowo. Choć zarobić umie. Na wszystkim. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 20/2017, 2017

Kategorie: Aktualne, Przebłyski