2003

Powrót na stronę główną
Zdrowie

Antykoncepcja w nagłych przypadkach

Pigułka „dzień po” to jedyna skuteczna metoda zlikwidowania podziemia aborcyjnego W warszawskim pogotowiu antykoncepcyjnym 5-6 telefonów dziennie dotyczy pigułki po stosunku. Częściej w wakacje, po sylwestrze i w weekendy, bo najbardziej lubimy kochać się z piątku na sobotę. – Ciekawe, że częściej dzwonią rozhisteryzowani panowie – mówi ginekolog prowadzący pogotowie, dr Medard Lech. I podaje przykłady: Facet koło trzydziestki. Ze swoją dziewczyną spędził romantyczny wieczór. Ale była awaria i pękła prezerwatywa. I teraz nie wie, co robić. Innym razem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Jak czytać rankingi?

Dowiesz się z nich nie tylko, czy uczelnia jest dobra , ale czy dostaniesz akademik W rankingu „Perspektyw” i „Rzeczpospolitej”, który wydaje się najlogiczniejszy w konstrukcji, 50% ocen to prestiż uczelni. Jest on określany na podstawie wskazań pracodawców i świeżo mianowanych profesorów. Oceniają oni, jakim poważaniem cieszą się profesorowie i absolwenci. Kolejne kryterium to siła naukowa, czyli zdolność szkoły do prowadzenia badań naukowych. Następne procenty można dostać za warunki studiowania, ale nie są to tylko biblioteki i sale wykładowe, lecz także możliwość kontaktu student-profesor.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Proste rezerwy satysfakcji

Niewielka reorganizacja przeprowadzona przez państwo obniżyłaby koszty mieszkań o nawet 12-15% Trudno wierzyć w szybką poprawę położenia materialnego wielkich rzesz ludzi. Może za kilka lat, gdzieś tak od 2007 r. zaczniemy krok po kroku doświadczać poprawy. W wiek produkcyjny wejdzie niż demograficzny, społeczeństwo się starzeje, zatem będzie relatywnie więcej pracy. Ale ujawni się też wówczas deficyt funduszy emerytalnych, więc budżet, spłacający także coraz większe raty zadłużenia, nie stanie się aktywniejszym instrumentem generowania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Cezar to łajdak

Rzeczpospolita zginęła w XVIII wieku na skutek działań ówczesnych Lepperów Prof. Aleksander Krawczuk – Panie profesorze, co u pana słychać? – Jeśli się skończy lat 80, a jest się w miarę sprawnym fizycznie i intelektualnie, to zaczyna się dobry okres w życiu. Czuję się jak uczeń, który odrobił zadanie domowe – może na stopień dostateczny – i ma wreszcie czas wolny. Cokolwiek teraz zrobię, nawet jeśli można by się obawiać, że to szkodzi zdrowiu, już mi wolno. Skoro

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Pułtusk uczy skutecznie

Nad Narwią powstała uczelnia, w której studia zaoczne nie są ślizganiem się po wiedzy Szkoła powstała z marzeń i wspomnień. Prof. Andrzej Bartnicki, historyk, rektor Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku, długo opowiada o swoich amerykańskich zachwytach. Opartą na tamtejszych wzorach uczelnię chciał otworzyć w Polsce. Wybrał Pułtusk, bo pochodzi ze wsi i chciał, żeby prowincja miała blisko na uniwersytet. Jednak słowa „prowincja” nie lubi, gdyż to oznacza stan umysłu, a nie miejsce. Jaki jeszcze argument przemawiał za Pułtuskiem? W tym miasteczku na praktykach studenckich poznał żonę.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Otwarte drzwi do Europy

Znaczenie wydarzenia w Atenach zrozumiemy za kilka lat. Jako bogaci członkowie UE Nie tylko dziennikarze, ale i politycy mają często kłopoty z odpowiednim nazwaniem zdarzeń o charakterze dziejowym. Wielkie słowa wydają się czasami zbyt patetyczne, rażą uszy przyzwyczajone do pragmatycznego języka naszych czasów. Pozbawione emocji, neutralne określenia wydają się z kolei dysonansem wobec wagi rozgrywających się wydarzeń. Jaką miarę i jakie słowa wybrać w tej sytuacji dla ceremonii podpisania traktatu akcesyjnego do Unii Europejskiej?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd poleca

Przegląd turystyczny

Dłuuugi weekend Kilka dni na początku maja to doskonała okazja do krótkiego urlopu Tegoroczny majowy weekend nie jest tak długi jak w latach ubiegłych, ale mimo to kusi, by gdzieś wyjechać. Pogoda co prawda wariuje, jednak na przełomie kwietnia i maja chyba wróci do normy. Nie chcąc brać dni wolnych w pracy, możemy wyjechać w środę po południu (30 kwietnia) i wrócić w niedzielę wieczorem (4 maja). Prześledzimy więc propozycje krajowe i zagraniczne na ten czas (trzy noclegi, cztery dni pobytu). Budapeszt

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

„Carmen” wśród przemytników

Opera Krakowska daje więcej przedstawień w Holandii niż w Polsce W polskich teatrach operowych w krótkim czasie pojawiło się kilka klasycznych spektakli w uwspółcześnionej, odbiegającej od kanonu wersji. Pieniądze wyłożył producent zagraniczny, ale naszej krytyce nie przypadły do gustu ani antywojenna „Aida” w Krakowie, ani „Nabucco” i „Carmen” w Teatrze Wielkim w Łodzi. Spektakle te jednak z powodzeniem zarabiają na siebie w Holandii. Sprawca zamieszania, Zdzisław Supierz, ma biuro na przedmieściach Amsterdamu. Jego agencja koncertowa od 15 lat sprzedaje publiczności

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Przejścia marszałka

Maciej Płażyński jest bardziej jak drogowskaz niż przywódca. Mówi: idźcie tam, ale brakuje mu odwagi, aby powiedzieć: chodźcie za mną – Kiedy Maciej Płażyński powiedział, że rezygnuje z szefowania Platformie Obywatelskiej, byliśmy kompletnie zaskoczeni. To był szok. Przez kilka minut panowała cisza. Chyba pierwszy raz zdarzyło się, że przewodniczący ugrupowania mówi, że woli być zwykłym członkiem niż liderem – opowiada Maciej Grabowski, rzecznik PO. Płażyński nie wytrzymał psychicznie, przerosła go sytuacja,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Powieść o dwóch Polakach

Krytycy rozszyfrowali, że w książce występuje Malinowski. Nikt nie odgadł, że druga postać to Witkiewicz Agneta Pleijel jest znaną i cenioną szwedzką poetką, dramaturgiem i powieściopisarką. Przez kilka lat była prezeską szwedzkiego PEN-Clubu. Jej najnowsza powieść „Lord Nevermore” ukazała się nakładem Wydawnictwa Jacek Santorski & Co. – Dlaczego wybrała pani Malinowskiego i Witkiewicza na bohaterów swojej książki? – Wybór ten ma związek z moją własną biografią i pochodzeniem. Studiowałam antropologię i poznałam Bronisława Malinowskiego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.